mnowogro Napisano 30 Października 2009 Share Napisano 30 Października 2009 Witajcie, Konkurs nie konkurs, ciekawie będzie zaprezentować cosik od siebie. A więc tak: Ponieważ bardziej czuję miętę do pojazdów technicznych niż czołgów, więc jakiś rok temu w moje łapki wpadł wypuścik Hobby Bossa - dźwig amunicyjny dla ciężkich moździerzy typu Karl Geraet 040/041. Kontynuując temat pojazdów przewożących różne "cosie" sprezentujmy sobie in boxik: Za prawie 40 zł dostajemy dobre wielofunkcyjne pudełko i nieco szarych ramek z polistyrenu. Dodatkowo gadżeciarze mogą sobie do swojego kuferka wrzucić kawałek sznureczka - niestety - trochę kudłaty. Dwie połówki kadłuba - detale ładnie odlane, i pasują do siebie też dobrze. Reszta ramek, jak już ktoś zauważył Hobby Boss specjalizuje się w umiejscawianiu śladów po wypychaczch w miejscach widocznych i trudno dostępnych ;) Poza tym brak jakiś nadlewek, jam skurczowych czy przesunięć form. Błotniki odlane wraz znarzędziami, choć część z nich możemy przykleić osobno (lewar, gaśnice). Niestety, choć dostajemy 4 pociski i zdetalowane wnętrze paki, aby ją pootwierać musimy się sami namęczyć z odpowiednim porozcinaniem pokrywy odlanej jako jeden element. Na duży plus zasługują gąsienice - delikatne, bez problemów sklejalne CA, a miejsce łączenia ładnie się maskuje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mnowogro Napisano 30 Października 2009 Autor Share Napisano 30 Października 2009 Sklejanie sprawiło sporo przyjemności. Uwagę należy zwrócić przy montażu paki na pociski - albo dolne wsporniki należy lekko przyszlifować, albo lekko przyszlifować skrzynki po bokach. Na drewnianych podestach dodałem delikatną fakturę drewna. Postanowiłem otworzyć wnętrze paki. Tutaj pomimo prób zaszpachlowania śladów po procesie produkcji ramek, zdecyduję się pozostawić skrajne pociski wewnątrz paki. W zestawie dostajemy też obejmę na wszystkie 4 pociski razem - ponieważ dwóch wewnątrz nie będzie, zasymulowałem pręty do których były mocowane za pomocą kawałka plastikowego drucika. Pokrywę przeciąłem na 3 części, a potem jeszcze 2 z nich na kolejne 4 części. Na razie przykleiłem dwie części pokrywy. Nie będę tego cieniował, niech będzie super pancerne w tej skali, a co Sam dżwig jest fajnie odwzorowany - można w nim poprawić kilka cześci, ale zdecydowałem się zbudować go jak leci. Nitkę dostałem od krawcowych z okolicznego kuśmierskiego. Niestety ta jest trochę za gruba, ale za to mocna, nie strzępi się i ma ładny splot. No i dobrze się klei CA. Jedyne na co chyba trzeba uważać, to zachowanie pionu dla elementu przytrzymującego pierwsze bloczki - mi się nieco odgiał... W dżwigu przycieniłem też osłonę silniczka. Teraz się zorientowałem że i taki mały taborecik też trzeba było wykonać bardziej filigranowym. Z rzeczy do przyklejenia pozostały mi schodki na lewym botniku i platforma przy dźwigu na prawym błotniku. Przy platformie zastanawiam się czy nie wymienić środka na prawdziwą siatkę. Gąsienice jeszcze nie przyklejone, zastanawiam się jakby tutaj wykonać ich zwis. No i reflektorki chyba też wylądują tam gdzie trzeba. Może pojazd doczeka się figurki, a jeśli ochoty nie zabraknie, to i dołożę famo z ostatnim pociskiem na pace - że niby przywiozło ze składu kolejowego. Co do malowania to będzie nam przypominało o naszym szarym życiu ;) Czy ktoś ma może Panzer Tracts nr 17? Np w sieci można, na legalu, obejrzeć sobie kilka odcinków, w tym o Karlu: http://www.scribd.com/doc/20690270/Panzer-Tracts-Berthas-Big-Brother-KARL-GERAET Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mnowogro Napisano 9 Listopada 2009 Autor Share Napisano 9 Listopada 2009 (edytowane) Update No to podtuningowałem gąsienice - zwisy są efektem naginania gąsienic krótkimi kawałkami drucika, umieszczonego prostopadle do pancerza. Wymieniłem siateczkę na podeście. Dodatkowo, po wklejeniu już gąsienic, dojdzie podpórka podestu - element ledwo co widoczny na zdjęciach . Prosty kawałek drucika opierający się gdzieś na wahaczu kół. Dodałem niewielkie uchwyty przy wejściu na pakę, oraz monstrualne blokady przednich uchwytów holowniczych. Spiłowałem te obejmy na pociskach - wystarczy je zasymulować np. paskiem sreberka lub namalować. Podnóżek na razie przyczepiony do zdjęć. I teraz najważniejsze: Na potrzeby tego projektu poszukuję figurki Gen. Sowińskiego. Pewnie nie ma takiej figurki w sprzedaży, ale może ktoś mógłby podpowiedzieć z jakiej innej figurki mógłbym wykonać postać z grubsza wyglądającą jak Generał na pomniku? źródło: http://pl.wikipedia.org/wiki/Park_im._gen._J%C3%B3zefa_Sowi%C5%84skiego_w_Warszawie Skala w której poszukuję takiej postaci to 1/72 lub 1/48. Wiem że istnieje google, ale w tematach umundurowania jestem kiepski, dlatego zwracam się z tym pytankiem do bardziej obeznanych kolegów. Pozdrawiam, Marcin Edytowane 9 Listopada 2009 przez Gość Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Filip Napisano 9 Listopada 2009 Share Napisano 9 Listopada 2009 Brawa się koledze należą.A za co:?: kolega pewnie zapyta.Otóż za bardzo fajnie prowadzoną relację z mnóstwem bardzo dobrej jakości zdjęć. Gratulacje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mnowogro Napisano 22 Listopada 2009 Autor Share Napisano 22 Listopada 2009 Być jak spongebob - mam teraz taki pomysł na malowania i w tej chwili przepróbowuję tego na dwóch modelach, z czego jeden pokażę poniżej a drugi można obejrzeć na moim blogu - mnowogro.blogspot.pl Ale do rzeczy. Modelowi dostał się podkład samochodowy, potem preshading (w zakamarkach łatwiej mi było wejść pędzelkiem, więc uzupełniłem). Następnie zwykłym PanzerGrau MM wymalowałem całość, preshading się zgubił, to wziąłem FieldGrau Pactry i wymalowałem rozjaśnienia. Potem, zainspirowany pracą http://www.planetarmor.com/forums/showthread.php?t=6252 (która z kolei była zainspirowana pracą Abílio Pinheiro, ale nie mogłem jej znaleść). A więc w łapki wpadł mi w końcu fajny kawałek gąbki (podkradziony w castoramie ze skrzynki z owocami ) i uzbrojony w kolorki - Panzer Grau, Field Grau i odrobinę białego, mieszałem je, używałem czystych i po lekkim brązowym washu otrzymałem: A teraz jadę dalej z obiciami - znów gąbeczka w łapce - być jak spongebob ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lipa Napisano 23 Listopada 2009 Share Napisano 23 Listopada 2009 Przeglądałeś jakieś inboxy zestawów figurek z czasów wojen napoleońskich? Może, w którym z nich by się coś znalazło do przeróbek. No a jak nie to pozostaje modelina, miliput i green stuff i rzezbisz od zera . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kazio Napisano 23 Listopada 2009 Share Napisano 23 Listopada 2009 Fajne toto, choć na razie trochę się błyszczy. Przekonuje mnie postarzanie powłoki bazowej przywodzące na myśl zacieki wody i kamienia na stalowym kuchennym zlewie (cholerka, nie wiem czemu akurat to, ale i tak jest gites ). To właśnie efekt użycia "sponge'a"? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mnowogro Napisano 24 Listopada 2009 Autor Share Napisano 24 Listopada 2009 @ Lipa - coś tam obejrzałem, ale nie było to dogłębne przejrzenie tematu. Zajrzę w tym tygodniu do Jadaru, podobno jest tam szpecu od figurek, może On coś doradzi I tak np. drewnianą nogę trzeba by dorobić we własnym zakresie. @ Kazio - te przebarwienia nieregularne to właśnie były naniesione różne odcienie Panzergrau, wielokrotnie jeden na drugi na trzeci. A i tak mam spore problemy żeby precyzyjnie tą gąbką operować, albo za szybko zasycha farba, albo jest za rzadka i nie daje ostrych krawędzi. Podjechałem wczoraj z obiciami, dziś podmalowałem narzędzia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mnowogro Napisano 19 Grudnia 2009 Autor Share Napisano 19 Grudnia 2009 Update: Podjechałem z pigmentami, pomalowałem gąski - czarny, potem kurzone, potem ślady po kołach nośnych na czarno ołówkiem, potem przetarcie zębów i gąsek z zewnątrz. Na kadłubie pigmenty w różnych kolorkach, czasem utrwalone, czase nieutrwalone. Sporo dużych śladów po smarach. Jak tutaj pomalować te wizjerki... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rollingstones Napisano 19 Grudnia 2009 Share Napisano 19 Grudnia 2009 świetny Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mnowogro Napisano 19 Grudnia 2009 Autor Share Napisano 19 Grudnia 2009 Dzięki Stonesie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Panzer4 Napisano 19 Grudnia 2009 Share Napisano 19 Grudnia 2009 Ostro do przodu idziesz z tymi ostatnimi projektami. A u mnie zastój :( Malowanie pięknie Ci wychodzi zarówno tutaj jak i na III-jce. Tak trzymać! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mnowogro Napisano 19 Grudnia 2009 Autor Share Napisano 19 Grudnia 2009 Ostro to powiedziane z dużą przesadą. Wczoraj zrobiłem remanent. 33 to liczba rozgrzebanych projekcików... Ale pomimo przeciwności losu (które to sami sobie sprawiamy) idziemy do przodu - jakiś miesiąc temu miałem fazę na sklejanie, teraz mam fazę na malowanie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.