Piotr Kmiecik Napisano 15 Grudnia 2006 Share Napisano 15 Grudnia 2006 model już się na forum pojawił (przy okazji relacji z konkursu w Kłodzku) - więc może przedstawię bliżej i w wersji sprzed katastrofy. model Italeri, silnik Dragona (zestaw "Sd.Kfz.250 engine and mechanics" - jako że 10 i 250 to ta sama konstrukcja, to i silnik ten sam), blaszki Eduarda i troszkę własnej inwencji (najbardziej widoczne są pokrywy silnika, sponsorowane przez browary wielkopolskie). katastrofa o której wspomniałem na początku wyglądała tak, że w Kłodzku haubiczka (LeIG 18, Italeri) przerobiła się na rozkładaną wersję spadochronową - czyli w krótkich żołnierskich słowach pierdyknęła o podłogę z dość sporej wysokości. i póki co leży taka poobijana, bo jakoś nie mam nabożeństwa, żeby ją jeszcze raz kleić... ale... bez haubiczki i tak wystarczyło na najlepszy model pancerny seniorów w Kłodzku P.S. jeśli ktoś z Was jest zainteresowany relacją z budowy - zapraszam TUTAJ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tomek Napisano 15 Grudnia 2006 Share Napisano 15 Grudnia 2006 O, kogo ja na forum widzę. Bardzo fajny model wyszedł. Gratuluję wygranej, ale dlaczego nie było Cię na rozdaniu medali? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Piotr Kmiecik Napisano 15 Grudnia 2006 Autor Share Napisano 15 Grudnia 2006 tak wyszło niestety - na dwa dni luzu nie mogłem sobie pozwolić. ale w przyszłym roku spróbuję to zmienić i być przez całą imprezę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Grzegorz Napisano 15 Grudnia 2006 Share Napisano 15 Grudnia 2006 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Artur Napisano 15 Grudnia 2006 Share Napisano 15 Grudnia 2006 Generalnie model mi się podoba . Nawet bardzo,ale jestem maniakiem fototrawień . Szkodaże nie zainwestowałeś w orginalne pokrywy silnika bo tylko one zdradzają że jest to model a nie realny sprzęcik. ( troszku nie są proste te otwory) ale poza tym to super. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Godfryd Napisano 15 Grudnia 2006 Share Napisano 15 Grudnia 2006 A ja mam przeciwną opinie- świetnie, że zamiast iść na łatwize i kupować blachy sam coś dorobiłeś! To lubie Model pikny, widać że "wlałeś w niego cząstke siebie" Mam ten model, ale nie posklejałem do końca, nie miałęm nerwów pozdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Majek Napisano 15 Grudnia 2006 Share Napisano 15 Grudnia 2006 Tak calkiem przy okazji... Bo mi sie teraz w oczy rzucilo... "w modelarstwie bez areo nie da się zbyt wiele osiągnąć" Oj, zdziwil bys sie... Sorki za offtopic. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Godfryd Napisano 15 Grudnia 2006 Share Napisano 15 Grudnia 2006 Ironia Majek ironia.... Sam nie maluje przecież areo pozdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Majek Napisano 15 Grudnia 2006 Share Napisano 15 Grudnia 2006 Sam nie maluje przecież areo No tak, faktycznie. Chodzilo mi o to, ze wcale nie trzeba malowac aero, zeby osiagnac znakomite rezultaty. Przeciez mamy nawet na forum jednego takiego magika od pedzla i od truckow... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Godfryd Napisano 15 Grudnia 2006 Share Napisano 15 Grudnia 2006 "Magików" od pędzla to my mamy tu kilku Nie mam nic przeciw areo, ale denerwuje mnie podejście "kupie se areo to będe fajnie malował" pozdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Piotr Kmiecik Napisano 15 Grudnia 2006 Autor Share Napisano 15 Grudnia 2006 mam aero. niby nawet dwa... ale na przykład kamo na Blitzu kładzione było pędzelkiem "z ręki". aerografem za choinkę nie chciało wyjść tak, jak chciałem żeby wyszło. trawione pokrywy? ciekawe... bardzo nawet... albo mi coś umknęło, albo nikt takowych nie robi... a model i owszem - jest takim małym "pożeraczem nerwów"... lubię italerkę - głównie za to, że wypuszcza rzeczy, których nikt inny nie wypuszcza, jak chociażby ten demag czy steyr RSO (na którego od jakiegoś czasu bezskutecznie poluję) - ale na elementy za duże (pół biedy), albo za małe i zostawiające potężne kaniony między częściami niestety trzeba się przygotować. tak samo jak na ogromne miejscami uproszczenia w stosunku do oryginału, albo wręcz części za choinkę oryginału nie przypominające (vide koło na liny holownicze z tyłu pojazdu) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
gulus Napisano 15 Grudnia 2006 Share Napisano 15 Grudnia 2006 Piotruś, sporo choinek w poście wstawiłeś, jednak widać, że co raz bliżej Święta Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Godfryd Napisano 15 Grudnia 2006 Share Napisano 15 Grudnia 2006 A no nie ma to jak świąteczny akcent w poście Ja sobie nawet jedną małą choinke zrobiłem: No, sorry za OT, a wracając do tematu: Tą haubice z italueri co jest z tyłu tez miałem.... "łoooojeeezzzuuu" - nic przyjemnego pozdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Michał94 Napisano 15 Grudnia 2006 Share Napisano 15 Grudnia 2006 ja miałem plan kupić jakiś model samolotu akrobacyjnego i pomalować go w święte mikołaje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Piotr Kmiecik Napisano 15 Grudnia 2006 Autor Share Napisano 15 Grudnia 2006 eee dwie raptem. to nawet nie zagajnik Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Piotr Kmiecik Napisano 15 Grudnia 2006 Autor Share Napisano 15 Grudnia 2006 a haubiczka nie jest taka zła. i też nikt inny jej nie robi tyle tylko, że jak zwykle pojawiają się standardowo przykrótkie części (tym razem wsporniki osłony) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Piotr Kmiecik Napisano 17 Grudnia 2006 Autor Share Napisano 17 Grudnia 2006 dorobiłem podstawkę. zawsze to w transporcie bezpieczniej, no i jakoś lepiej ten model wygląda niż tak " na stole"... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Grzegorz Napisano 18 Grudnia 2006 Share Napisano 18 Grudnia 2006 Fajowskie... Piotrek?... A małżonka wie, że miała udział w dioramce...tzn. czy już odkryła brak szczotki to zbierania kurzu?... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Piotr Kmiecik Napisano 18 Grudnia 2006 Autor Share Napisano 18 Grudnia 2006 eee, takiego ryzyka bym chyba nie podjął. zainwestowałem w pędzel - ławkowiec Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tomek Napisano 18 Grudnia 2006 Share Napisano 18 Grudnia 2006 Bardzo fajne, tylko, że teraz, to jakaś załoga by się do kompletu przydała. A czy ta dioramka z jedynego słusznego okresu pochodzi? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Piotr Kmiecik Napisano 18 Grudnia 2006 Autor Share Napisano 18 Grudnia 2006 A czy ta dioramka z jedynego słusznego okresu pochodzi? no to było głupie pytanie . ale na wszelki napiszę: Pz.Gren.Div. Grossdeutschland, operacja "Zitadelle", lato 1943 P.S. załoga by się przydała, ale z moim (anty)talentem do figurek - raczej by to scence nie pomogło... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.