Jump to content

Boeing 737-800 / revell 1:144 - Projekt Grupowy Boeing


mydlo
 Share

Recommended Posts

świetnie wyszła Tobie przeróbka

 

przy tym malowaniu to raczej nie będzie problem ale tak się zastanawiam, że przy niektórych innych malowaniach kalki po takiej przeróbce nie będą zbytnio grały z wingletami, które często są dość mocno "ozdobione" i pojawi się dylemat - przerabiać czy nie

 

Jędrek

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 68
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Prosze autora o uporzadkowanie kwestii zamieszczania zdjec. W chwili obecnej ad'y z napisem "Share this image on Twitter" skutecznie rozwalaja uklad forum.

 

Tutorial traktujacy o zamieszczaniu fotek viewtopic.php?t=7808

Uzywajac guziczka "zmien" w prawym gornym rogu wiadomosci - mozna edytowac wczesniej zamieszczone posty.

 

W przypadku braku reakcji autora temat zostanie zamkniety.

 

Pozdr.

Pawel

Link to comment
Share on other sites

Wkońcu, powoli widać co z tego modelu będzie. Przykleiłem silniki i pomalowałem skrzydło. Od początku myślałem jak najlepiej będzie przykleić silniki, zachowując największą estetykę. W airbusach które robiłem do tej pory na koniec, już po lakierowaniu podwieszałem silniki i koniec! Tutaj obrałem nieco inną strategię

1- skrzydło pomalowałem pierwszą warstwą farby

2- osłony silników pomalowałem na żółto

3-kolorem odpowiadającym, kolorowi skrzydeł pomalowałem gondole silnika

4- wkleiłem silniki w skrzydło

5-szpachlowałem i szlifowałem połączenie skrzydło-silnik

6- wszystko razem ostatecznie pomalowałem kolorem skrzydeł (revell371)

oto rezultat:

dsc0096js.jpg

dsc0095g.jpg

 

zanim przeprowadziłem wyżej podane czynności, pomalowałem na biało część skrzydeł znajdującą się przy samym kadłubie. Następnie zamaskowałem taśmą na kształt linii wyjścia ewakuacyjnego. Tym sposobem uniknę przebijania koloru szarego przez kalkę (mam nadzieję:cool:)

dsc0094.jpg

Link to comment
Share on other sites

zanim przeprowadziłem wyżej podane czynności, pomalowałem na biało część skrzydeł znajdującą się przy samym kadłubie. Następnie zamaskowałem taśmą na kształt linii wyjścia ewakuacyjnego. Tym sposobem uniknę przebijania koloru szarego przez kalkę

dobra idea

a robota cacy

 

Jędrek

Link to comment
Share on other sites

W końcu jakieś postępy Razz zacząłem od malowania dysz wylotowych i wirnika. Revell juz przyzwyczaił mnie do tego że kołpak wirnika nigdy nie wygląda tak jak wyglądać powinien, także ten który był zaokrągliłem pilnikiem, pomalowałem na szarym 47 a czubek na czarno.

 

Czemu tak sądzisz??Przecież to NG i one mają właśnie taki ostry czubek taki zaokrąglony jest na Classicach

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...

Taki mały świąteczny update kadłub pomalowałem revellem 51, następnie wszelakie anteny na biało i czerwono. Poźniej warstwa sido orazk kalki okien (taki punkt odniesienia dla napisu HARIBO). Efekt na zdjęciu.

dsc0047gm.jpg w720.png

 

Z tego miejsca życzę wszystkim zdrowych i wesołych świąt!

Link to comment
Share on other sites

No jeżeli napis nie posiada wbitych okienek to się tak robi.

na pewno? a jeżeli otwory w napisie są przygotowane pod otwory w modelu a naklejone okienka z racji srebrnych ramek są szersze od tych otworów to jak? napis przykryje rameczki i będziemy mieli część okienek z rankami a część bez?

 

Jędrek

Link to comment
Share on other sites

na pewno? a jeżeli otwory w napisie są przygotowane pod otwory w modelu a naklejone okienka z racji srebrnych ramek są szersze od tych otworów to jak? napis przykryje rameczki i będziemy mieli część okienek z rankami a część bez?

 

Bardzo mądrą rzecz zauważyłeś. Też się tego obawiałem, ale sprawa wygląda następująco. Napis HARIBO składa się z 3 części. Jedynym punktem odniesienia dla poszczególnych liter są tylko i wyłącznie okienka. Myślę więc, że gdybym zaczął od napisu to po pierwsze on nie byłby idealnie prosty, a po drugie krzywizna napisu pociągałaby za sobą krzywiznę okienek. Wtedy nie udałoby mi się nakleić ich w jednej linii, bo napis ma dziurki i musiałbym je zakryć. Oto efekt, na zdjęciu słabo widać postaram się dokładnie to pokazać juz w galerii ale w większości okienek ramki sa widoczne

DSC_0213.jpg

Link to comment
Share on other sites

Zbliża się koniec roku, tak samo jak zbliża się koniec budowy położyłem kalki na całym modelu oprócz wingletów, na to poszło kilka warstw sido. Stateczniki też są już polakierowane i czekają na wklejenie. Teraz pracuję nad podwoziem. Zamieszczam taka poglądową fotkę

dsc0292y.jpg w800.png

Link to comment
Share on other sites

No i mamy koniec misia Prace poszły jako tako, galeria zjawi się jakoś po weekendzie, mam nadzieję. Chciałbym podziękować wszystkim za pomoc, rozwiewanie moich wątpilwości i towarzyszenie w projekcie Teraz udaję się w sen zimowy razem z moim misiem, a jakos po sesji ruszę z czymś nowym!

 

dsc0357p.jpg w650.png

Link to comment
Share on other sites

  • Super Moderator

Kurczę - nie siedzą zupełnie w samolotach i jakoś nigdy mnie nie pociągały (w odróżnieniu od stewardes ) to twój modelik (i kilka innych w tym dziale) zachęca mnie do popełnienia jakiś pasażerskich lotów do swoich zbiorów...

 

Wygląda apetycznie

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

 Share


×
×
  • Create New...

Important Information

We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.