Gościu Napisano 20 Lutego 2009 Autor Share Napisano 20 Lutego 2009 Właśnie ta pstrokatość mocno przekombinowała technikę. Pomalowałem elementy o dużej powierzchni (włazy) kolorem wyraźnie jaśniejszym od bazowego. Myślę że śmiało można uzyskać efekty samym aerkiem, bez "naciągania" odcięć maskowaniem. U mnie, to różnicowanie polegało na dodawaniu do pz grau bieli, a na końcu by się mocniej zgrało ...w perfidny sposób potraktowałem całość niebieskim filtrem olejnym Kolejną rzeczą, jaka zauważyłem jest kolejność rozjaśnień. Tu, by nie tracić farb lepiej z nimi iść od dołu w górę - po trosze rozjaśniać, bądź dawać inny kolor z palety...chociaż ja obstaje przy "merdaniu" na oko, podczas prac. Kupiłem Grille i Bisona z DML-a heh..."otfarcióhy" - też mnie czekają, ale to za czas jakiś...i co dziwne(dziwne...miejsca już nie mam na składanie pudeł) wiem że będę składał, to ich jeszcze nie mam. Myślę, że w sobotę wstawię fotki, z konkretnym opisem. Będzie miło , z chęcią zobaczę postępy. pzdr. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ElPablo Napisano 22 Lutego 2009 Share Napisano 22 Lutego 2009 Z jednodniowym opóźnieniem wstawiam fotki Max-a. Wczoraj miałem lekki horror. Podczas końcowego akordu zabawy z washem kładłem lakier matowy w sprayu. Podczas malowania Dicker dostał skrzydeł i przez moją nieuwagę spadł z biurka. Rozsypało się parę wózków jezdnych, końce błotników oraz pojawiło się kilka obić. Na szczęście delikatnych, choć lakier był jeszcze miękki. Na zdjęciach model po dzisiejszym „recyclingu”. Szczęśliwie kraksa nie wyrządziła większych szkód. Za samowolne oddalenie dickerowi nie sprawię fruili. Ogólnie CM na większych powierzchniach został mocno stonowany, tj elementy zostały pomalowane od nowa . Jest zatem nauczka na przyszłość. Na detalach CM pozostał praktycznie bez zmian. Przy okazji zabawy z washem i filtrami wrzuciłem „pudełkowe” kalki. Chyba je delikatnie potraktuję jakimś jasnym brązem, bo strasznie ta biel strzela po oczach. Kolejny etap to obicia i delikatne rdzewienie oraz tłumik. Pewnie znów z tydzień zejdzie. BTW. Rafał, przy pigmentach używasz może migowego fixera? Robiłem parę prób na złomie, ale nie jestem przekonany. He, no co ja poradzę, że mam do "otfarcióhufff" słabość. Już te tygrysy i pantery mnie wynudziły. Na kolejny ogień pójdzie albo Grille, albo kolejny „wynalazek”: A na deser coś co dało mi do myślenia odnośnie Pz. Grau: Pozdr. Paweł. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gościu Napisano 23 Lutego 2009 Autor Share Napisano 23 Lutego 2009 Rafał, przy pigmentach używasz może migowego fixera? baaardzo sporadycznie. I jesli mam już go użyć, staram się wybrać kolory jaśniejsze, aniżeli wychodziłoby z doboru "poprawnego" Juz wspominałem, że fixer miga zaciemnia kolory i dodatkowo (w przeciwieństwei do ich thinnera, czy white spiritu - juz nie ich...i dobrze ) zmywa miałki kurz, pozostawiając tylko to, co "grubsze" - także miej to na względzie paciając model. Kolejny etap to obicia i delikatne rdzewienie oraz tłumik. Pewnie znów z tydzień zejdzie. szkoda, że juz teraz nie zacząłeś dawać tych "pierwszych" - fajnieby Ci sie zestarzały wraz z kolejnymi "macankami" i "pieszczotkami" W kwestii lotów, mnie tuż przed zakończeniem prac próbował szybować most, ale pobeczałem, zebrałem, skleiłem...świeży nie był, ale na szczęści politowano się nade mną i zwrócono uwage na malowanie ...a i aerek czyściłem...głowica z dyszką śię sturlała...oczywiście waląc z całym impetem..która stroną? TAK! trzepnęło dyszą...na szczęście już mam/ma być w drodze - na krechę - bo w gunze.pl cennika jeszcze nie mają..więc jakiś czas poużywam sobie za darmo Wracając do Twojej robótki ręcznej (obróbka macaniem) Bardzo mnie cieszy, że maxik zgubił "zabawkowatość" - na fotkach nieco ciemnawo, ale mówiłeś cosik o balansie...więc wspólnie i w porozumieniu uznajemy że i Tobie, i mnie wyszło w miarę :p Co do fotki, to łona z rekonstrukcji jakiejś, więc chyba nie ma co się tym "czarnym" sugerować. Niemniej patrząc na fotki z epoki, i tu mamy 99% pewności że to pz grau, jednoliciak się mienił, więc ciemny granat jako cień zdaje sie byc perfekt. Porównanie kilku pojazdów stojących obok siebie..wiem, wiem światło, stare fotki..ale mnie to przekonuje. Zatem, Pawełku , do roboty...raz,dwa, do roboty.... p.s. "skakacz trawiasty" dziwoląg, ale także przyznam, że "fajowsky" pzdr. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
badger Napisano 24 Lutego 2009 Share Napisano 24 Lutego 2009 Rafał co ty zaległości małżeńskie odrabiasz , co z działem, bo nie powiem ciekawy jestem co dalej, bo jest na razie taki fajowski - subtelny ze tak powiem z bardzo ładnym przejściem cienia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ElPablo Napisano 25 Lutego 2009 Share Napisano 25 Lutego 2009 Rafał, jak tam idzie? Jakoś dawno aktualizacji nie było : ) Mój max na razie zapuszcza korzenie w pudełku. Musiałem go odstawić na parę dni (straciłem wenę twórczą i trochę praca mnie goni). Póki co zrobiłem trochę obić z przodu i z góry, ale bez szaleństw. Jak Ci się maluje tym gunze? Dwa lata temu szukałem nowego aerka. Kupiłem iwatę. Ściągnąłem z paroma częściami zamiennymi oraz wężem. Chciałem arcydokładnie przykręcić wąż do redukcji w sprężarce no i... szukałem nowego węża. Zatem znam ból z częściami. Poza tym psikacz śmiga jak szalony. Inny numer. Bison o którym już wcześniej pisałem ma feler. W pudełku brakuje aluminiowej lufy od siga. Podobno Dragon nie popisał się i po rynku krąży partia modeli w wersji "pacyfistycznej", tj bez luf. Sprzedawca (skądinąd miły gość) ma mi podesłać pocztą to, co brakuje. Tak czy inaczej niecierpliwie czekam na ciąg dalszy relacji z Twojego warsztatu. Z pozdrowieniami. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dweler Napisano 25 Lutego 2009 Share Napisano 25 Lutego 2009 Podobno Dragon nie popisał się i po rynku krąży partia modeli w wersji "pacyfistycznej", tj bez luf. Mr. Green he,to i u nas sie zdaza,dostalem 7tp od mirage bez wiezy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gościu Napisano 26 Lutego 2009 Autor Share Napisano 26 Lutego 2009 Paweł, max dostanie gęsi i prawie koniec...jednak w chwili obecnej - jakies 3 dni ganiam sie z tą chołątą...i przyczepką dla maxa Relacji z budowy nie będzie, już dawno pisałem, że temat jest do usunięcia :] pzdr. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Skoti Napisano 26 Lutego 2009 Share Napisano 26 Lutego 2009 ładne stadko . A ta gromadka to w 1/35 czy 1/72?? Nie likwiduj tematu, nawet nie zamykaj. Dicker Max to niecodzinenny model. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
subgrafik Napisano 26 Lutego 2009 Share Napisano 26 Lutego 2009 No jeden z moich ulubionych wynalazkow 38(t) tylko czy przypadkiem ten sig33 po lewej nie powienien miec zielonych plam na piaskowym a brazem porobione tylko takie malutkie dynksy??? Chociaz znajac Ciebie to znaczenia, az takiego nie ma hehe Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gościu Napisano 26 Lutego 2009 Autor Share Napisano 26 Lutego 2009 to znaczenia, az takiego nie ma Dokładnie, porównując "znanie" innych, kawowe jagdpanzery...itp..pustynnych innych..nie ma Ale np. w tamtym stugu, to wiesz... nie zamykaj nie mam uprawnień, i dobrze pzdr. p.s. to skala paznokciowa UM - y, nie znam nikogo, kto dałby rade w 3 dni poskładać tyle modeli w 1:35 - aczkolwiek, jest to wyzwanie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Złośliwiec Napisano 26 Lutego 2009 Share Napisano 26 Lutego 2009 Rafał ja się zaczynam zastanawiać kiedy dojdziesz do stanu: 1 godzina = 1 model Ps. Proszę, jeśli to możliwe oczywiście o zdjęcia wnętrz Grille i Marderów po usyfieniu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
subgrafik Napisano 26 Lutego 2009 Share Napisano 26 Lutego 2009 Dokładnie, porównując "znanie" innych, kawowe jagdpanzery... ale Ty zlosliwy jestes HEHEHE kawa - braz .... mozna debatowac braz - zielen .... tu juz trzeba braci daltonow ;p nie znam sie ale ucze i dociekam, hmm... Yo! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gościu Napisano 26 Lutego 2009 Autor Share Napisano 26 Lutego 2009 Proszę, jeśli to możliwe oczywiście o zdjęcia wnętrz Grille i Marderów po usyfieniu. z resztą jest mały problem, ale te sa jeszcze nieskończone i jak dam rade to pstrykne im zdjęcia do galerii, jak nie to też żadna strata ;) otwarty: a tu nanoszona ziemia z butów: syfek na hetzerze, to pierwsza warstwa, dojda jeszcze ze dwie: tu takze 1 warstwa, ale reszta to miguś: razem: W skali paznokciowej uwielbiam szybkość, rach, ciach zrobione kawa - braz .... mozna debatowacbraz - zielen .... tu juz trzeba braci daltonow ;p co tu dyskutować, babol to babol ale Ty zlosliwy jestes HEHEHE Chociaz znajac Ciebie to znaczenia, az takiego nie ma Smile hehe ucze sie od najlepszych po męce z UMemami, może sięgnę sobię po jakiegoś deemelka, lepiej wyglada po poskładaniu...i jakaś minidioramka? zobaczę. pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
TankRed1070 Napisano 27 Lutego 2009 Share Napisano 27 Lutego 2009 Kurcze... ale stado! Pozazdrościć tempa.... Świetne to błoto i ziemia... Czym robisz przetarcia na gąsienicach? Metalicznym pigmentem MIG-a? Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gościu Napisano 27 Lutego 2009 Autor Share Napisano 27 Lutego 2009 nie, a gdzie, to sam metalizer jest, najciemniejszy. Jak dajesz za dużo błotka, to podczas zdejmowania pędzelkiem na sucho od razu ślizga gąski..jednak jeszcze do "bollywood" błysk to im brak ;) ps. poza tym, po co kupować miga? zetrzeć ołówek na proszek i masz to samo ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gościu Napisano 27 Lutego 2009 Autor Share Napisano 27 Lutego 2009 (z czeskim akcentem): maxowa podpachówka, bądź tachamy za nymy gratamy(także z czeskim akcentem): lol Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dweler Napisano 28 Lutego 2009 Share Napisano 28 Lutego 2009 to drewno jak prawdziwe,podoba sie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kazio Napisano 28 Lutego 2009 Share Napisano 28 Lutego 2009 Rafale, Rafale... nie załamuj ludu ilością, plizzzz . Ten Befehl na 38-ce zacny niezwykle (choć antena ramowa "pancerna" gdzieś o trzy razy za dużo), tylko po co zostawiłeś na tej "maxi przyczepce" pojemniki na magazynki do FLAK-a, skoro tam FLAK-a niet? Od razu widać w tych malunkach Twój własny styl. Nie wiem, czy to dobrze - fading na panzergrau i te zabłocenia są bardzo zbliżone wyglądem do tych z Bruckenlagera ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gościu Napisano 28 Lutego 2009 Autor Share Napisano 28 Lutego 2009 Coby tu rzec...może najprościej. Naobiecywałem, naobiecywałem...to teraz sie ganiam z malowaniem paznokci. Nietylko w "radiowej" wresji cos za grube itd....tam praktycznie w każdym modelu skalowo płyty sa jak z tygrysów, maxymalne uproszczenia, przesunięcia...etc. Miały być pudlaki i SOM (włączając malowania z instrukcji) Nie wiem, czy to dobrze dobrze, chciałem to mam, co utwierdza mnie w przekonaniu iż mam to juz zakodowane, i na zawołanie mogę wykonać tylko po co zostawiłeś to pytanie, dość dziwne...możnaby pytać: - po co zostawiłeś mocowanie anteny, skoro jej tam nie ma - po co zostawiasz klamry od narzędzi, skoro ich tam nie ma - po co dajesz siedziska, skoro nie ma w pojeździe załogi - czy na końcu, po co dajesz działa, czy zamki, skoro nie widać pocisków podtachówka ma przedstawiac totalną prowizorkę, i tak jest Dosłownie, powstała ze śmieci walających się po warsztatowym biurku, jakieś ścinki blaszek,kawałki balsy, wyciety patyczek od zużytego (z czeska) uchowego dłubacza(nie w uchu ) pzdr. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
DerPanzersoldat95 Napisano 28 Lutego 2009 Share Napisano 28 Lutego 2009 to tego czeskiego klimatu brakuje jeszcze Jozina z Bazin Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gościu Napisano 28 Lutego 2009 Autor Share Napisano 28 Lutego 2009 z uwagi na prośby, wycieczka na Morawy, poprzez Ciechocinek...ce..de..en... W mysl piosenki, tam tez Maxi Kazia odwiedzimy tylko resztę, zapełnimy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kazio Napisano 28 Lutego 2009 Share Napisano 28 Lutego 2009 Kurde, Rafale, nie czaję, ocb z tą piosenką o "maxi Kaziu". To aluzja jakaś? Kazia odwiedzimy Odwiedzaj, odwiedzaj. Tylko fanty jakoweś zabierz . A Dicker holuje śmiało - siłom i godnościom osobistem . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gościu Napisano 1 Marca 2009 Autor Share Napisano 1 Marca 2009 To aluzja jakaś? niet, poczucie horroru Piotrki mają swoje, Heńki...Kazie także, a że wesoła...to i czytając imię(Twoje)..na myśl przychodzi...Maxi Kaz pzdr. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MichalSz Napisano 20 Maja 2009 Share Napisano 20 Maja 2009 Witam Jakiej firmy jest twój model Dragon czy Trumpeter ? Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.