tankista17 Napisano 4 Grudnia 2008 Share Napisano 4 Grudnia 2008 Hmmmm... czas zacząć konkursową zabawę W środę zakupiłem ten sprzęcior. Napaliłem się na jego rozmiary i postanowiłem że będzie moim flagowym modelem, będe na niego spozierać co rano, gdy tylko się obudzę . Dosyć żartów, mam zamiar go sklecić w maj 1941 roku, kiedy wypłynął w ostatni rejs. Początkowo miał być Tirpitz, ale w związku z pojawieniem się w sklepie chluby Kriegsmarine zmieniłem plany. Głównym bodźcem działającym na część mózgu odpowiadającą za wybór modelu była jego dramatyczna historia z ostatnich dni, czyli zatopienie Hooda w kilka minut, czy tragedia Bismarckowej załogi. Regulaminowy obowiązek i szybki look z pokładem... Będzie to mój pierwszy model okrętu, także proszę o wyrozumiałość i pomoc. Budowę zaczynam lada dzień. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
krzychu-onisk Napisano 4 Grudnia 2008 Share Napisano 4 Grudnia 2008 (edytowane) hehe to był mój pierwszy model jest genialny, zero problemów, może kup blaszki (mój nie ma) to będzie jeszcze lepszy, będzie świetny, na pewno: mój wygląda tak: wiem, że sceneria kiepska :P Edytowane 4 Grudnia 2008 przez Gość Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tankista17 Napisano 4 Grudnia 2008 Autor Share Napisano 4 Grudnia 2008 może kup blaszki marzenie ściętej głowy... pieniądze musiałbym zbierać do końca konkursu... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
artoor_k Napisano 4 Grudnia 2008 Share Napisano 4 Grudnia 2008 No pięknie Okręt-Legenda.Chętnie pooglądam bo pancerniki to jest COŚ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sebaar Napisano 4 Grudnia 2008 Share Napisano 4 Grudnia 2008 I mamy kolejnego "pływającego szkopa" , ciekawie się zapowiada. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gregor Napisano 4 Grudnia 2008 Share Napisano 4 Grudnia 2008 Często tu będę zaglądać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
stroju Napisano 4 Grudnia 2008 Share Napisano 4 Grudnia 2008 Hehe, mam takiego z kartonu w podobnej skali (1:300) , straszny kolos. Masz aero? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
peter Napisano 4 Grudnia 2008 Share Napisano 4 Grudnia 2008 muszę Ci powiedzieć że masz niezapowiedzianego widza w postaci mojego ojca który już zębami strzela na dźwięk "Bismarck" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jager27 Napisano 5 Grudnia 2008 Share Napisano 5 Grudnia 2008 Będę ci kibicował. Powodzenia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rObO87 Napisano 5 Grudnia 2008 Share Napisano 5 Grudnia 2008 Zrobisz barierki ochronne z linek wzdłuż kadłuba? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tankista17 Napisano 5 Grudnia 2008 Autor Share Napisano 5 Grudnia 2008 Zrobisz barierki ochronne z linek wzdłuż kadłuba? zobaczę czy będe w stanie to zrobić . Masz aero? właśnie nie, dlatego malowanie, a już zwłaszcza sam kadłub to będzie rzeźnia muszę Ci powiedzieć że masz niezapowiedzianego widza w postaci mojego ojca który już zębami strzela na dźwięk "Bismarck" niezmiernie mi miło Pierwsze prace ruszyły: Zacząłem impreze od rufy. Gotowa jest już jedna wieża. Jutro zabiore się za malowanie na czerwonawo (Wszystko pędzlem). Musiałem usunąć ślad po łączeniu form na całej długości, od dziobu, do rufy. Nie widzę śladów po wypychaczach, ale i tak czeka mnie troszki szpachlowania. A jeżeli chodzi o zdjęcia to jutro je dopracuje, bo dziś bateria mi padała w aparacie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zyziek Napisano 5 Grudnia 2008 Share Napisano 5 Grudnia 2008 Trudno będzie tym Humbrolem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wodzik730 Napisano 5 Grudnia 2008 Share Napisano 5 Grudnia 2008 Piękny okręt. Model też potężny. Chociaż budowa modeli statków mnie nie pociąga (w dzieciństwie skleiłem tylko Aurorę i Potiomkina), to chętnie obejrzę Twoją pracę. Jak już wspomniałem to był piękny okręt- z resztą jak większość pancerników..... Jednak z tą chlubą i dramatyzmem to byłbym trochę bardziej powściągliwy. Pancerniki klasy Bismarck były, hmm, np jak reklama- dźwignią handlu. Wcale nie takie "super" jak to propaganda niemiecka twierdziła. Tirpitz oddał największe usługi dla Rzeszy nie ruszając się z miejsca, a Bismarcka zatopiono już w jego pierwszym rejsie. I nie mówię o tej ostatniej walce, a o całej wyprawie poczynając od walki z Hoodem i Prince of Wales, w której to gdyby nie awaria wież artylerii na Prince of Wales byłoby ciekawie, ale nie dla Bismarcka, który zaczął odkrywać swoje wady. Ale jak zacząłem okręt piękny... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jędrek Napisano 5 Grudnia 2008 Share Napisano 5 Grudnia 2008 z chęcią poobseruję budowę tego modelu swoją drogą ciekaw jestem jak wypada w tej skali porównanie w tej skali modelu Tamiya i nowego modelu Revell'a Jędrek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
krzychu-onisk Napisano 5 Grudnia 2008 Share Napisano 5 Grudnia 2008 tankista17 NIEEE!!! pomaluj sprayem Tamiyi! bo zespujesz efekt, zwłaszcza że nie masz aero to pędzlem to wszystko?, nie grzesz... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tankista17 Napisano 5 Grudnia 2008 Autor Share Napisano 5 Grudnia 2008 spray jest troszki drogi jak na mój mocno wysuszony portfel, ale jak tylko pojawi się jakiś kesz... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
krzychu-onisk Napisano 5 Grudnia 2008 Share Napisano 5 Grudnia 2008 stary nie maluj pędzlami, za duża i za ładna powierzchnia do tego... wiem że spray coś kosztuje ale efekt jest genialny ja do swojego dałem tylko 4 spraye: TS-3 dark yellow pokład AS-11 Medium sea gray - nadbudówki i kadłub TS-1 red brown - kadłub poniżej linii zanurzenia AS-10 Ocean Gray - ciemniejszy na kadłubie, lufy i przy swastykach polecam, świetnie się to robi tymi farbkami, zadbaj o samolociki, bo warto Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tankista17 Napisano 5 Grudnia 2008 Autor Share Napisano 5 Grudnia 2008 Piękny okręt. Model też potężny. Chociaż budowa modeli statków mnie nie pociąga mnie trochę, wolę czołgi i raczej więcej okrętów nie skleję bo różnica między nimi wydaje się marginalna dla przeciętnego tankisty Jednak z tą chlubą i dramatyzmem to byłbym trochę bardziej powściągliwy. Pancerniki klasy Bismarck były, hmm, np jak reklama- dźwignią handlu. Wcale nie takie "super" jak to propaganda niemiecka twierdziła. Tirpitz oddał największe usługi dla Rzeszy nie ruszając się z miejsca, a Bismarcka zatopiono już w jego pierwszym rejsie. I nie mówię o tej ostatniej walce, a o całej wyprawie poczynając od walki z Hoodem i Prince of Wales, w której to gdyby nie awaria wież artylerii na Prince of Wales byłoby ciekawie, ale nie dla Bismarcka, który zaczął odkrywać swoje wady. chluba to oczywiście potoczny zwrot, bo za taką miał uchodzić Bismarck po oddaniu do Kriegsmarine. Jakoby nie było, był najciekawszym dla mnie okrętem w tej skali, w moim ukochanym sklepie modelarskim. Do wyboru miałem jeszcze Musashi (ale nie lubię japońskiej technologii), Richelieu (ma piękne przednie wieże, ale francuzów też nie lubię), New Jersey (Nie kojarzę, wybaczcie, ale ze mnie w końcu tankista) i Tirpitz (no jestem zniechęcony jego fjordową historią, gdzie przez całą wojnę oczekiwał na desant w Norwegii), więc model, który najgłośniej mówił do mnie "kup mnie" to właśnie Bismarck. Gdybym miał skleić jeszcze jakiś okręt to Missouri. Mam pytanie do znawców historii Bismarcka, mianowicie, czy wokół Bismarcka, po jego zatopieniu krążyły gdzieś U-booty(dlatego nie uratowano załogi Bismarcka) i dlaczego Bismarck rozdzielił się z Prinz Eugenem? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tankista17 Napisano 5 Grudnia 2008 Autor Share Napisano 5 Grudnia 2008 stary nie maluj pędzlami, za duża i za ładna powierzchnia do tego...wiem że spray coś kosztuje ale efekt jest genialny ja do swojego dałem tylko 4 spraye: TS-3 dark yellow pokład AS-11 Medium sea gray - nadbudówki i kadłub TS-1 red brown - kadłub poniżej linii zanurzenia AS-10 Ocean Gray - ciemniejszy na kadłubie, lufy i przy swastykach polecam, świetnie się to robi tymi farbkami, zadbaj o samolociki, bo warto Ooo!! Bóg zapłać za fatygę !!! Tylko jak nie uzbieram pieniędzy zadowole się pędzlem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wodzik730 Napisano 5 Grudnia 2008 Share Napisano 5 Grudnia 2008 (edytowane) Gdybym miał skleić jeszcze jakiś okręt to Missouri. Popieram czy wokół Bismarcka, po jego zatopieniu krążyły gdzieś U-booty(dlatego nie uratowano załogi Bismarcka) Część załogi uratowali brytyjczycy, ale jakiś u-boot tam był bo zebrał jeszcze 2 marynarzy (i kota okrętowego Oskara, chociaż co do zwierzaka to mogli go angole wyłowić- nie pamiętam dokładnie, ale mogę sprawdzić) dlaczego Bismarck rozdzielił się z Prinz Eugenem? Wiedzieli, że Bismarck był już na odstrzał, więc nie ryzykowano pewnej utraty drugiego okrętu. Wyobraźcie sobie morale załogi w tym momencie..... Nie na darmo ostatniej nocy udostępnili im całe zapasy alkoholu..... Edytowane 5 Grudnia 2008 przez Gość Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
krzychu-onisk Napisano 5 Grudnia 2008 Share Napisano 5 Grudnia 2008 a co mi tam fatyga, mam jeszcze puszki z resztkami więc napisałem to narazie sklej nadbudówki pomaluj samoloty (wielka frajda) a w tym czasie zbieraj kase a co tam że tanki robisz ja pierwszego zrobiłem tego Bismarcka a w samolotach siedze głównie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jager27 Napisano 6 Grudnia 2008 Share Napisano 6 Grudnia 2008 Wiedzieli, że Bismarck był już na odstrzał, więc nie ryzykowano pewnej utraty drugiego okrętu.Wyobraźcie sobie morale załogi w tym momencie..... Nie na darmo ostatniej nocy udostępnili im całe zapasy alkoholu..... Nie do końca bym się z tobą zgodził wodzik730. Co prawda masz rację , ale to nie była główna przyczyna. Bismarck był ścigany przez brytyjskie okręty. Wcześniej został trafiony przez pancernik Prince of Wales, wyciekało mu paliwo i Brytyjczycy właśnie po tym go tropili. Bismarck zatoczył pętlę wokół Prinz Eugena i zmylił Anglików, którzy później płynęły całkowicie w inną stronę jednak zorientowali się i wysłali samoloty, które częściowo unieruchomiły Bismarcka. Później pancerniki Rodney i King George V zatopiły okręt. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Aphar Napisano 6 Grudnia 2008 Share Napisano 6 Grudnia 2008 Właśnie wyciek paliwa była powodem rozłączenia. Po pierwsze plama ropy ułatwiała tropienie, po drugie znacząco wpływała na zasięg okrętu. W związku z tym podjęto decyzję o skierowaniu go do Brestu na remont, a Prinz miał kontynuować rajd korsarski. Bismarck zaatakował śledzące niemiecki zespół krążowniki brytyjskie, a w tym czasie Prinz odłączył się i 'zniknął'. Odnalazł się dopiero w Breście, kiedy Bismarck penetrował już dno atlantyku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wodzik730 Napisano 7 Grudnia 2008 Share Napisano 7 Grudnia 2008 Nie do końca mnie zrozumieliście. Warsztat konkursowy to nie miejsce na wyjaśnianie meandrów historii, więc użyłem dużego uproszczenia, ale wyciekało mu paliwo i Brytyjczycy właśnie po tym go tropili Właśnie wyciek paliwa była powodem rozłączenia. Po pierwsze plama ropy ułatwiała tropienie Przeczytajcie swoje wypowiedzi z pięć razy i wyjdzie Wam na to samo co napisałem. Zalecam jednak inne źródło niż Wikipedia- czytając Wasze posty wnioskuję, że to właśnie z niej korzystaliście (hasło zatopienie Bismarcka) mam rację??? Prinz odłączył się i 'zniknął'. Odnalazł się dopiero w Breście Nie chcę być złośliwy.......... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
cloner16 Napisano 7 Grudnia 2008 Share Napisano 7 Grudnia 2008 A ja mam wrażenie ,że forum jest od wymieniania swoich opinii i przemyśleń. Tak właściwie to jak ci się tak spieszy to weź chociaż Pactrę kup i nią warstwa po warstwie maluj . Przyznam ,że nawet humbrolem można pomalować gładko pokład ale do tego trzeba miękkiego pędzla . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.