Jump to content

Aichi D3-A2"Val" Model22, Fujimi 1/72


James
 Share

Recommended Posts

Witam serdecznie kolegów i prezentuje moje kolejne wypociny. Dziś model japońskiego bombowca pokładowego D3-A2 Val. Model został zrobiony w iście piorunującym tempie (jak dla mnie), czyli w 3 dni. Zatem voila!! Model tylko z leciutkim washem i odpierdzielony na lekki połysk - zgodnie z życzeniem mojej lubej. Nie jest to cudo wysokich lotów, ale życzę miłego oglądania.

 

A zapomniałbym. Co do samego zestawu. model ogólnie przyjemny i nie najgorszy jak na swój wiek (Zdaje się, że model z lat 90). Jednak ma parę baboli (trzeba się lekko gimnastykować przy klejeniu osłony silnika, jest też trochę przesunięć, strasznie gruba szybka , Model troszkę uproszczony i ma ubogie wnętrze - co przy kiepskim prześwicie szybki w sumie jest uzasadnione). Zaletą są świetnie kładące się kalki i przystępna cena - coś lekko ponad 20 zł na allegro, no i całkiem fajny modelik

 

No a teraz juz na prawdę koniec gadania i czas na foty

 

64508526.jpg

 

15589869.jpg

 

39799021.jpg

 

90551349.jpg

 

58013808.jpg

 

97303361.jpg

 

33656958.jpg

 

89838140.jpg

 

37386445.jpg

 

68810510.jpg

 

14973430.jpg

 

16889702.jpg

 

99766071.jpg

 

39317825.jpg

 

Pozdrawiam Jakub

Edited by Guest
Link to comment
Share on other sites

Świetnie zrobiony, to że nie ma jakiś odprysków farby itp to nie jest przeszkoda, wash szczególnie podoba mi się na spodniej części kadłuba.

W tytule masz literówkę - miast D2A2 to winno być D3. Klasy pokładowy z początku wojny na pacyfiku

Link to comment
Share on other sites

Bardzo ładny, podoba mi się taki czysty. Mam pytanie - jakimi farbkami malowałeś (chodzi mi o nr kolorów) ?

Link to comment
Share on other sites

Niestety widac grube ziarno po malowaniu i te dziwne osmalenie na zółtych krawędziach

 

Jeśli malowane na ciemnym kolorze, to te owe "osmalenia" jak to ująłeś, to po prostu prześwitująca farba ze spodu, żółty jest słabo kryjącym kolorem?

Link to comment
Share on other sites

Niestety widac grube ziarno po malowaniu i te dziwne osmalenie na zółtych krawędziach

 

Jeśli malowane na ciemnym kolorze, to te owe "osmalenia" jak to ująłeś, to po prostu prześwitująca farba ze spodu, żółty jest słabo kryjącym kolorem?

To raczej nie wyglada mi na przeswitywanie farby, wedlug mnie sa to nieumiejetnie wykonane slady eksploatacyjne, a raczej wykonane w dziwna strone

z011.jpg

Pasy raczej powinny byc ubrudzone jak na tej fotce (moge pokazac i przyjac krytyke bo to mój model)

Link to comment
Share on other sites

Żeby uciąć spekulacje, efekt jest zamierzony. Samolot zgodnie z zamówieniem miał być czyściutki ale nie mogłem się powstrzymać żeby nie wkraść choć odrobinę efektu jakiegokolwiek zużycia A wiadomo, że te części skrzydeł najszybciej się wycierają i zużywają (poza tymi po których łazi załoga i mechanicy), zatem można przypuszczać, że przy schodzeniu koloru żółtego, zaczyna prześwitywać kolor bazowy. Ot koniec moich rozmyślań.

Pozdrawiam

Link to comment
Share on other sites

Górne i dolne powierzchnie modelu są bardzo fajnie wykończone, jedynie wspomniane już żółte pasy, a w zasadzie sposób ich brudzenia (poziomy, zamiast pionowego, a tak to przynajmniej wygląda) trochę odbiegają od reszty.

 

Świetnie zrobiony, to że nie ma jakiś odprysków farby itp to nie jest przeszkoda

Przyłączam się do tej opinii, tym bardziej, że jak się spojrzy na zdjęcia Val'i to nie widać, żeby były szczególnie poobdzierane z farby.

 

Podsumowując, bardzo przyjemny dla oka model, jednego z moich ulubionych samolotów

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

 Share

×
×
  • Create New...

Important Information

We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.