PiterATS Napisano Wtorek o 16:47 Share Napisano Wtorek o 16:47 (edytowane) Obecnie dłubię sobie powoli Fiata Mefistofele z Italeri, w skali 1/12. W zasadzie sam samochód mam już ukończony i czekam jedynie na gablotę, dlatego zabrałem się za silnik. Zrezygnowałem z umieszczenia go w aucie, ponieważ otwarta maska silnika skutecznie zaburzałaby niezwykłą, masywną sylwetkę samochodu. Z drugiej strony aż żal było nie pokazać tego silnika, będącego istnym dziełem sztuki inżynierii lotniczej (motory te napędzały w sumie kilkanaście typów samolotów wojskowych). Niestety to co jest w wypraskach trudno już nazwać dziełem sztuki. Model Fiata to w istocie bardzo stary Protar, którego początki sięgają lat 70-tych. Detali jest więc sporo, ale są dość toporne i da się zauważyć upływ czasu na wypraskach. Dodatkowo projekt ma bardzo wiele uproszczeń, dziwnych rozwiązań, elementów nie podobnych do niczego, co jest związane z tym że pierwotny zestaw Protara był modelem plastikowo-metalowym. By pozbyć się największych bolączek w obrębie silnika przygotowałem więc sobie trochę części własnego projektu i wydrukowałem 3D. Drukowane mamy więc: - kołnierze cylindrów: - gaźniki: - zespół aparatów zapłonowych z napędem: - blok silnika z miską olejową: - wydechy: - świece zapłonowe: Dodatkowo od podstaw zbudowałem pompę wody i trochę pomniejszych elementów wyposażenia. Ogólnie z zestawowego silnika zostało niewiele Silnik spoczął już na docelowym drewnianym koźle, na którym będzie prezentowany obok samochodu. Edytowane Wtorek o 17:02 przez PiterATS 6 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
M.A.V. Napisano Wtorek o 19:02 Share Napisano Wtorek o 19:02 jak zwykle świetna robota Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ManiekB Napisano wczoraj o 11:21 Share Napisano wczoraj o 11:21 Silnik to dopiero dzieło sztuki - piękny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
blackriver Napisano 12 godzin temu Share Napisano 12 godzin temu Fajnie to wygląda choć to duża skala, tak na marginesie silnik miał po dwie świece zapłonowe na cylinder, u Ciebie wygląda jakby miał po cztery - tak ma być, czy to licentia poetica? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
PiterATS Napisano 6 godzin temu Autor Share Napisano 6 godzin temu W wersji wykorzystanej do napędu Fiata Mefistofele, silnik został gruntownie zmodyfikowany. Dostał min. zupełnie nowe gaźniki z przepustnicami i filtrami paliwa, nową miskę olejową ze smokiem i odmą, nowe kolektory dolotowe, nowy wydech, nową pompę wody z całkowicie nowym układem chłodzenia oraz zupełnie inny aparat zapłonowy z napędem (przystosowany właśnie na 24 świece zapłonowe) Oryginalne cylindry zostały zmodyfikowane, poprze wykonanie w nich gniazd w sumie na 4 świece. Nie jest to więc licentia poetica, tylko tak po prostu ma być. Dzięki za komentarze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.