GrzegorzM Napisano 18 Sierpnia Share Napisano 18 Sierpnia Mały model, dużo świetnej zabawy:). Typhoon z założenia był myśliwcem, ale o wiele bardziej sprawdził się jako maszyna szturmowa. Na tym egzemplarzu nie odniesiono zwycięstw w walkach powietrznych, ale może "kupię" Was jego historią 🥹 Samolot wykonany w barwach 245 dywizjonu RAF, najczęściej latał nim Harrison Taylor Mossip, specjalista od ataków na cele naziemne. Pilot, który według wspomnień jego kolegów latał i walczył bardzo odważnie, agresywnie. Wiele pociągów, konwojów z ciężarówkami czy magazynów przestawało istnieć już po...rozpoznaniu dokonywanym przez Mossipa (nie był to foto rekonesans, więc walka była dopuszczalna). Podczas takiego właśnie "rozpoznania walką" Harrison Mossip zginął od ognia obrony przeciwlotniczej 7 marca 1945 r. Co ciekawe nie leciał tego dnia swoim "rekinem", ale innym samolotem. Takim, który kilka dni wcześniej wrócił postrzelany i z ciężko rannym pilotem. Pilota nie udało się uratować, samolot naprawiono i feralnego dnia poleciał nim Mossip. Rekin został po jego śmierci osobistą maszyną dowódcy dywizjonu. Model pomalowany Hataką Orange, przed tym modelem malowałem nią tylko nasze "puławszczaki". Ogólnie maluje się dobrze, tylko zimno trochę przy otwartym oknie w lutym( ten zapach, fuj). Ja sam trochę musiałem zmienić zwyczaje, bo farba zachowuje się inaczej niż akryle wodne, których wcześniej używałem. Zadrapań w ogóle nie robiłem, bo z podkładem trzyma się tak dobrze, że moje metody były nieskuteczne. Przy kolejnych modelach ogarnąłem już chipping fluid. Za to malowanie antenek czy "schodka" do wsiadania pędzelkiem, po przyklejeniu, bez podkładu sprawia, że nawet z tak małych elementów lakier potrafi sobie gdzieś odpłynąć. Po tym modelu profilaktycznie zacząłem podkładować całe ramki z częściami, jeśli zamierzam użyć lakierów. Wg niektórych grafik paszcza była czerwona, nie jest to wykluczone, ale ja zdecydowałem się na wersję "przezroczystą". 10 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jachud3 Napisano 18 Sierpnia Share Napisano 18 Sierpnia Na plus otwarte uzbrojenie, ale na minus bardzo widoczne łączenie połówek skrzydeł, lewitujące "kapcie" na oponach i brak retuszu paszczęki od spodu. Wydaje mi się że wnęki podwozia i rejon za chłodnicą od spodu powinien być w Interior Green. Przebieg kamuflażu na skrzydłach dla mnie trochę zbyt fantazyjny Ja na fotkach z epoki ewidentnie widzę wypełnienie paszczy, raczej czerwone niż jakiekolwiek inne, na pewno nie jest przezroczyste 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
barszczo Napisano 18 Sierpnia Share Napisano 18 Sierpnia Zdrady już wypatrzone, plus za otwarte uzbrojenie, Fajny paszczak, lubię te późne Tajfuny . 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Szkodnik Napisano 18 Sierpnia Share Napisano 18 Sierpnia Dobra robota 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Staryfajter1954 Napisano Poniedziałek o 23:55 Share Napisano Poniedziałek o 23:55 Całkiem fajny Typhoon. Nie będę się mądrzył i dywagował czy wnętrze paszczy rekina było czerwone czy nie ale powiem, że całość prezentuje się bardzo dobrze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.