MiG-29 Revell 1:144

No to ukończyłem

Fajne maleństwo, źle spasowane, ale to nic wszystko jest dobre

AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA

Małe!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

No ale do konkretów:

pierwszy samolot pierwszy, ale nie ostatni raz 1:144

Samolot jakieś grupy akrobatycznej więc nie może być brudny - i tak wash z głowy

się załamałem jak zobaczyłem że pionowe stateczniki trzeba pomalować! A tu ani grama farby podobnej do kalek!! ale jakiśbłękij miałem to dałem

masa kalek do przyklejenia ale się udało bez seta i sola

A jeszcze jeden cud HUMBROL MATT COTE zrobił się matowy!!! Z tym że tylko na kalkach :P

ale dość kłapania jęzorem zdjęcia (uwaga brutalne!)

tylko nie

To pierwszy

Pewnie zdjęcia kiepawe ale fonik nie łapie takich maleństw

Będę wdzięczny za choć jeden komentarz z: "No jak na początek jest dobrze "

PS teraz odwyk w postaci 1:35

Fajny

Jedyne czego tu brak to fotki przy pieniążku

A co podejżenia że oszukuje?

Z 1 groszem

A co podejżenia że oszukuje?

Ależ skąd

Ale to małe rzeczywiście. A powiedz ile czasu ci zajęło jego składanie?

Ale to małe rzeczywiście. A powiedz ile czasu ci zajęło jego składanie?

2 dni

Hmm... po nawet pobieżnym przejrzeniu planów ten model Revella to karykatura MiG-a-29. Spróbuj złożyć w 1/72 MG-a z Italeri. Też nie jest idealny ale do tego co zrobił Revell to miód.

Hej.

Ba! Nie trzeba patrzeć w plany by zauważyć śmieszny kształt stateczników pionowych, bocznych krawędzi kadłuba przed skrzydłami, sterów głębokości...

Biała farba położona fatalnie. No ale trudno ją pędzlem dobrze zrobić. Kalki nawet ok. Końce sterów kierunku są niesymetrycznie pomalowane. Szkoda, że tak na szybciora robiłeś i średnio się do tej białej przyłożyłeś. Sklejony jest ok, i to "no jak na początek jest dobrze" Kładź cieńsze warstwy farby, ale to pewnie wiesz a stan obecny jest wynikiem pośpiechu.

pozdrawiam i trzymam kciuki za następny!

Też zbudowałem ten model. Jeśli chodzi o niebieski na stateczniki, to nie powinen on być w tym samym kolorze, co kalki, tylko nieco ciemniejszy. A grupa akrobatyczna nazywa sie Strizhi.

Jak na pierwszy model w ogóle to nie jest źle. Najważniejsze, abyś tak pracował, żeby każdy kolejny model był lepszy od poprzedniego.

A tu tak dla porównania (zdjęcie jest linkiem do opisu):

[edit]Aktualizacja linków[/edit]

Pozdrawiam

Też zbudowałem ten model

Toż to istny pocałunek śmierci !!!

Też zbudowałem ten model

Toż to istny pocałunek śmierci !!!

Pozdrawiam

mroko94 aż tu Cie przywiało

fajny może i ja kiedyś zrobie samolot

Miałem ten model wściekłem sie na kalki to pomalowałem stateczniki i wszystko:D ale mój to tragadia

Ale to małe rzeczywiście. A powiedz ile czasu ci zajęło jego składanie?

 

2 dni

Witam.

Pomysl jak moglby wygladac Twoj model gdybys poswiecil mu na przyklad 22 dni pomimo tego ze jest tak maly.

Pozdrawiam!