Epheli Posted December 13, 2008 Share Posted December 13, 2008 Witam Przedstawiam wynik pracy nad modelem OH-6 Cayuse firmy Italerii w skali 1/72. To mój pierwszy model. Jest sporo błędów, ale to chyba tylko taka droga prowadzi do perfekcji . Model maleńki, dał mi nieźle popalić, ale i sporo doświadczeń na szczęście pozytywnych. Model: OH-6 Cayuse Producent: Italerii Skala: 1:72 Malowanie: farby Pactra oraz ModelMaster plus aerograf Czas poświęcony na wykonanie modelu: 4 tygodnie Waloryzacje: samodzielnie zrobione pasy na siedzeniach i gaśnica w kabinie Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
artoor_k Posted December 13, 2008 Share Posted December 13, 2008 Niezłe maleństwo i dobra robota Miałem go lata temu i usiłowałem skleić ale pokonał mnie wtedy Tym bardziej gratuluję,zwłaszcza że pierwszy,tak trzymaj Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
maverick0909 Posted December 13, 2008 Share Posted December 13, 2008 Super olbrzym .Piekna czysta i precyzyjna robota. zawód wyuczony Zegarmistrz. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
James Posted December 13, 2008 Share Posted December 13, 2008 Gratuluje. ładne maleństwo. A co do tego, że pierwszy model - sorki, ale pozwól, że jakoś nie wierze:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Epheli Posted December 13, 2008 Author Share Posted December 13, 2008 Na prawdę pierwszy redukcyjny , miałem wsparcie merytoryczne kolegi z klubu helikopterowego, a poza tym obejrzałem wszystko co było na YouTube i przeczytałem od dechy do dechy forum. Na co dzień latam takimi helikami . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Majek Posted December 13, 2008 Share Posted December 13, 2008 Bardzo fajne malenstwo. Jedyne rzecz, ktora mi przeszkadza, to brak ugiecia lopat glownego wirnika. Ps. Coraz czesciej mi chodzi po lepetynie, zeby sie w "helikopterstwo" RC pobawic. Jaki moglbys polecic model na poczatek, do nauki? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Epheli Posted December 14, 2008 Author Share Posted December 14, 2008 Info o rc poszło na PW, jaką technikę byś proponował, by zrobić ugięcie łopat? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
msegen Posted December 14, 2008 Share Posted December 14, 2008 Podgrzewanie łopat nad ogniem ( takim z zapalniczki ) . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
aqws99 Posted December 14, 2008 Share Posted December 14, 2008 Podgrzewanie łopat nad ogniem ( takim z zapalniczki ) . No ale, czy wtedy łopaty ugną się jednakowo na całej długości?? Czy wyjdzie załamanie w miejscu które podgrzejemy ?? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gulus Posted December 14, 2008 Share Posted December 14, 2008 Nie podgrzewasz punktowo, tylko stawiasz na stoliku źródło ciepła i ze sporej wysokości ponad płomieniem przesuwasz łopatę wirnika. W pewnym momencie staje się ona plastyczna i można nadać odpowiedni kształt. Trzeba poćwiczyć na jakiś niepotrzebnych kawałkach plastiku. I nie wiem, czy uda się to zrobić bez szkód dla pomalowanych elementów, nie próbowałem. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Majek Posted December 14, 2008 Share Posted December 14, 2008 Podgrzewanie łopat nad ogniem No to bys narobil... Zaden ogien... jaką technikę byś proponował, by zrobić ugięcie łopat? Mozna nad para. Mozna tez w cieplym strumieniu powietrza z suszarki lub np. w poblizu zarowki halogenowej (takiej w lampce na biurku). Generalnie chodzi o to, zeby cieplo bylo rownomiernie rozproszone na calej dlugosci lopaty, a nie przylozone punktowo (jak ze wspomnianej wczesniej zapalniczki), bo wtedy moga sie cyrki porobic. Moja technika polega, ze wyginam w palcach lopate i taka wygieta podkladam w cieply obszar. Po kilku chwilach tworzywo sie nagrzewa, odksztalca, a po ostudzeniu utrwala. Nie mozna tylko przegiac i nie wyginac od razu za moco, bo moze peknac. trzeba to robic na kilka razy. Przy calej operacji potrzeba nieco wyczucia. Lepiej rozlozyc operacje na kilka etapow, niz zrobic na raz i zdeformowac nieodwracalnie. Ps. Dzieki za linka. Jakas przerwa techniczna... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Epheli Posted January 2, 2009 Author Share Posted January 2, 2009 Przy okazji drugiej sesji foto dorobiłem jedno zdjęcie Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Grzegorz Posted January 2, 2009 Share Posted January 2, 2009 Zarypiste... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ostach Posted January 2, 2009 Share Posted January 2, 2009 Jak na pierwszy model to super!!!!!!! pozdro! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.