pmroczko Napisano 15 godzin temu Share Napisano 15 godzin temu (edytowane) Dzień dobry! Zapraszam do warsztatu w którym buduję taki nietypowy pojazd: Jest to poduszkowiec nazywany przez Amerykanów PACV - czyli Patrol Air Cushion Vehicle. A przez Wietnamczyków Quai Vat - czyli potwór. Buduję z zestawu firmy Gecko, w pozyskaniu którego niesamowicie pomógł mi @M.A.V.- za co z tego miejsca chciałem mu jeszcze raz gorąco podziękować. Zaczynam od wnętrza, które w zestawie jest bardzo ładne i tak szczegółowe, że aż można się zastanawiać, skąd producent miał dokumentacje do tego - bo na sieci ciężko jest wiele informacji na ten temat znaleźć. Zacząłem od różnorodnych siedzeń: Części są bardzo delikatne i szczegółowe. Czyszczenie artefaktów takich jak szwy na styku form wymaga dużo pracy i ostrożności na długich i cienkich częściach. Ponieważ w pudełku są części które przedstawiają poduszkowiec z "nadmuchanym" fartuchem, czyli de facto z załączonym silnikiem było by dziwne, gdyby nikt tym nie sterował - w związku z tym czuję się zmuszony dorobić załogę. Zacząłem od nóg: Te które tu widać pochodzą z zestawu "pilotów śmigłowca" z firmy Dragon. Jak widać już po operacji, chociaż jeszcze trochę piłowania zostało, ale najpierw wszystko musi dobrze wyschnąć. Jedno pytanie, które chciałem Wam zadać to o kolor wnętrza - jaki kolor byście obstawiali? Instrukcja mówi szary, ja się skłaniam ku zielonemu, takiemu jak na zewnątrz (Forest Green). Dziękuję za uwagę i pozdrawiam! Paweł Edytowane 15 godzin temu przez pmroczko 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
M.A.V. Napisano 2 godziny temu Share Napisano 2 godziny temu (edytowane) 12 godzin temu, pmroczko napisał: kolor wnętrza - jaki kolor byście obstawiali? możliwe że szary był na początku służby a potem wszystko malowali polowo jedną farbą żeby było szybciej i taniej - tutaj nie pomogę 12 godzin temu, pmroczko napisał: ...można się zastanawiać, skąd producent miał dokumentacje do tego myślę że jak to u chińczyków , 50% researchu 50% inwencji własnej wbrew pozorom do naszych czasów ostały się 2 egzemplarze - oba w USA : 1) z czego jedyny zachowany z czasów wietnamskich jest obecnie w Yanks Air Museum w Chino (przedmieścia Los Angeles) - wcześniej znajdował się w Bellingham International Maritime Museum (Washington) ale został około 12-15 lat temu "opchnięty" do Kaliforni ze względu na cięcia budżetowe. Niestety mam tylko parę fotek gdzie nie widać wnętrza 2) drugi znajduje się w United States Army Transportation Museum w Fort Eustis (Wirginia) ale to jest PACV mocno zmodyfikowany kiedy po wietnamskim epizodzie służył w US Coast Guard (po modyfikacji jako ACV) powodzenia z budowie tego giganta - oczywiście będę zaglądał EDIT --------------------- skłaniam się za wnętrzem w kolorze "nadwozia".... znalazłem taką fotkę jeśli wewnętrzna część przedniego wyłazu była "olive" to RACZEJ wszystko wewnątrz też było "olive" ..... logika podpowiada że raczej nie było wewnątrz kolorowo (ewentualnie jeśli już to innego koloru mogła być podłoga) Edytowane 2 godziny temu przez M.A.V. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.