Skocz do zawartości

F/A-18C Hasegawa 1:72


Sasini

Rekomendowane odpowiedzi

Witam w mini galerii modelu, który wcale miał jej nie mieć. Powinnam go raczej nazwać "poligon doświadczalny", gdyż takie było założenie z samego początku. Model prosto z pudła, bez dodatków, nie licząc kalkomanii, którą potem i tak musiałam dosztukowywać... kto ma wiecznie pecha do kalek, ten wie. Tak, nie ma dokumentacji samolotu w tych oznaczeniach z takim poziomem brudu. Tak, była to moja inwencja twórcza, ponieważ chciałam przećwiczyć różne techniki brudzenia. Model nie miał odzwierciedlać konkretnego egzemplarza, jest połączeniem moich własnych preferencji oraz jak wspomniałam wyżej prób pracy na olejach, szablonach i maskach. 
Składalność modelu, jak na zestaw tej klasy nie było źle, ale dobrze też nie. Sporo elementów wymagało poprawy i nadal wymaga ale nie leżało to w moich priorytetach w tym wypadku. Kalkomania, która dokupiłam od Microscale... no nie polecam. Bardzo możliwe, że pechowo trafiłam na jakiś bardzo stary egzemplarz. Ale kruszenie się było tak nieodwracalne i utrudniające pracę w niektórych momentach, że musiałam doprojektować i domówić dwie największe kalki. Z tego tytułu występuje kilka braków i błędów merytorycznych. 
Generalnie raczej jestem zadowolona z możliwości jakie dał mi ten model. Takie swobodne "mazianie" bez presji, że musi być najlepiej odblokowało mi głowę na eksperymenty. Nabrałam większej świadomości przy pracy farbami olejnymi. Ciut więcej wprawy w malowaniu aerografem. No i lakierowanie, moja zmora, wreszcie jakiś krok do przodu by pozbyć się świecenia kalek. 

Jest szansa, że model doczeka się szerszej fotorelacji przy okazji rozłożenia tła fotograficznego 😉

 

IMG-20250404-WA0010.jpg

IMG-20250404-WA0011.jpg

IMG-20250404-WA0012.jpg

IMG-20250404-WA0013.jpg

IMG-20250404-WA0014.jpg

Edytowane przez Sasini
  • Like 21
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zdjęcia dość mocno podkręcone, na żywo wyglądało to trochę subtelniej.

Cały model bez mocnego wpatrywania się wyglądał poprawnie, jedynie te brązowe zacieki mi jakoś nie pasują. Przypominają kształtem raczej te z Super Horneta.  F-18C ten brud wylewa się z małego okrągłego otworu i przyjmuje przez to inny kształt.

W dniu 4.04.2025 o 21:21, Sasini napisał:

Sporo elementów wymagało poprawy i nadal wymaga ale nie leżało to w moich priorytetach w tym wypadku.

Szkoda, że masz takie podejście. Skoro zależało Ci na ćwiczeniu w używaniu olei to prościej było zrobić to na kawałku skrzydła. A tak malowanie wyszło ci dobrze, a efekt końcowy psują niedopracowane elementy jak sam piszesz.

W mojej ocenie warto zadbać o wszystkie elementy modelu, od czystego obrobienia i sklejenia modelu do malowania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, slawbo napisał:

Bardzo rzuca się w oczy nieskazitelnie czysta osłona kabiny.

No jak nie z tego egzemplarza.

Plus koła, one też są zbyt czyste jak na resztę samolotu.

 

Zgodzę się, koła mogłyby dostać trochę brudu.

Kwestia subiektywna bo albo mocno albo subtelnie ; ) 

23 minuty temu, rymulus napisał:

Zdjęcia dość mocno podkręcone, na żywo wyglądało to trochę subtelniej.

23 minuty temu, rymulus napisał:

Cały model bez mocnego wpatrywania się wyglądał poprawnie, jedynie te brązowe zacieki mi jakoś nie pasują. Przypominają kształtem raczej te z Super Horneta.  F-18C ten brud wylewa się z małego okrągłego otworu i przyjmuje przez to inny kształt.

Zgadza się, model takowych okrągłych otworów nie posiadał, a ja chciałam poćwiczyć robienie zacieków. Skoro Twoim zdaniem nie pasują to okej, na pewno przy kolejnej okazji zwrócę większą uwagę na formę w którą układają się ślady.

Tak jak wspomniałam w moim poście wyżej, model był sklejany z założeniem ćwiczeń. Może dla kogoś testy na skrzydle by wystarczyły, ja miałam ochotę skleić cały model i zrobić go w taki, a nie inny sposób. To jest mój pierwszy raz z takim podejściem do realizacji całego modelu. Wspominam o tym, ponieważ nie mam takiego podejścia w przypadku klasycznego realizowania projektów. Wtedy staram się być dokładna na tyle na ile pozwala mi wiedza i umiejętności. 

PS. Wolałabym, żeby zwracać się do mnie w formie żeńskiej.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Sasini napisał:

PS. Wolałabym, żeby zwracać się do mnie w formie żeńskiej.

Przepraszam za pomyłkę.

Godzinę temu, Sasini napisał:

Może dla kogoś testy na skrzydle by wystarczyły, ja miałam ochotę skleić cały model i zrobić go w taki, a nie inny sposób.

I wszystko jasne, nie mam więcej pytań.

Powodzenia przy kolejnych modelach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.