blezor Napisano 25 Czerwca 2009 Share Napisano 25 Czerwca 2009 Witam wszystkich. Mam takie cos w szufladzie: Jak widac sa to suche pigmenty. I moje pytanie: z czym to sie je ? Czyli jak to sastosowac na naszych modelach. Kiedys robilem makiete kolejowa, i super sie one nadawaly na torowiska. Wystarczylo zabrac troche na pedzel i wetrzec w kamienie miedzy podkladami torowiska, i jest dobry efekt . Ale jak je "zamontowac" na modelu . Nijak sie nie trzymaja gladkich pionowych powierzchni . Ma ktos jakas recepte na to jak je zastosowac? Prosze o prosty sprawdzony sposob, ktory moge poprobowac, krok po kroku bo to bedzie moje pierwsze zetkniecie z pigmentem na modelu . Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sianko Napisano 25 Czerwca 2009 Share Napisano 25 Czerwca 2009 Czesć Można zastosować Fixer do pigmentów np Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mierzu Napisano 25 Czerwca 2009 Share Napisano 25 Czerwca 2009 albo thinner for washes tej samej firmy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marti_nez Napisano 25 Czerwca 2009 Share Napisano 25 Czerwca 2009 Ale jak je "zamontowac" na modelu . Nijak sie nie trzymaja gladkich pionowych powierzchni Ja nakładałem pigmenty i suche pastele tak jak Ty, to znaczy brałem trochę na pędzelek i wcierałem. Tylko że powierzchnię psiknąłem przedtem lakierem satynowym. Efekty możesz zobaczyć w mojej galerii T-64 . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
krzychu-onisk Napisano 25 Czerwca 2009 Share Napisano 25 Czerwca 2009 To ja mam pytanie, co do pigmentów. Po nałożeniu ich na model, nie trzymają się idealnie więc rzecz jasna trzeba to czymś zabezpieczyć -> lakier, użyłem Tamiyowskiego w sprayu i pigmenty mi znikły... czy ten Fixer zabezpieczył pigmenty przed tym lakierem? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
reggy Napisano 25 Czerwca 2009 Share Napisano 25 Czerwca 2009 Nakładanie lakierów zwykłych, czy to akrylowych czy olejnych, na pigmenty, to dla mnie herezja. Nie ma opcji, żeby zachować efekt. (Chyba że chodzi o specjalne efekty w rodzaju mokrej powierzchni czy zacieków oleju/smaru) Fixer naprawdę utrwali pigmenty na tyle, żeby spokojnie sobie wytrzymały normalną eksploatację modelu (czyli nie macanie co wieczór, tylko odkurzenie pędzelkiem i powietrzem od czasu do czasu). Z rad odnośnie fixera - można pędzlem i aerografem nanosić (o ile mamy pigmenty lekko wtarte albo utrwalone wstępnie thinner for washes czy whitespiritem), ale po naniesieniu suszcie model suszarką - unikniecie wtedy zjawiska "błyszczenia" niektórych rejonów modelu, gdzie fixer sechł wolniej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
krzychu-onisk Napisano 25 Czerwca 2009 Share Napisano 25 Czerwca 2009 reggy dzięki. Tylko czy ja dobrze zrozumiałem, mamy model, nałożyłem wash i na to najpierw Thinner for Washes potem pigmenty i na to fixera, tak? Przepraszam dziś ciężko myśle :P Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
reggy Napisano 25 Czerwca 2009 Share Napisano 25 Czerwca 2009 Heh, z pigmentami nie jest tak prosto sobie wyobrazić, wiem sam ;) Rolligstones też mi dużo musiał natłumaczyć. Bardzo dobrą metodą nanoszenia pigmentów jest metoda "strzepywania popiołu z papierosa". Co prawda palić nigdy nie miałem zaszczytu, ale widziałem jak to się robi. Suchy pędzel w pigmenty i oprószasz model różnymi kolorkami. Ale naprawdę lekko. Potem szerszy pędzel ze strzykawki zakroplić thinnerem (czy white spiritem) i zależnie od potrzeb albo ścierać góra dół albo pacać prostopadle. Jak wyschnie - opylić Fixerem. Jak za mało - powtórzyć operację Jak za dużo, to jesteśmy w pupie ;D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.