Skocz do zawartości

OH-6 Cayuse - Italerii 1/72


Epheli

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

 

Przedstawiam wynik pracy nad modelem OH-6 Cayuse firmy Italerii w skali 1/72. To mój pierwszy model. Jest sporo błędów, ale to chyba tylko taka droga prowadzi do perfekcji . Model maleńki, dał mi nieźle popalić, ale i sporo doświadczeń na szczęście pozytywnych.

 

Model: OH-6 Cayuse

Producent: Italerii

Skala: 1:72

Malowanie: farby Pactra oraz ModelMaster plus aerograf

Czas poświęcony na wykonanie modelu: 4 tygodnie

Waloryzacje: samodzielnie zrobione pasy na siedzeniach i gaśnica w kabinie

 

 

cayuse4.jpg

 

cayuse5.jpg

 

cayuse6.jpg

 

cayuse7.jpg

 

cayuse8.jpg

 

cayuse9.jpg

 

cayuse10.jpg

 

cayuse11.jpg

 

cayuse12.jpg

 

cayuse1.jpg

 

cayuse2.jpg

 

cayuse3.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niezłe maleństwo i dobra robota Miałem go lata temu i usiłowałem skleić ale pokonał mnie wtedy Tym bardziej gratuluję,zwłaszcza że pierwszy,tak trzymaj

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na prawdę pierwszy redukcyjny , miałem wsparcie merytoryczne kolegi z klubu helikopterowego, a poza tym obejrzałem wszystko co było na YouTube i przeczytałem od dechy do dechy forum. Na co dzień latam takimi helikami .

 

toskania16.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo fajne malenstwo. Jedyne rzecz, ktora mi przeszkadza, to brak ugiecia lopat glownego wirnika.

 

Ps.

Coraz czesciej mi chodzi po lepetynie, zeby sie w "helikopterstwo" RC pobawic. Jaki moglbys polecic model na poczatek, do nauki?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie podgrzewasz punktowo, tylko stawiasz na stoliku źródło ciepła i ze sporej wysokości ponad płomieniem przesuwasz łopatę wirnika. W pewnym momencie staje się ona plastyczna i można nadać odpowiedni kształt. Trzeba poćwiczyć na jakiś niepotrzebnych kawałkach plastiku. I nie wiem, czy uda się to zrobić bez szkód dla pomalowanych elementów, nie próbowałem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podgrzewanie łopat nad ogniem

No to bys narobil... Zaden ogien...

jaką technikę byś proponował, by zrobić ugięcie łopat?

Mozna nad para. Mozna tez w cieplym strumieniu powietrza z suszarki lub np. w poblizu zarowki halogenowej (takiej w lampce na biurku). Generalnie chodzi o to, zeby cieplo bylo rownomiernie rozproszone na calej dlugosci lopaty, a nie przylozone punktowo (jak ze wspomnianej wczesniej zapalniczki), bo wtedy moga sie cyrki porobic. Moja technika polega, ze wyginam w palcach lopate i taka wygieta podkladam w cieply obszar. Po kilku chwilach tworzywo sie nagrzewa, odksztalca, a po ostudzeniu utrwala. Nie mozna tylko przegiac i nie wyginac od razu za moco, bo moze peknac. trzeba to robic na kilka razy. Przy calej operacji potrzeba nieco wyczucia. Lepiej rozlozyc operacje na kilka etapow, niz zrobic na raz i zdeformowac nieodwracalnie.

 

Ps. Dzieki za linka. Jakas przerwa techniczna...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks later...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.