donalyah00 Napisano 6 Września 2009 Share Napisano 6 Września 2009 Witam w kolejnym warsztacie. Tym razem na tapetę trafił model amerykańskiego niszczyciela typu Gleaves - USS Livermore. Malowanie pudełkowe z 1942 roku. Trochę pogrzebałem w internecie, ale nie udało mi się znaleźć zdjęcia oryginału w łaciatym kamuflażu MS12Mod. Po chwili zastanowienia wspartego szczyptą lenistwa postanowiłem zawierzyć firmie Dragon w kwestii kamuflażu. Co z tego wyniknie – zobaczymy. Farby z palety Colour Coats firmy WEM. Korzystając z obfitości zdjęć typu Gleaves dostępnych w internecie spróbuję dołożyć parę detali od siebie oraz wykorzystam dedykowaną blachę firmy GMM. Po tym przydługim wstępie nie pozostaje nic innego jak tylko zaprosić na ceremonię położenia stępki: Podstawka na zdjęciu jest jeszcze w stanie surowym, brakuje jeszcze bejcy i lakieru bezbarwnego. Kadłub wydaje się dosyć dobrze spasowany, ale odkryłem pewien szczegół, który mi się nie podoba – jamy skurczowe na dziobie: Trochę szpachlówki i chyba będzie po krzyku. Pozdrawiam, Marek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wielkamucha Napisano 6 Września 2009 Share Napisano 6 Września 2009 No, to pewnie będzie "klasyczny" ass-kicker , coś w stylu V105 Brakowało mi Twojej relacji. Jeszcze tylko chyba Jędrek i Marcin (ale on na razie jest usprawiedliwiony Mikasą i SF) i projekt w komplecie... Oj, będzie się działo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Super Moderator Marcin Rogoza Napisano 7 Września 2009 Super Moderator Share Napisano 7 Września 2009 donalyah00Witamy na pokładzie; biorę kolejne krzesełko i się przyglądam Jeszcze tylko chyba Jędrek i Marcin (ale on na razie jest usprawiedliwiony Mikasą i SF)Ja z PBG startuję za tydzień - do tej pory mam nadzieję coś popchnąć Mikasę do przodu (co mi się uda to się uda - resztę równolegle z PBG). SF narazie odesłany do poczekalni do nowego roku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jędrek Napisano 7 Września 2009 Share Napisano 7 Września 2009 witamy! Twoja relacja pewnie dostarczy nam sporo wrażeń podstawka zapowiada się bardzo gustownie Trochę pogrzebałem w internecie, ale nie udało mi się znaleźć zdjęcia oryginału w łaciatym kamuflażu MS12Mod. też mnie to martwi, żadnego zdjęcia na podkładkę, ciekawe na czym opierał się Dragon? Jeszcze tylko chyba Jędrek i Marcin oj, wisi nade mną to opóźnienie ale chcę dokończyć "skok w bok" by już nic mnie nie rozpraszało, myślę że w najpóźniej w weekend zaczną się prace stoczniowe i start relacji Jędrek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Super Moderator Marcin Rogoza Napisano 7 Września 2009 Super Moderator Share Napisano 7 Września 2009 ale chcę dokończyć "skok w bok"Zapytam z czystej ciekawości: ten "skok w bok" to jakaś modelarska budowa, bo na tym forum daremnie szukałem jakiś twoich posunięć ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
donalyah00 Napisano 8 Września 2009 Autor Share Napisano 8 Września 2009 Dzięki za doping! Korzystając z tego, że Alfa trafiła do lakierni, powolutku ruszają prace: Wykonałem pierwsze odwierty... Ścianki kadłuba pocieniłem od wewnątrz grubym wiertłem. ... i pierwszy krok w tył. Do prób wykorzystałem podstawkę dołączoną do modelu - stąd chropowata faktura. Użyłem drutu o średnicy 0,05 mm ale w dalszym ciągu to, co wychodzi ze zwinięcia go w ucho jest zbyt duże. Ucho powinno mieć ok. 0,15 mm średnicy, to co widać na fotce ma ok. 0,35 mm. Przeglądając fotki typu Gleaves zauważyłem, że owe ucha widoczne są jedynie na zbliżeniach i bardzo wyraźnych ujęciach. Na większości zdjęć ich nie widać, są po prostu zbyt małe. Tym sposobem chyba odpuszczam druciane uszka w burtach. Podejrzewam, że zasymuluję je później kawałkami drutu lub gęstą farbą (jako wypukłości na powierzchni burt). Pozdrawiam, Marek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Super Moderator Marcin Rogoza Napisano 8 Września 2009 Super Moderator Share Napisano 8 Września 2009 Wykonałem pierwsze odwierty... Nie zaslepiasz bulaji? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jędrek Napisano 9 Września 2009 Share Napisano 9 Września 2009 te ucha to jakiś hardcore, nawet nie myślałem o ich wykonaniu Nie zaslepiasz bulaji? tu akurat nie ma takiej potrzeby Jędrek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jędrek Napisano 13 Września 2009 Share Napisano 13 Września 2009 Tym sposobem chyba odpuszczam druciane uszka w burtach. Podejrzewam, że zasymuluję je później kawałkami drutu lub gęstą farbą (jako wypukłości na powierzchni burt). drugi rządek tych uszek jest zaraz nad linią wodną Jędrek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
donalyah00 Napisano 26 Września 2009 Autor Share Napisano 26 Września 2009 drugi rządek tych uszek jest zaraz nad linią wodną Dzięki Jędrku, spróbuję zrobić oba rzędy - muszę tylko przetestować na złomie sposób postępowania. Po chwilowej przerwie podziurawiłem model bardziej: Klejąc dziobową nadbudówkę wypróbowałem klej Extra Thin firmy Tamiya. Działa całkiem sympatycznie, ale niestety pierwsze podejście zakończyło się usmarowaniem dolnej części nadbudówki. Poszczególne piętra są nałożone na siebie bez kleju. Faktycznie dwa dolne bulaje na przedniej stronie pomostu są ciut za duże i położone zbyt blisko siebie - do poprawy. Przy okazji mam pytanie do uczestników projektu: co to jest za wystający element zaznaczony na powyższej fotce? Przejrzałem posiadane materiały i nie bardzo potrafię wykoncypować czy jest to zamierzone działanie producenta modelu czy też jakieś zakłócenie w wyprasce. Na fotkach bliźniaka Livermore'a, USS Kearny widać w tym miejscu jakby bulaj... Z drugiej strony, na żadnej innej fotce nie widać wyraźnie tej strony pomostu. Pozdrawiam, Marek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jędrek Napisano 27 Września 2009 Share Napisano 27 Września 2009 Po chwilowej przerwie podziurawiłem model bardziej: czyżby w założeniu miał być maksymalnie pootwierany? Przy okazji mam pytanie do uczestników projektu: co to jest za wystający element zaznaczony na powyższej fotce? dobre pytanie ale nie przeglądając fotki nie znalazłem na nie jednoznacznej odpowiedzi, na niektórych okrętach w tym miejscu faktycznie jakby był jeszcze jeden bulaj, na innych nic nie ma a jeszcze gdzie indziej coś w stylu wywietrznika, może znów trzeba popytać na forum ship model, jak się okazuje mają dostęp do niezłych materiałów Jędrek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Super Moderator Marcin Rogoza Napisano 27 Września 2009 Super Moderator Share Napisano 27 Września 2009 co to jest za wystający element zaznaczony na powyższej fotce? Zdjęcie poniżej chyba wyjaśnia wątpliwości - o ile miejsce na zdjęciu jest faktycznie tym samym miejscem na pomoście co zaznaczyłeś Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jędrek Napisano 27 Września 2009 Share Napisano 27 Września 2009 tylko czemu w modelu jest to zaznaczone w formie kopułki? Jędrek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Super Moderator Marcin Rogoza Napisano 27 Września 2009 Super Moderator Share Napisano 27 Września 2009 tylko czemu w modelu jest to zaznaczone w formie kopułki?Kopułka w modelu to, mam wrażenie, ma być chyba ten cylinder z fajeczką... Cóż, moje wolne domysły Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
donalyah00 Napisano 27 Września 2009 Autor Share Napisano 27 Września 2009 Dzięki Marcinie - niezła fotka! tylko czemu w modelu jest to zaznaczone w formie kopułki? Mam wrażenie jakby była to skaza w formie - tak jakby nie wyszło im zaślepienie zrobionego wcześniej bulaja. Ale to też tylko moje domysły. czyżby w założeniu miał być maksymalnie pootwierany? Maksymalnie to może nie - czasami trudno jest "otworzyć" drzwi, tak jak te po prawej na środkowym piętrze nadbudówki. Nie podoba mi się wypełnianie nawierconych bulajów czarna farbą - stąd pootwieranie modelu. Swoją drogą model faktycznie zasługuje na miano "Smart Kit" - wystarczyło odciąć wypukłe zaślepki bulajów i drzwi od wewnętrznej strony burt, lekko doszlifować i otwory gotowe. Pozdrawiam, Marek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jędrek Napisano 27 Września 2009 Share Napisano 27 Września 2009 Mam wrażenie jakby była to skaza w formie - tak jakby nie wyszło im zaślepienie zrobionego wcześniej bulaja. Ale to też tylko moje domysły przyznaję, że mam wątpliwości czy tylko o to chodziło ale nie przychodzi mi do głowy nic innego Jędrek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
donalyah00 Napisano 29 Września 2009 Autor Share Napisano 29 Września 2009 Znalazłem jeszcze dosyć jednoznaczną fotkę DD-432 Kearny z wczesnego 1942r. ... ... i w mostku w tym miejscu pojawił się już u mnie odpowiedni otwór. Swoją drogą, ciekawe te zaślepki bulajów mieli. Pozdrawiam, Marek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jędrek Napisano 30 Września 2009 Share Napisano 30 Września 2009 faktycznie bardzo ciekawe zdjęcie Jędrek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
donalyah00 Napisano 2 Października 2009 Autor Share Napisano 2 Października 2009 Krótki update tekstowy - póki co wykonane prace nie kwalifikują się specjalnie do zdjęć. Zabrałem się za wykonanie wałów śrubowych (używam 1mm rurki mosiężnej Griffon Models oraz profili Evergreena). Wkleiłem pokład na dziobie, uprzednio mocując papierową maskownicę bulajów w środku kadłuba. Samą maskownicę jak i wnętrze dziobowej części kadłuba pomalowałem na czarno. Przygotowuję się też do szpachlowania nadbudówki dziobowej oraz pionowego elementu łączącego oba pokłady. Wracając do wywietrzników na dziobowej nadbudówce popełnię chyba impresję na temat: sterburta - bez wywietrznika, bakburta – pionowy słupek jaki zaprezentowałem na fotce-porównaniu w DD428 z 1942 r. i DD436 z 1941 r. Przejrzałem fotki wszystkich "bliźniaków" Livermore'a ze stoczni Bath (DD423, 424, 430, 437, 438, 457, 458) i o ile sterburty jestem w zasadzie pewien to bakburta będzie improwizowana. Pozdrawiam, Marek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wielkamucha Napisano 2 Października 2009 Share Napisano 2 Października 2009 papierową maskownicę bulajów w środku kadłuba. Samą maskownicę jak i wnętrze dziobowej części kadłuba pomalowałem na czarno. Czyżby patent kolegi Epheli? bzzz-bzzz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
donalyah00 Napisano 2 Października 2009 Autor Share Napisano 2 Października 2009 Dokładnie, tyle że w tańszej wersji. Epheli zastosował czarny karton, ja zaś - fragmenty wydrukowanej dokumentacji do Liry (recycling ) pomalowanej na czarno. Pozdrawiam, Marek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
donalyah00 Napisano 9 Października 2009 Autor Share Napisano 9 Października 2009 Dziś parę fotek. Jako pierwsze wystąpią przyłożone na sucho wały śrubowe. Brakuje jeszcze wsporników w połowie ich długości, dokleję je w momencie montażu do kadłuba. Szary kształt po lewej to produkt Dragona. Ster będzie osadzony w gnieździe wykonanym z mosiężnej rurki wklejonej w kadłub. Następny w kolei jest mostek na sucho przyłożony do dziobowej nadbudówki. Usunąłem praktycznie wszystkie detale z "parteru". Układ bulajów wzorowałem na fotkach oryginału i fotce z 1940r. zbudowanego w tej samej stoczni USS Gleaves DD-423 (sterburta) oraz na fotce USS Eberle DD-430 z 1942 r. (bakburta). Pozostałe szczegóły wyposażenia będą odwzorowane również wg. powyżej opisanych fotek. Następnym etapem będzie położenie surfacera aby sprawdzić jakość wykończenia powierzchni nadbudówek. Muszę przedtem jednak zrobić test jak klej Extra Thin Tamiyi będzie współpracował z plastikiem pokrytym surfacerem. Na deser zbliżenie połączenia obu pokładów niszczyciela. Wymagało ono trochę płynnej szpachli GS, odrobinę cięższego słownictwa oraz jednego wieczoru... Pozdrawiam, Marek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lejgo_inc Napisano 9 Października 2009 Share Napisano 9 Października 2009 Jakiego zestawu ciężkiego słownictwa używasz? Widziałem fajne na RainbowTen, ale mam problem z wymową (i w ogóle odczytaniem). Może te z Hannants będą bardziej używalne? Pytam, bo mam na składzie kilka short runów z masą przeróbek do zrobienia, a ten model powoli zaczyna przypominać tego typu zestaw. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jędrek Napisano 9 Października 2009 Share Napisano 9 Października 2009 pięknie Waść wyglądają nowe wały, tak sobie myślę, że skoro już się za nie wziąłeś to może warto zakleić plastikiem otwory w kadłubie pod wsporniki a je same minimalnie przez to skrócić gdyż... szpachlowanie w tym miejscu jest mało przyjemne a tak byś go uniknął Jędrek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
donalyah00 Napisano 9 Października 2009 Autor Share Napisano 9 Października 2009 Pytam, bo mam na składzie kilka short runów z masą przeróbek do zrobienia, a ten model powoli zaczyna przypominać tego typu zestaw. Ale to jest Smart Kit - do shortrunów takie słownictwo może nie podpasować. Dzięki Jędrku! Zastanawiam się tylko jak będzie z pozycjonowaniem wałów po zaklejeniu tych otworów. Zastanowię się jeszcze nad tym - szpachlowanie klejem CA i "szlifowanie" debonderem ułatwia sprawę, ale nie wiem czy będzie najlepszym rozwiązaniem w tym wypadku. Do przemyślenia, a póki co dziś kleję kadłub. Pozdrawiam, Marek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.