Jarek C Napisano 13 Stycznia 2009 Share Napisano 13 Stycznia 2009 Z niecierpliwością czekam na dalsze etapy malowania , jak na razie bardzo mi się podoba .Fajnie Ci wyszła ta przecierka srebrnym . Pozdrawiam Jarek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wazee Napisano 13 Stycznia 2009 Autor Share Napisano 13 Stycznia 2009 Przecierka była robiona jasnym szarym Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jarek C Napisano 13 Stycznia 2009 Share Napisano 13 Stycznia 2009 No w kabince pewnie tak , ale miałem na myśli silnik i rury wydechowe tam chyba użyłeś srebrnego ? Ogólnie efekt bardzo mi się podoba bez względu na użyte środki Pozdrawiam Jarek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ar2r Napisano 13 Stycznia 2009 Share Napisano 13 Stycznia 2009 Bardzo fajna ta przecierka lecz jak na mój gust w niektórych miejscach nawet za mocna. Ale efekt przyjemny dla oka. I mam małe pytanko czy będziesz go traktował jakimś pigmentem czy pastelem??? Pozdrawiam Artur Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
brabazon Napisano 13 Stycznia 2009 Share Napisano 13 Stycznia 2009 Ech. Panie Kolego. Czemu fotel jest przetarty srebrnym-suchym? Jego kolor wynikał z tego, że nie był zbudowany z metalu, tylko z bakelitu. Poza tym nieźle. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wazee Napisano 13 Stycznia 2009 Autor Share Napisano 13 Stycznia 2009 Ar2r: Mamy te same spostrzeżenia, teraz na zdjęciach widać, że gdzieniegdzie przesadziłem. Nie jestem jeszcze takim pro i nie bawię się pastelami i pigmentami brabazon: wiem, że fotel nie był z metalu i dlatego też cały drybrushing, który widzicie na zdjęciach, oprócz rur wydechowych, był robiony kolorem szarym (nie srebrnym). Niestety, czasem się tak zdarza, że zdjęcia nie oddają rzeczywistości. Dziękuje koledzy za zainteresowanie. Teraz dopiero zaczynają się schody, bo zabieram się za klejenie kadłuba i skrzydeł, czego serdecznie nie znoszę. Zresztą nie lubię klejenia. Najfajniej to byłoby jakbym miał kogoś od klejenia, szpachlowania itd, a sam bym tylko malował Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ostach Napisano 14 Stycznia 2009 Share Napisano 14 Stycznia 2009 Zresztą nie lubię klejenia. Najfajniej to byłoby jakbym miał kogoś od klejenia, szpachlowania itd, a sam bym tylko malował SmileJa mogę iść na taki układ ale bez szpachlowania A czy powinny być takie przetarcia na wydechu? Wg mnie powinny być nie takie jasne, srebrne, tylko w kolorze podobnym do gun metalu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wazee Napisano 2 Marca 2009 Autor Share Napisano 2 Marca 2009 Oto jak wygląda sytuacja obecnie: Przed malowaniem Po malowaniu podkładem i preshadingu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wazee Napisano 11 Marca 2009 Autor Share Napisano 11 Marca 2009 Z przykrością muszę zawiadomić, że model mnie pokonał i wycofuję się z konkursu. Poległem przez kalki. Okazało się, że kalki firmy ICM nie są zbytnio dobre i przy próbie nałożenia numerów bocznych porozchodziły się już praktycznie w wodzie. W sumie udało mi się nałożyć jedno duże oznaczenie, jednak za bardzo nie współpracowało z płynem zmiękczającym i nie chciało wchodzić w linie podziału blach. Teraz mam problem z jego usunięciem, co pewnie skończy się moczeniem skrzydła w krecie. Może ktoś zna jakiś sposób na usunięcie kalki bez usuwania farby? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lucas HS Napisano 11 Marca 2009 Share Napisano 11 Marca 2009 Może ktoś zna jakiś sposób na usunięcie kalki bez usuwania farby? Jasne! Robisz to w sposób odwrotny do nakładania. Wystarczy namoczyć kalkę i ją ściągnąć. Można podważyć ją mokrym pędzelkiem. Łatwa sprawa Ale nie wycofuj się, dasz radę! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.