mydlo Posted October 11, 2009 Share Posted October 11, 2009 Witam wszystkich! postanowiłem że trzeba brać się za budowę boeinga, zwłaszcza że co niektórzy w projekcie są już na zaawansowanym etapie Zamieszczam mały inboxik, wykonam go oczywiście w malowaniu z misiem na ogonie wypraski są bardzo ładne, bez nadlewek, a kalki mnie osobiście powalają jedyny mankament jaki zauważam to brak przeźroczystych kalek na okienka ale wynika to chyba z tego ze w airbusach są takie srebrne ramki w okienkach a boieng takowych nie posiada. nie wiem teraz czy lepiej budować go z przeszkloną kabina pilotów i dziurami w kadłubie, czy może wszędzie położyć kalki? a może dziury w kadłubie ta się czymś przeźroczystym ładnie wypełnić? doradźcie proszę! pozdrawiam Dominik Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
p_bladek Posted October 11, 2009 Share Posted October 11, 2009 Jeśli chodzi o szybki to polecałbym Humbrol Clearfix zrobisz sobie nim szybki spokojnie. Pozdrawiam. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mydlo Posted October 11, 2009 Author Share Posted October 11, 2009 Jeśli chodzi o szybki to polecałbym Humbrol Clearfix zrobisz sobie nim szybki spokojnie i faktycznie wychodzą przejrzyste? kiedyś czytałem gdzieś ze clearfix to coś w rodzaju wikolu i można spokojnie do klejenia elementów szklanych go zastąpić. Ja spróbowałem wypełnić nim okienka w starym modelu i niestety wyszły takie jakby mętne Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jędrek Posted October 12, 2009 Share Posted October 12, 2009 ooo! pierwszy misiaczek Revell na forum, z chęcią się poprzyglądam relacji Jędrek Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marcin93 Posted October 12, 2009 Share Posted October 12, 2009 Jeżeli chodzi o te małe okienka to wklej tam folie przezroczysta (długi pasek na cały kadłub) i później te otwory wypełnić Clearfix lub podobnymi specyfikami . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Posted October 12, 2009 Share Posted October 12, 2009 Nie no.... Z misiem skąd go masz te z go chce a w sklepie nie ma Po pierwsze gratulacje wyboru Czekam na fotki z budowy i mam nadzieje ze będzi eto obfita relacja Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mydlo Posted October 12, 2009 Author Share Posted October 12, 2009 Czekam na fotki z budowy i mam nadzieje ze będzi eto obfita relacja postaram się jak mogę tylko nie wiem jak będzie z jakością zdjęć a model kupił mi tato na targach w lipsku Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Posted October 12, 2009 Share Posted October 12, 2009 I jak skleiłeś już coś? PS: Link do twojego warsztatu już jest w głównym temacie Projektu Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mydlo Posted October 12, 2009 Author Share Posted October 12, 2009 I jak skleiłeś już coś?PS: Link do twojego warsztatu już jest w głównym temacie Projektu za link bardzo dziękuję niestety nic nie ruszyłem jeszcze, wczoraj wrzuciłem temat bo myślałem że dziś zacznę, ale kładłem kalki na silniki airbusa i jakoś tak czasu brakło jak tylko zacznę to odrazu się pochwalę, a relację zrobię na tyle szczegółową na ile będę w stanie! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mydlo Posted October 15, 2009 Author Share Posted October 15, 2009 Witam! w końcu zabrałem się za misiaczka, jako że nie mam dostępu do aerografu to zacząłem trochę od innej strony obrobiłem elementy podwozia, skleiłem dysze wylotowe silników i wpasowałem je. Jutro już będę miał aerograf i zacznie malować wnęki podwozia itd. Mam jednak mały problem z doborem kolorów, nie wiem czy mogę się do końca oprzeć na instrukcji. Przejrzałem setki zdjęć airbusów i tam już pewne kolory sobie obrałem, jest to jednak mój pierwszy boeing i robię to trochę po macoszemu. Nie wiem dokładnie jak pomalować dyszę wylotową, wlot do silnika i elementy podwozia. instrukcja mówi swoje a niektóre zdjęcia swoje. Proszę o pomoc, może ktoś ma dokładne zdjęcia? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jędrek Posted October 15, 2009 Share Posted October 15, 2009 walkaround 737-800 z airlinercafe.com pewnie znasz klik Jędrek Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mydlo Posted October 15, 2009 Author Share Posted October 15, 2009 dzięki Jędrek coś będę kombinował Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
letalin Posted October 15, 2009 Share Posted October 15, 2009 Technika z Clearfixem jest zdradliwa... To mój B737 Revell z widocznymi przesunięciami między kalkomanią i okienkiem wypełnionym po malowaniu Clearfixem, W sumie efekt jest prawie taki sam, jak okienka z kakomanii, a ryzyko, że kalkomanie nie trafią idealnie w otwory jest duże. Mam wrażenie, że w czasie układania kalkomanii, traktowania jej płynami , dochodzi do niewielkich , ae zauważalnych zmian wymiarów. Poza tym szybka uzyskana z Cearfixu nie będzie raczej gładka. O ile szyby kabiny piotów są moim zdaniem OK, to okienka pasażerów raczej sobię daruję w przyszłości. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mydlo Posted October 16, 2009 Author Share Posted October 16, 2009 Kurcze to juz nie wiem, a gdyby kupić arkusz kalki bez nadruku i zakleić nią okienka? Czy może lepiej jednak zaszpachlować wszystko i te szare okienka? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
letalin Posted October 16, 2009 Share Posted October 16, 2009 Kurcze to juz nie wiem, a gdyby kupić arkusz kalki bez nadruku i zakleić nią okienka? Czy może lepiej jednak zaszpachlować wszystko i te szare okienka? Ta ostatnia opcja wygląda najsensowniej, patrząc na moje skromne doświadczenie z Clearfix. Szpachlowanie na gładko i kalkomanie z szarymi "szybkami". Na prawdę nie widac z odległości pół metra, że ten Clearfix jest przezroczysty. Głowiłem się nad problemem i chociaż kalkomanie zamiast szybek nie są przecież doskonałym rozwiązaniem, to nic lepszego mi nie przyszło do głowy. Karkołomne sposoby z wklejaniem przezroczystych płytek pleksi i maskowanie samych okienek spowodowałyby tylko wzrost liczby ciągnących się w nieskończonośc projektów... Bo to bez plotera tnącego by się nie obeszło, ręczne wycięcie masek na okienka to nie dla zdrowych na umyśle. Zamiast Clerfixu można jeszcze pomyślec o okienkach z żywicy przezroczystej... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mydlo Posted October 16, 2009 Author Share Posted October 16, 2009 Dobra, wielkie dzięki za pomoc! Podjąłem decyzję że okienka zaszpachluję i na to położę szare kaleczki Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mydlo Posted October 18, 2009 Author Share Posted October 18, 2009 Dziś pomalowałem misiowi wnęki podwozia, najpierw na szaro, następnie lakierem z domieszką brązu. w tym tygodniu mam nadzieje poskładać go do kupy i w piątek pokażę jakieś zdjęcia Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mydlo Posted October 21, 2009 Author Share Posted October 21, 2009 (edited) Witam! Pomalowałem we wnękach podwozia wszelakie rurki przewody i zabrałem się za składanie skrzydła do kupy. Natrafiłem szybko na problem, mianowicie brak świateł pozycyjnych myślałem o tym żeby wypiłować małe otwory pomalować odpowiedniu na zielono i czerwono, a następnie zalać wikolem, jakie jest wasze zdanie? W airbusie robiłem w ten sposób że malowałem na srebrno wnękę, wklejałem malutki kawałek plastiku w kształcie walca (imitujący żarówkę) i zalewałem wikolem, jednak tutaj wydaje się być mniej miejsca. Co myślicie, czy może warto podziubać bardziej? druga sprawa to światła lądowania. Ktoś ma jakiś pomysł jak je zrobić ładnie? Kiedyś czytałem o robieniu kleju własną metodą, mianowicie rozpuszczeniu przeźroczystych ramek w nitro. Czy ten specyfik nada się do zrobienia takowych świateł? zamieszczam jeszcze zdjęcie światełka pozycyjnego Edited December 13, 2009 by Guest Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Posted October 21, 2009 Share Posted October 21, 2009 Z tymi światłami... Hym Jak chcesz to tak zrób ja takiej techniki nie stosowałem. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
letalin Posted October 22, 2009 Share Posted October 22, 2009 Ktoś ma jakiś pomysł jak je zrobić ładnie? Kiedyś czytałem o robieniu kleju własną metodą, mianowicie rozpuszczeniu przeźroczystych ramek w nitro. Czy ten specyfik nada się do zrobienia takowych świateł?URL] Taki klej zeżre tworzywo i raczej nie uformujesz niczego podobnego. Ja próbowałem z klejem cyjanoakrylowym i też kicha, bo dośc znacznie zmniejsza objętośc po wyschnieciu. Najbardziej sensowne wydaje mi się spróbowac wkleic kawałek barwionego już plastiku ( np. pudełka po cukierkach tic tac ) z pewnym nawet nadmiarem i "obciąc" je maskowaniem przy malowaniu. To jest mój, jeszcze nie wypróbowany sposób Ale masz ode mnie copyright! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jędrek Posted October 22, 2009 Share Posted October 22, 2009 Najbardziej sensowne wydaje mi się spróbowac wkleic kawałek barwionego już plastiku to jest całkiem niezły pomysł i można to zrobić na dwa sposoby albo wyszlifować sobie kształt, odciąć na wymiar i dokleić albo wkleić wstępnie przycięty kawałek takiego plastiku a jak klej złapie obrobić finalnie już na skrzydle, można też zrobić to ze zwykłym przezroczystym plastikiem malując na odpowiedni kolor wcześniej miejsce przyklejenia inny sposób (uproszczony) to pomalowanie z użyciem transparentnej farbki niektórzy kombinuą też z przezroczystymi żywicami takimi jak używa się np. do robienia imitacji wody w moim przypadku to wszystko gdybanie, sam ewentualnie tylko maluję sobie światełka Jędrek Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mydlo Posted October 25, 2009 Author Share Posted October 25, 2009 No nie powiem że opcji trochę jak widać się znalazło Jednak malowanie transparentną farbką, albo wklejenie barwionego plastiku nie przemawia za mną. Powód jest taki, że w samolotach klosze są przeźroczyste a kolorowe jedynie żarówki (tak zauważyłem) i zależy mi na odwzorowaniu takiego stanu także jeśli chodzi o światła pozycyjne zdam się na swoją metodę. Pozostaje jednak kwestia świateł lądowania Jędrek czy żywica jak wyschnie można ją obrabiać tak samo jak plastik? drogie to cudo jest? i gdzie można ja nabyć w necie? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jędrek Posted October 25, 2009 Share Posted October 25, 2009 Powód jest taki, że w samolotach klosze są przeźroczyste a kolorowe jedynie żarówki (tak zauważyłem) i zależy mi na odwzorowaniu takiego stanu to może z przezroczystego plastiku wyszlifuj sobie potrzebny kształt i od wnętrza klosza nawierć otworek w który zapuścisz kroplę kolorowej farby Jędrek czy żywica jak wyschnie można ją obrabiać tak samo jak plastik? drogie to cudo jest? i gdzie można ja nabyć w necie? nie używałem, myślę, że możesz poszukać w poradach o robieniu reflektorów w pancerce, tam koledzy stosowali różne metody Jędrek Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
pilex7 Posted October 25, 2009 Share Posted October 25, 2009 Wydaje się, że metoda z kawałkiem przeźroczystego plastiku z ramki jest najefektywniejsza. Żywice są dość miękkie i nie dają się łatwo obrabiać, ponadto nie jest łatwo uzyskać wypukły kształt reflektora. Poniżej dwa zdjęcia A320 z reflektorkiem robionym z kawałka plastiku pomalowanymi od wewnętrzej strony zieloną farbką. Ważne jest mocne klejenie, tak żebyw trakcie obróbki reflektorek nie 'wychodził' ze skrzydła. Fragment skrzydła w skali 1:72 z kawałkiem ramki z wywierconą dziurką i wpuszczoną kroplą farbki. Kształt wklejanego elementu może być dowolny byle pasowało do fragmentu skrzydła gdzie jest on wklejany. Świtaełka były przyklejane klejem epoksydowym przeźroczystym. Efekty może nie sa powalające, ale myślę że kierunek ten Natomiast za malowaniem tych elementów przemiawia fakt, że bardzo ciężko jest potem zamaskować takie maleństwa. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mydlo Posted November 2, 2009 Author Share Posted November 2, 2009 (edited) W końcu jakieś postępy zacząłem od malowania dysz wylotowych i wirnika. Revell juz przyzwyczaił mnie do tego że kołpak wirnika nigdy nie wygląda tak jak wyglądać powinien, także ten który był zaokrągliłem pilnikiem, pomalowałem na szarym 47 a czubek na czarno. Dysze wylotowe to wszelakie mieszanki czarnego, szarego, brązu i metalicznych farbek, wzorowałem się na następującym zdjęciu: Skrzydełko już jest w całości, wszystkie części włącznie z wingletami wpasowały się na prawdę ładnie, teraz pracuję nad światłami lądowania i pozycyjnymi na koniec pozostał kadłub. Jak pisałem wcześniej postanowiłem zaszpachlować okienka i użyć kalek. Od wewnętrznej strony kadłuba wkleiłem kawałek ramki, żeby szpachla nie wypadała i lepiej się zakotwiczyła Edited December 13, 2009 by Guest Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.