Pytania o druk 3D czyli porady na zdrady

[jawkers]

Próbowałem to ustawić, ale nie wiem jak dla każdej z osobna ustawić czasy. Mogę tylko o 0,1 albo 1s różnica, a nie wiem jak o 0,25 s ustawić.

[HKK]

Najpierw wczytaj sobie model którego chcesz użyć do kalibracji. U mnie boxes_of_calibration.stl

Potem z menu wybierz calibration->Resin Exposure Time

Tam wybierasz liczbę kopii oraz krok czasu naświetlania. Początkowy czas jest brany z aktualnego profilu, więc jak chcesz mieć np 1s to musisz wejść wcześniej do profilu i tam zmienić czas naświetlania na 1s. W profilu wyłącz również anti-alias i image blur jeśli masz włączone.

Potem już tylko plasterkujesz (Slice For Calibration) i masz:

Nie wysyłaj druku przez wifi, bo nie zadziała - tzn. wszystko się będzie naświetlać ze wspólnym czasem.

Zapisz plik na USB pod nazwą R_E_R_F.<rozszerzenie dla twojej drukarki>. I wydrukuj.

P.S. Nazwa R_E_R_F jest właściwą nazwą dla Photon Mono 4 Ultra, nie wiem czy jest taka sama dla M7. Użyj tej samej nazwy jaką ma twój fabryczny plik kalibracyjny na dołączonym USB. Tez powinno być jakieś RERF w nazwie.

 

Edytowane 24 Lipca przez HKK

[jawkers]

1 godzinę temu, HKK napisał:

W profilu wyłącz również anti-alias i image blur jeśli masz włączone.

Jeżeli o ten profil chodzi to nie mogę nic wyłączyć.

 

Resztę ustawiłem tak jak pokazałeś.

[HKK]

Godzinę temu, jawkers napisał:

Jeżeli o ten profil chodzi to nie mogę nic wyłączyć.

Anti-alias 1 to paradoksalnie oznacza wyłączone.

 

Ale odryw to masz po byku. 8 milimetrów w górę w ciągu nieco ponad sekundy. I w dół tak samo. Folia ACF pewnie daje radę (choć dostaje w kość), ale przy takiej prędkości stolik niemalże robi wiry w żywicy. I 3 sekundy opóźnienia które masz ustawione mogą nie wystarczyć żeby się żywica uspokoiła. A naświetlanie żywicy która jest w ruchu to przepis na niedokładne utwardzanie i brak precyzji wydruków. Ale zrób wydruk kalibracyjny i zobacz co wychodzi.

Ja dla Water Washable 2.0 po kalibracji mam tak -

 

 

Pewnie mógłbym nieco szybciej, ale na razie nie chce mi się eksperymentować. Ale to są ustawienia dla foli FEP która wymaga wolniejszego odrywania za to daje lepszą precyzję wydruku.

Na figurkach raczej różnicy nie zauważysz.

Edytowane 24 Lipca przez HKK

[jawkers]

16 godzin temu, HKK napisał:

Ale odryw to masz po byku. 8 milimetrów w górę w ciągu nieco ponad sekundy. I w dół tak samo.

Nie siedzę jeszcze w tych ustawieniach, ale Anycubic Photon Workshop jeszcze nie używałem. Więc tam nic nie było ustawiane.

Skopiuję te parametry co ty masz ustawione i zobaczymy.

Model drukowałem na Chituboxie, a tam są inne parametry poustawiane. 

A w chituboxie miałem takie parametry ustawione.

 

 

[krzy65siek]

HKK, 

Może pomógłbyś mi w ustawieniach mojej drukarki? Zupełnie nie wiem czy to co widać ma jakikolwiek sens (Saturn 4 Ultra). Zmieniam właśnie żywicę i pewnie będę zaraz kalibrował ponownie, ale nie chciałbym zaczynać w jakimś zupełnie głupim miejscu:

 

Layer Height                           0,02 mm
Bottom Layer Count             5 

Exposure Time                        1,7 s

Bottom Exposure Time      25 s

Transition Layer Count        5

Transition Type                      Linear
Waiting Mode During Print            Resting Time

Rest Time Before Release                       0,0 s

Rest Time After Release                           0,0 s

Rest Time After Retract                             1,0 s

z góry dzięki 

Krzysiek
 

[HKK]

 

Layer Height                           0,02 mm - jest sens? Wg mnie 0.03 do szczegółowych wydruków wystarcza. Nie sądzę  że 0,02 zrobi różnicę, a druk trwa o 1/3 dłużej
Bottom Layer Count             5 - ok 

Exposure Time                        1,7 s - może być, ale to właśnie będziesz kalibrował

Bottom Exposure Time      25 s - Powinno być ok, ale jeśli wydruki mocno przywierają do stolika to bym spróbował skrócić do 20-22

Transition Layer Count        5 -ok

Transition Type                      Linear - ok
Waiting Mode During Print            Resting Time

Rest Time Before Release                       0,0 s

Rest Time After Release                           0,0 s

Rest Time After Retract                             1,0 s - co najmniej 2.0 s. Ja zacząłbym od 3.0 s i na tym skalibrował czas naświetlania. Potem zjechał do 2.5 s, zrobił wydruk  testowy i zobaczył czy nie pogorszyła się jakość i pasowanie przy skalibrowanym  czasie. Jeśli nie, to wtedy ew. 2.0s i znowu test. W Saturn 4 Ultra masz ruchomą kuwetę. Tam żywica się ciągle przelewa a stolik operuje szybko. Przed naświetleniem żywica musi mieć czas żeby się uspokoić. Naświetlana w ruchu powoduje przeróżne problemy z jakością druku.

 

1 godzinę temu, krzy65siek napisał:

Zmieniam właśnie żywicę

P.S Na jaką żywicę zmieniasz i z jakiej?

Edytowane 26 Lipca przez HKK

[krzy65siek]

Używałem Anycubic Standard Resin Grey, a potem kupiłem Phrozen Aqua Red Clay 8K. W zasadzie nie pamiętam uzasadnienia, ale miałem bardzo złe doświadczenia z Anycubic Standard Resin. Pewnie bardziej wina ustawień niż żywicy jako takiej, zobaczymy teraz. 

I jeśli pozwolisz jeszcze jedno pytanie - być może  głupie dość. Jakie ustawienia exportu plików STL masz w Plasticity? Próbowałem kilku różnych, ale coś robię nie tak - na podglądzie w Chitubox widać dość wyraźnie ściany w obiektach, które chciałbym, żeby były obłe (opony) no i nie zachowuje skali po imporcie. 

 

Pozdrawiam
Krzysiek

[HKK]

3 godziny temu, krzy65siek napisał:

Jakie ustawienia exportu plików STL masz w Plasticity?

Żadnych specjalnych. Po prostu ustawiam density na maks - 1.0. I tyle. Jakichś dużych, gładkich obłości nie robiłem, ale nie zauważyłem problemów z widocznością  wielokątów po wydruku. Podgląd w Chitu niekoniecznie musi oddawać rzeczywistą dokładność modelu.

3 godziny temu, krzy65siek napisał:

no i nie zachowuje skali po imporcie. 

A tego problemu nie doświadczyłem. Ale o Chitubox jako programie mam dość niskie mniemanie więc mnie to nie dziwi. Używam, bo niczego lepszego darmowego nie mam. Anycubic Photon Workshop jest na pewno stabilniejszy i ogólnie bardziej mi pasuje, ale zarówno ręczne jak i automatyczne dodawanie podpór jest wyraźnie gorsze niż w chitu.

[jawkers]

Wczoraj zacząłem drukowanie podstawy pod smoka 

Na początku jak by nie dolewa, natomiast późnij jest już ok.

Podstawa była ustawiana w chituboxie, a poniższa płyta w Anycubic Photon Workshop

Na podstawie nie widać warstw, a na płycie są widoczne w przybliżeniu.

Tak samo jest na płycie którą drukowałem do T-55 też są fałdy.

Czas ekspozycji był ustawiony na 1,75, przynajmniej z takim czasem najlepiej się wydrukował ten kalibracyjny element.

Grubość warstwy to 0,05mm

Dolny czas ekspozycji 22s

Co jeszcze odróżniało podstawę od płyt podczas drukowania to kąt. Płyty drukowały się w 30 stopniach, natomiast podstawa coś ok 45 stopni.

Nic próbujemy dalej.

[jawkers]

4 godziny temu, krzy65siek napisał:

no i nie zachowuje skali po imporcie. 

Mnie zawsze pyta czy zmniejszamy skalę, bo element jest duży.

[TM48]

18 minut temu, jawkers napisał:

 

Podpory gęściej tam gdzie masz fałdy. On sobie musi na czymś ten przedmiot zbudować, w powietrzu go nie zrobi.

[krzy65siek]

33 minuty temu, HKK napisał:

A tego problemu nie doświadczyłem. Ale o Chitubox jako programie mam dość niskie mniemanie więc mnie to nie dziwi. Używam, bo niczego lepszego darmowego nie mam. Anycubic Photon Workshop jest na pewno stabilniejszy i ogólnie bardziej mi pasuje, ale zarówno ręczne jak i automatyczne dodawanie podpór jest wyraźnie gorsze niż w chitu.

Chitu właśnie odinstalowałem - ma fajną zaletę (jedyną), bo mogę wysyłać przez WiFi wydruki i monitorować stan druku. Jak na razie nic więcej Saturn nie daje. Natomiast mój Mac wyświetlał mi informację "Chitubox nagrywa Twój ekran" i w sumie czułem się z tym dość nieswojo - poszło do kosza. 

 

Teraz używam Lychee Slicer. Jest naprawdę fajny. 

 

Wracając do skalowania - model miałem pierwotnie opracowany w metrach, przeszedłem ze skalą w Plasticity na milimetry, ale i tak jak dodaję pliki (czy to do Chitubox czy do Lychee) model jest znacznie pomniejszony (100 razy?). Nie wiem o co chodzi, a jest to dość wkurzające. Muszę powiększać i skalować i nie czuję się z tym bezpiecznie. Pewnie chodzi o jakieś trywialne ustawienie w Plasticity... będę szukał. 

 

Wielkie dzięki za wskazówkę z czasem uspokajania żywicy, wydaje mi się, że to był główny problem. 

 

Pozdrawiam
Krzysiek

 

 

[TM48]

5 minut temu, krzy65siek napisał:

Chitu właśnie odinstalowałem

Tak z ciekawości. Co jest w różnicach tych programów, że jeden jest lepszy, a drugi gorszy? Co np Chitu wg Ciebie robi źle?

[krzy65siek]

Moim zdaniem Lychee znacznie lepiej rozmieszcza podpory (supporty). Ma też całkiem fajną funkcję drążenia obiektów i znajdowania "suction cups" jakkolwiek to przetłumaczyć na polski. Fajniejszy interfejs użytkownika też moim zdaniem. 

 

Ale krytyczny element to dla mnie nagrywanie ekranu. Nie wiem po co jakaś aplikacja ma nagrywać mój ekran i wolałbym, żeby tego nie robiła. 

 

 

[TM48]

Godzinę temu, jawkers napisał:

podstawa coś ok 45 stopni.

Ustaw sobie 45 stopni w osi X, a później 45 stopni w osi Y. Tak żeby najbliżej platformy był róg, a nie krawędź. W tym przypadku (fałdy, słoje) tylko to ma znaczenie, reszta nie. Na tym rogu daj dwie podpory, a reszta tak żeby trzymała kształt. Tu naprawdę nie ma znaczenia program i inne pierdoły. Znaczenie ma to, że żaden, ale to żaden program nie zrobi dobrze podpór w automacie. Dobry program jest taki który ma interfejs do którego się przyzwyczaisz. I tylko nabywanie doświadczenia, nic więcej. Po prostu próbuj i wyciągaj wnioski. Fotka dla zobrazowania poniżej.

 

 

 

2 minuty temu, krzy65siek napisał:

Moim zdaniem Lychee znacznie lepiej rozmieszcza podpory (supporty).

Jak wyżej...

 

 

[HKK]

Problemy z Chitubox:

• Z monitorem 4k po rozszerzeniu okna do rozmiaru ekranu i ukryciu go, nie da się już wrócić do programu. Podobnie z wygaszaczem ekranu.
• Zapisanie projektu zawsze owocuje koniecznością podania nazwy pliku.
• Częste crashe programu. Również w trakcie zapisu do pliku projektu. Plik zostaje uszkodzony i cała robota idzie się...
• Czasem elementu na stoliku nie da się wybrać kliknięciem. Zaznacza się inny.
• W trybie obracania łatwo dokonać przypadkowej zmiany kąta przez kliknięcie myszką poza obiektem.

I parę innych o których przypominam sobie gdy się zdarzą i trafia mnie szlag.

24 minuty temu, TM48 napisał:

Ustaw sobie 45 stopni w osi X, a później 45 stopni w osi Y

Te 45 stopni to taki trochę fetysz. Niby dlaczego 45 a nie 30? Tak naprawdę, jeśli chce się zminimalizować "schodkowanie" na płaskiej powierzchni, to trzeba się posłużyć formułą:

kąt obrotu = arc tan( grubość warstwy/rozmiar piksela w danej osi)

Ale w praktyce to lepiej użyć antialiasingu i rozmywania krawędzi do ukrywania artefaktów. A obracanie elementów oczywiście jest istotne również z innych powodów.

Edytowane Niedziela o 19:27 przez HKK

[TM48]

15 minut temu, HKK napisał:

Te 45 stopni to taki trochę fetysz. Niby dlaczego 45 a nie 30?

 

Dlatego, że kąt jest optymalny dla wszystkich osi, a co za tym idzie zachowujesz jednakową możliwość dla wszystkich boków zachowania dobrej jakości. Po drugie właśnie dlatego żeby zacząć druk od rogu, a nie krawędzi i dalej proporcjonalnego skurczu. Mówimy oczywiście o model geometrycznych które większość krawędzi mają w osiach XYZ a nie np. figurkach.

Mówimy też o skomplikowanych kształtach na których detale są wszędzie, po bokach i pod spodem nawet, a nie o prostej płycie. Ale na płycie też warto sobie już ten nawyk wyrobić.

34 minuty temu, HKK napisał:

• Zapisanie projektu zawsze owocuje koniecznością podania nazwy pliku.
• Częste crashe programu. Również w trakcie zapisu do pliku projektu. Plik zostaje uszkodzony i cała robota idzie się...
• Czasem elementu na stoliku nie da się wybrać kliknięciem. Zaznacza się inny.
• W trybie obracania łatwo dokonać przypadkowej zmiany kąta przez kliknięcie myszką poza obiektem.

 

Nie wiem co jest złego w podawaniu nazwy, a reszta to kwestia wprawy, albo się nie spotkałem, jak z np. crshe. Ale ja nie namawiam, zastanawiam się tylko co jest lepszego w innych, bo przetestowałem kilka i żaden nie zrobi podpór za autora tak jak powinny być. Ja robię na Chitu od chyba 4 lat po kilkanaście godzin tygodniowo i po próbach innych zawsze do niego wracałem. Wracałem bo inne nie są lepsze w tym względzie, a ten znam.

[HKK]

2 godziny temu, jawkers napisał:

Na początku jak by nie dolewa, natomiast późnij jest już ok.

Podstawka ma ugięcia. Przypuszczam, że  gięla się w trakcie druku kiedy była podparta tylko od dołu i brakowało jej sztywności na boki.

[TM48]

Jeżeli chodzi o ugięcia na płaszczyźnie to miała za mało podpór od spodu. Trzeba pamiętać, że drukowany przedmiot jest gumowy i przy odrywaniu od folii się odkształca. Inaczej się odkształci pod podporą, a inaczej między podporami. Inaczej też się się będzie zachowywał przy 10 stopniach, 30 stopniach, a inaczej przy 45 stopniach. Bo przy każdym ustawieniu jest inna powierzchnia styku. Dlatego im większy kąt tym mniej podpór potrzeba. I to też kolejny powód do ustawiania na 45 stopni. 

[krzy65siek]

10 godzin temu, TM48 napisał:

Jak wyżej...

Tak jak mówiłem, po prostu subiektywnie lepiej mi się pracuje w Lychee. No i nie zgadzam się na nagrywanie ekranu. Dziwię się jak ktokolwiek może się zgodzić...

[TM48]

2 godziny temu, krzy65siek napisał:

No i nie zgadzam się na nagrywanie ekranu. Dziwię się jak ktokolwiek może się zgodzić...

 

Albo sobie niechcący włączyłeś ctrl+F1, albo Mac zobaczył taką możliwość i włączył histerię. Chitu nic nie nagrywa bez zgody.

[HKK]

11 godzin temu, TM48 napisał:

Nie wiem co jest złego w podawaniu nazwy

Za każdym razem kiedy chcę zapisać zmiany w projekcie? I tym samym, za każdym razem musze potwierdzić, że chcę nadpisać istniejący plik. To jest chore.

 

12 godzin temu, HKK napisał:

Z monitorem 4k po rozszerzeniu okna do rozmiaru ekranu i ukryciu go, nie da się już wrócić do programu. Podobnie z wygaszaczem ekranu.

11 godzin temu, TM48 napisał:

a reszta to kwestia wprawy

Tak, mam już wprawę w usuwaniu zablokowanego procesu.

11 godzin temu, TM48 napisał:

albo się nie spotkałem, jak z np. crshe

Nie wiem jak duże projekty zapisujesz w Chitubox. Ja mam często kilkadziesiąt różnych elementów o skomplikowanej geometrii na jednym stoliku. I wtedy chitu potrafi się nagle zwalić, szczególnie przy ręcznym dostawianiu podpór. Przy małej liczbie elementów, to się faktycznie prawie nie zdarza. Kwestia sprzętu raczej odpada, bo pracuję na dwóch różnych PC ozupełnie innej konfiguracji a problemy są te same. Cały czas mówię o darmowej wersji Basic, ale nie widzę powodu dla którego wersja komercyjna miała by być stabilniejsza.

 

11 godzin temu, TM48 napisał:

Jeżeli chodzi o ugięcia na płaszczyźnie to miała za mało podpór od spodu.

Nie wiem czy mówimy o tym samym. Mi chodzi o taką hipotetyczną sytuację:

Niby podpory na dolesą gęsto i wszystko się wydrukuje bez zwisów, ale w tym momencie:

Element jest pozbawiony stabilnośći i przy odrywaniu od folii łatwo o deformację.

Ja w takiej sytuacji nie żałuję podpór:

 

Wolę przesadzić i zużyć nieco więcej żywicy niż poprawiać i powtarzać kilka godzin drukowania. Przy okazji, tak usztywniony element pozostawiony na podporach po utwardzeniu ma mniejsze tendencje do póżniejszego wyginania się.

[TM48]

49 minut temu, HKK napisał:

Nie wiem jak duże projekty zapisujesz w Chitubox.

Na przykład takie. Oczywiście basic darmowy.

 

[HKK]

Trochę geometrii tam masz.

Mi się np. wywalał na takim czymś:

 

21 minut temu, TM48 napisał:

Na przykład takie. Oczywiście basic darmowy.

O, Saturn 4. Dlaczego nie Ultra?

 

Edytowane Poniedziałek o 09:20 przez HKK