Aleksander z Zalasu Napisano 28 Grudnia 2024 Share Napisano 28 Grudnia 2024 Jak do tej pory, nie udało mi się doprowadzić do końca żadnego warsztatu, ciekawe czy tym razem mi się uda. Jako że na śmigłowce produkcji WSK "PZL-Świdnik" S.A. nie mogę już patrzeć, na warsztat biorę PZL SW-4 w wersji RUAS. Postanowiłem podejść do tematu z odrobiną ambicji i go trochę pootwierać. Pierwsze próby otwarcia modelu już podejmowałem: Najpierw bagażnik: Później przedziały paliwowe i elektryczne oraz siatki we wlotach powietrza: Były też porażki: Pierwsze prace już wykonane, najpierw kabina: Kolejny krok to będzie szpachlowanie zbędnych linii i wycięcie osłon przydziałów silnika i przekładni. Ciąg dalszy nastąpi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mitrandir Napisano 28 Grudnia 2024 Share Napisano 28 Grudnia 2024 (edytowane) Czy to będzie taki? Edytowane 28 Grudnia 2024 przez Mitrandir 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Aleksander z Zalasu Napisano 28 Grudnia 2024 Autor Share Napisano 28 Grudnia 2024 A ma być? Myślę o oryginalnym SP-PSZ. Ten 0401 to makieta była. Choć był by prostszy do zrobienia. Szyby z których czystością mam zawsze problem zamalować na czarno i problem rozwiązany Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Aleksander z Zalasu Napisano 29 Grudnia 2024 Autor Share Napisano 29 Grudnia 2024 Osłony wycięte zgrubnie. Na dalszym etapie będzie wymagana obróbka wykańczająca by spasować z resztą. Teraz, jak już się otworzyło przedziały, to trzeba je wypełnić. Na podstawie dostępnych w sieci zdjęć silnika i przekładni, podejmuję próbę wyrzeźbienia przedziałów: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mitrandir Napisano 29 Grudnia 2024 Share Napisano 29 Grudnia 2024 Nie do końca makieta... Demonstrator, jak chcesz wnętrze to proszę Mam jeszcze trochę detali zewnętrznych 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Aleksander z Zalasu Napisano 29 Grudnia 2024 Autor Share Napisano 29 Grudnia 2024 To jest makieta. Szczegóły priv. Dziękuję za zdjęcia wnętrza, zapomniałem już, że nowa tablica przyrządów była od czwartej i siódmej maszyny czwartej serii. Teraz mogę zrobić zarówno SP- PSZ jak i makietowego 0401. Co wyjdzie to się jeszcze okaże. Tymczasem po całym dniu dłubania, przedziały silnikowy i przekładniowy nabierają kształtu: 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Adamsky Napisano 30 Grudnia 2024 Share Napisano 30 Grudnia 2024 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Aleksander z Zalasu Napisano 3 Stycznia Autor Share Napisano 3 Stycznia Przedziały silnikowy i przekładni wpasowane do kadłuba. Trochę rzeźbienia było, trochę szpachli trzeba było zużyć, trochę trzeba jeszcze doszlifować, ale coś tam wygląda. Na wypadek, gdyby jednak robota okazała się niewypałem, przymierzyłem też osłony które zakryją porażkę 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Aleksander z Zalasu Napisano 6 Stycznia Autor Share Napisano 6 Stycznia Aktualizacja. Kabina złożona, szpachla położona (moduł napędowy trochę był rozpukł kadłub, gdybym robił kolejny egzemplarz, to trzeba by inaczej go zaprojektować). Farba położona: Teraz jeszcze do malowania przedziałów i dodatki, kamery, głowica obserwacyjna, anteny i podwieszenie uzbrojenia. Co prawda nigdy z uzbrojeniem nie latał, ale ciekawiej wygląda. Chociaż z pływakami można by go zrobić, z pływakami latał. Teraz najtrudniejszy etap, czyli napisy RUAS, Solo i nazwa korpo. No i znaki rejestracyjne, chyba zdecyduję się na SP-PSZ, mimo że już są nieaktualne, ale mam już SP-PS, a Z łatwo dorobić. 4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Aleksander z Zalasu Napisano 2 Marca Autor Share Napisano 2 Marca (edytowane) W oczekiwaniu na kalkomanię, zrobiłem piastę Wirnika Nośnego. Ponieważ zestawowe wirniki mi nie wychodzą, to na podstawie dostępnych zdjęć, zrobiłem swoją piastę: Wyszła trochę mydlarnie, ale nie jest źle. Wymaga to obróbki łopat WN, ale to tylko przeszlifowane na wymiar, nic trudnego. Przymiarka na makiecie zespołu napędowego: Jest dobrze, tylko że wirnik raczej nie będzie obrotowy. Będzie możliwość demontażu WN np na czas transportu, będzie można go trochę obrócić, ale nic więcej. Pozycja łopat względem kadłuba jest ustalona na twardo. Przymiarka na modelu. Tu się schody zaczynają, ponieważ zastosowałem pierwszy wydruk zespołu napędowego, nie najlepszego (tylko taki wtedy miałem), wał WN się wcześniej ułamał i trzeba go dorobić. Po przymiarce, widzę że trzeba zwiększyć wycięcie w osłonie przedziału przekładni, bo piasta mieści się na wcisk. Być może jest to wynik naciągania zestawowej osłony na zespół napędowy, albo są to różnice wynikające z błędów przy skalowaniu zarówno przez producenta modelu, jak i moich. Ale to pikuś, pilnik w garść i nie będzie nawet widać. Ogólnie model zaczyna kumulować drobne niezauważalne błędy, co z tej sumy wyjdzie to zobaczymy. Na razie zbieram na nim doświadczenia do budowy kolejnych egzemplarzy. Jednak nic z tego nie będzie. Wypruję moduł zespołu napędowego i wstawię nowy. Okropnie to wygląda Edytowane 4 Marca przez Aleksander z Zalasu Uzupełnienie informacji 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Aleksander z Zalasu Napisano 24 Marca Autor Share Napisano 24 Marca Operacja demontażu zespołu napędowego się udała. Pacjent tylko ledwo przeżył. Obecnie wygląda jak kabriolet. Do przeszczepu napędu planuję użyć prototypowego wydruku z żywicy że względu na identyczne wymiary jak poprzednik. W odróżnieniu od wcześniejszego wydruku PLA, jest dokładniejszy. Po delikatnej obróbce nastąpiła przymiarka Zapowiada się opowieść spod znaku szpachli i pilnika. Być może zrobię z niego czerwony prototyp SW-4, gdyż już zdążyłem naruszyć podwozie przy wciskaniu napędu. Docelowy model napędu jest lepiej dopasowany do zestawu, ale jak bardzo pasować będzie, to się przekonam przy kolejnym modelu. 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Aleksander z Zalasu Napisano 30 Marca Autor Share Napisano 30 Marca Okazuje się że przeszczepu wymagają również osłony zespołu napędowego. Więc takowe przygotowałem: Tu w szczególe: Są zawiasy (a przynajmniej dopóki ich nie oberwę) i siatki. Tak prezentuje się na zespole napędowym. Jedna osłona zgubiła poszycie zewnętrzne, ale dobrze leży Zrobiłem też wziernik do sprawdzania ciśnienia butli gaśniczej, ale chyba nic nie będzie widać. 4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Aleksander z Zalasu Napisano 4 Kwietnia Autor Share Napisano 4 Kwietnia Wiosna przyszła, prace nad modelem jeszcze bardziej zwolniły. Udało się zrobić tylko przeszczep foteli. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
leon Napisano 4 Kwietnia Share Napisano 4 Kwietnia No właśnie ta wiosna.... ja już tydzień zbieram się do pryśnięcia wnętrza.... "dobrze "że od jutra pogoda trochę się zepsuje...🫢 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Aleksander z Zalasu Napisano 11 Maja Autor Share Napisano 11 Maja Przeszczep napędu się dokonał. Teraz już z górki. Kilo szpachli pilnik w garść. Niestety przeróbka po przeróbce powoduje to, że model bardziej będzie odstawał od oryginału. Szczególnie w miejscu łączenia osłon przedziału przekładni i dachu kabiny. 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Aleksander z Zalasu Napisano 24 Maja Autor Share Napisano 24 Maja Niewielki postęp prac. Osłony układu napędowego: Zgodnie z przewidywaniami urypałem jeden zawias, ale damy radę. 5 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Aleksander z Zalasu Napisano 22 Czerwca Autor Share Napisano 22 Czerwca Po miesiącu nic nie robienia w temacie mała aktualizacja. Mianowicie zgubiłem lewą osłonę przedziału przekładni. Po za tym wykonałem modyfikację łopat WN w celu umożliwienia ich montażu w piaście WN. Poniżej łopaty przed, w trakcie i po modyfikacji. Przymierzane na sucho: I trochę bardziej szczegółowo: Podsumowując mam ochotę już go skończyć jak najszybciej bo już nie mogę na niego patrzeć: :-) 5 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Aleksander z Zalasu Napisano 14 Lipca Autor Share Napisano 14 Lipca W temacie w zasadzie nic się nie dzieje. Model brzydki, że strach podchodzić . Jedynie dostał skrzydełek czyli osłony przedziału napędowego w pozycji otwartej. Po za tym ciekawostka wymiarowa, tak na tle skali 1:48 wyglądają drzwi w skali 1:32: Nie pasują, więc trzeba dać zestawowe 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zenek_65 Napisano 14 Lipca Share Napisano 14 Lipca Ale, że co? Chcesz powiedzieć, że kombinujesz jak tu zrobić Puszczyka w 32? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Aleksander z Zalasu Napisano 14 Lipca Autor Share Napisano 14 Lipca Godzinę temu, zenek_65 napisał: Chcesz powiedzieć, że kombinujesz jak tu zrobić Puszczyka w 32? Tak z ciekawości próbuję sobie coś sklecić. Na modelu kartonowym 1:33 poległem, może w żywicznym 1:32 dam radę, w końcu ludzie dają radę model kartonowy przerobić na plastikowy . Tyle że wypadało by dokończyć to co zaczęte. 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Aleksander z Zalasu Napisano 22 Lipca Autor Share Napisano 22 Lipca Do brzegu. Model w zasadzie zakończony. Zostało tylko zdjąć maskowanie oszklenia. Model raczej nie udany. Wymiana napędu wymusiła dodatkowe wycinanie kadłuba, łatania i sztukowania braków ciągłości, czego nie udało mi się tak do końca dobrze zrobić, a robienie trzech, czterech modeli na raz tym bardziej mi nie pomogło skupić się na temacie. Powiedzmy, że wartością dodaną modelu jest pokazanie możliwości druku 3D oraz doświadczenie w rozpruwaniu modelu i wstawianiu do niego nowych elementów lub ich wymiana. Myślę że kolejny model PZL SW-4 będzie jednak lepszy. Kto wie? Może będzie trochę większy? O ile sam warsztat dobiega końca, to zapraszam do dyskusji zarówno na temat budowy modelu jak i samego śmigłowca. Co nieco o nim wiem . 4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
smialus Napisano 24 Lipca Share Napisano 24 Lipca A czemu on tak wygląda jakby był pokryty smołą?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Aleksander z Zalasu Napisano 24 Lipca Autor Share Napisano 24 Lipca Bo już mnie zmęczył i chciałem go skończyć. Perspektywa szlifowania i ponownego malowania, następnie ponownie szlifowanie i malowanie po czym proces powtórzyć, to skutecznie mnie zniechęciło do poprawy faktury powierzchni. W matowej czerni to się nie rzuca w oczy, na zdjęciu jest tuż po pokryciu warstwą Sidoluxu, co uwypukliło niedoskona... flejowstwo wykonania. Po przeschnięciu jest nieco lepiej. Ale z jednego jeszcze jestem zadowolony. Szyby, udało mi się w końcu nie zabrudzić. Są czyste jak łza. Jest progres . 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
smialus Napisano 25 Lipca Share Napisano 25 Lipca Z mojego założenia jak już coś robię to robię żeby to w miarę wyglądało. Widzę masz pojęcie o detalizowaniu i naprawdę fajnie to wygląda, ale te malowanie wszystko kładzie... Malujesz pędzlem = gęsta farba, bo na reszcie modeli widać niestety ale że malujesz zbyt gęstą farbą. Ogólnie fajny niszowy temat Sw-4 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Aleksander z Zalasu Napisano 25 Lipca Autor Share Napisano 25 Lipca 5 godzin temu, smialus napisał: niestety ale że malujesz zbyt gęstą farbą. To fakt. Niestety mam tendencję do uzyskania szybkiego, widocznego efektu, przez co warstwa farby zawsze wychodzi za gruba. Przy Głuszcu postaram się powstrzymać żądzę natychmiastowego sukcesu i zrobię to wolniej. 5 godzin temu, smialus napisał: niszowy temat Sw-4 Ja Ci dam niszowy temat . PZL SW-4 to jakieś 70% mojego życia zawodowego. 1 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.