RH Napisano 13 Lutego 2009 Share Napisano 13 Lutego 2009 Parę Fokkerów różnej maści,Se5a.Nieuporty i Albatrosy wszystkie w 1:48 Eduard i Roden oraz DFW Cv Karaya .Myslę że są tak znane że koledzy bez trudu odnajdą odpowiedni typ:) bo mam cholernego lenia do pisania :((( Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jachud3 Napisano 13 Lutego 2009 Share Napisano 13 Lutego 2009 RH, ludzie się przy Tobie kompleksów mogą nabawić! FANTASTYCZNE!!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
RH Napisano 13 Lutego 2009 Autor Share Napisano 13 Lutego 2009 RH, ludzie się przy Tobie kompleksów mogą nabawić! FANTASTYCZNE!!!!! Bez przesady! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bartek14 Napisano 13 Lutego 2009 Share Napisano 13 Lutego 2009 Spojrzałem na tego pierwszego to pomyślałem że to z kartonu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ZIO BY NAITT Napisano 13 Lutego 2009 Share Napisano 13 Lutego 2009 Wykonanie wszystkich modeli piękne , ale mauve na D.III - tragedia ... PZDR Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jozik Napisano 13 Lutego 2009 Share Napisano 13 Lutego 2009 Bardzo lubię oglądać takie czyste i perfekcyjnie zrobione modele Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tees Napisano 13 Lutego 2009 Share Napisano 13 Lutego 2009 RH - to wszystko jest poprostu piękne .Noi te polskie barwy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
RH Napisano 14 Lutego 2009 Autor Share Napisano 14 Lutego 2009 RH - to wszystko jest poprostu piękne .Noi te polskie barwy. Wielkie dzieki dla wszystkich doceniających moje "wypociny" Co do kolorow to raczej bym podeszedl z dystansem.Jest to okres początku XXwieku osoby które to widzialy ,nie zyją a nas jeszcze nie bylo na świecie .To co zostało w muzeach jest solidnie wypłowiałe a osoby ktore (bez obrazy) piszą w artykułach i uważają sie za znawców powielają swoją osobistą opinię ktora potem jest powielana przez wiele osob. Myślę ze do malowań pierwszaków należy jednak podchodzić z dystansem . Jednego co można być pewnym to konstrukcja i napęd. Na zakończenie jeszcze raz chciałem nadmienić że jest to moja osobista opinia ,i nie mam zamiaru nikogo uczyć ani obrażać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Biskup Napisano 14 Lutego 2009 Share Napisano 14 Lutego 2009 Teraz wypowie się oficjalnie przedstawiciel Kościoła, Jego ekscelencja Biskup Technikę sklejania Kolega ma niezłą. Tematyka zdradza romantyczną duszę. Czas na zmiany. Teraz należy poeksperymentować z technikami malarskimi. Po podglądać, zainspirować się czymś, wsiąść, jakiś mniej kochany model, Na przykład tego Ju 88 i go trochę pomęczyć. żeby bardziej przypominał prawdziwy samolot. amen Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Corsair Napisano 14 Lutego 2009 Share Napisano 14 Lutego 2009 Czy SE5 malowałeś na podstawie jakiś fotek ew. materiałów czy jest to własna wydumka ? Co do koloru lila szumnie nazwanego mauve... o ile się dobrze orientuję podczas WWI komputerowy dobór kolorów nieco szwankował dlatego pewne barwy mogły odbiegać od tych do których jesteśmy przyzwyczajeni... Odcień miał prawo różnić się już w czasie produkcji samej farby. Dodatkowo dochodzi problem remontów i malowania w warsztatach naprawczych. Cóż, co do barw proponuję lekką wstrzemięźliwość w komentarzach. Można oczywiście oprzeć się na barwach farb Misterkit, twierdzą że to odcień uzyskany po analizie komputerowej oryginalnych szczątek maszyn, ale jak z tym było na prawdę ? Więc proponuję lekko zmrużyć oko ... Modele wykonane są troszkę nienaturalnie czysto, ale każdy robi tak jak lubi , choć zgadzam się z tow. Biskupem, co to popróbowania z technikami malarskimi. Dzięki temu zabawka zamieni się w model. Resztę modelarskiego warsztatu masz już świetnie opanowaną. Jeśli chodzi o pasowanie, zachowanie geometrii, malowanie nie można Ci nic zarzucić, I klasa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
RH Napisano 14 Lutego 2009 Autor Share Napisano 14 Lutego 2009 Czy SE5 malowałeś na podstawie jakiś fotek ew. materiałów czy jest to własna wydumka ? Co do koloru lila szumnie nazwanego mauve... o ile się dobrze orientuję podczas WWI komputerowy dobór kolorów nieco szwankował dlatego pewne barwy mogły odbiegać od tych do których jesteśmy przyzwyczajeni... Odcień miał prawo różnić się już w czasie produkcji samej farby. Dodatkowo dochodzi problem remontów i malowania w warsztatach naprawczych. Cóż, co do barw proponuję lekką wstrzemięźliwość w komentarzach. Można oczywiście oprzeć się na barwach farb Misterkit, twierdzą że to odcień uzyskany po analizie komputerowej oryginalnych szczątek maszyn, ale jak z tym było na prawdę ? Więc proponuję lekko zmrużyć oko ... Modele wykonane są troszkę nienaturalnie czysto, ale każdy robi tak jak lubi , choć zgadzam się z tow. Biskupem, co to popróbowania z technikami malarskimi. Dzięki temu zabawka zamieni się w model. Resztę modelarskiego warsztatu masz już świetnie opanowaną. Jeśli chodzi o pasowanie, zachowanie geometrii, malowanie nie można Ci nic zarzucić, I klasa Kolory do SE-5a brałem z bodajże czasopisma Kagero (tam też byly kalki) co do technik to ja raczej przy prawie 40 letnim doświadczeniu mam opanowane jako tako,,A modele robię zroznicowanie dlatego jedne są czyste aby raczej skupić sie na konstrukcji , a raz troszke zniszczone. Niema co robić wszystkich czystych lub zbloconych bo by bylo nudnie .. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.