szymcio Posted November 24, 2009 Share Posted November 24, 2009 Witam ponownie! Gdy tak przez już kilka tygodnii popatrzyłem na to czerwone paskudstwo (pamiętacie takie czerwone straszne Volvo F12) to pomyślałem że jak już straszy to można go urealnić. Kupiłem Farbę Model Master 1785 "Rust" i trochę volviaka postarzałem. Mam jeszcze w planach powyjmowac szyby i deskę rozdzielczą pomalować na brązowo jak to było w oryginałach, farbą Revell nr 80 i jeszcze parę pierdółek mam w planach. Narazie wyszło coś takiego: Na jaki kolor pomalować ten napis volvo??? I jaki macie sposób na malowanie takich pierdół?? Komentarze i uwagi bardzo mile widziane:). Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tornado Posted November 24, 2009 Share Posted November 24, 2009 Kabina jest tak chropowata, że wygląda jak by pod farbą było kupę rdzy, a to co Ty zrobiłeś wyglada jak pomalowane minią Jezeli chcesz uzyskać dobry efekt rdzy kup sobie suche pigmenty, ewentualnie zetrzyj suche pastele na proszek i nimi podziałaj. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bodzio Posted November 24, 2009 Share Posted November 24, 2009 Czekolada Ci się rozlała na model ? Bez obrazy ale nie za dobrze to teraz wygląda Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
prochemik Posted November 24, 2009 Share Posted November 24, 2009 Pewnie to jest podkład pod rdzę(tak myslę). Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
szymcio Posted November 24, 2009 Author Share Posted November 24, 2009 Efekt lakieru nie jest mój, gdy wybrałem się po lakier to ojciec się wziął za kabinę, zaczął ją malować jakieś 5 cm od kabiny i jak wróciłem i to zobaczyłem to trochę mnie serducho zabolało no ale co zrobić... Już nic nie mówiłem bo by przeciw mnie poszło.... Jakie suche pigmenty polecacie??? I jak myślicie, drzeć lakier do gołego plastiku czy już nic z tego nie wyjdzie??? W niedalekiej przyszłości zamierzam sprawić sobie mini szlifierkę za bony mamy i to trochę ułatwi sprawę. Da się to jeszcze odratować??? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kondi93 Posted November 24, 2009 Share Posted November 24, 2009 Jeszcze na kabinie to miejscami wygląda jak rdza, ale reszta to jakbyś kropidłem zamoczonym w farbie to potraktował. Wiesz co, o ile widzę, jest to twój pierwszy model, sugeruję więc ażeby kupić kolejny i kolejny i doskonalić się, i zdobywać doświadczenie, gdy już takowe zdobędziesz, myśleć o ewentualnych renowacjach mniej udanych modeli. Bo takie coś to chyba nie ma większego sensu Tak mi się wydaje. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Super Moderator jawkers Posted November 24, 2009 Super Moderator Share Posted November 24, 2009 Witam. W takim paćkaniem, to modelu nie "urealnisz". Kondi ma racje klej modele prosto z pudla, a po jakimś czasie sprobuj coś pobrudzić. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Meksyk89 Posted November 24, 2009 Share Posted November 24, 2009 O matko i córko.... Powiem tyle, zostaw już ten model i przy następnym bardziej się postraj. Renowacje nie mają sensu. A najlepiej zamieść relację na forum to ci pomożemy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Truckerek93 Posted November 27, 2009 Share Posted November 27, 2009 A jeżeli Cię nie stać na nowy model Kup DOT'a 3 U wykąp kabinę w nim. Suche pastele. Ja ostatnio kupiłem MIG'a i nie narzekam ale polski Talen też może być. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
szymcio Posted November 27, 2009 Author Share Posted November 27, 2009 (edited) Ale wykąpać jak??? Wyjąć szyby, co się stanie z kalkami??? Jutro jadę z kumplem do dreamu w Konstantynowie, wybrał mnie na mikołajki i kazał mi wybrać sobie prezent i chyba każę mu kupić pigmenty do weatheringu tamiya (jak będą). Edited November 27, 2009 by Guest Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Meksyk89 Posted November 27, 2009 Share Posted November 27, 2009 Zaczynamy zdanie dużą literą i kończymy kropką! Czy to jest takie trudne? Moderatorzy, że wy to widzicie i nie grzmicie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Micky Posted November 27, 2009 Share Posted November 27, 2009 Hehe Meksyk89 loozik napewno zobaczą A co do ciebie szymcio- to jak wykąpać? Hmm a jak ty się kąpiesz? No i widzisz i już jest odpowiedź, dajesz go do DOTa ,ale najlepiej 4, którą kupisz na stacji benzynowej, przelej do jakiegoś naczynia/pojemnika, wsadź model i czekaj około 6-7h. Wszystko powinno idealnie zejść. Dodam, że tematów, w których poruszana jest sprawa z dotem jest mnóstwo tak więc wystarczyło użyć magii forum pod tytułem "Szukaj". Kolejna sprawa brudzing, byłoby to ok jakbyś to robił chociaż matem, a nie glossem !! Jeśli chcesz pigment Tamiyi do rdzy to kup sobie C (ja taki mam i jest gites), ale jednak zrobiłbym ją z suchych pasteli, a zainwestował w Tamiya D(teraz żałuje), bo do samochodów jest bardziej przydatna. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Truckerek93 Posted November 27, 2009 Share Posted November 27, 2009 Nie lepiej Dot 3 jest mniej agresywny dla plastiku. To prawda dłużej schodzi farba, ale jest bezpieczniejszy. Kalki się zniszczą, no ale takie są renowacje. Hmm radził bym kupić pigmenty MIG'a mają parę opcji rdzy( nowa, stara, standardowa) do wyboru do koloru. Oczywiście maja też inne kolory. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Micky Posted November 27, 2009 Share Posted November 27, 2009 Tak, ale może nie zareagować z farbą do plastiku Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
szymcio Posted November 27, 2009 Author Share Posted November 27, 2009 Dobra, dzięki chłopy, zdania poprawiłem a co do modelu to będę na bieżąco dawaj foty Jeszcze raz dzięki Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.