Boeing 737 - 800 1/144

Witam. Przedstawiam Mój pierwszy model po około 13 letniej przerwie jest to Boeing 737 - 800 w malowaniu Sobelair ,pierwszy z małej seri pasażerów. Kadłub malowałem białym sprayem reszte elementów farbami Humbrol pedzlem. Zdjęcia są jakie są [telefon]. Myśle że jak na pierwszy raz po tak długiej przerwie nie jest tak zle . Pozdrawiam

No jak na taką przerwę to jest okej

Ale niebieski który zastosowałeś jest stanowczo za jasny.

Bardzo fajny model, mnie ostatnio także coraz bardziej kusi powrót do początków (wychowałem się na pasażerach rodem z DDR).

Drobne uwagi do modelu - sloty wyglądają na nierówno pomalowane i chyba za bardzo się kolega pospieszył z malowaniem dziobu od prawej strony - taki "celulit" się tam zrobił. Gratuluje udanego powrotu do modelarstwa

Ja również mam w zamyśle złożenie takiego modelu, ale w barwach Eurocyprii. Jak na tak długą przerwę może być

Przyznaje troche reka drżała przy wykończeniu , na warsztacie mam a 319 BMI i 747 - 400 Lufthansy mysle że bedzie lepiej chociaż co do a 319 mam wątpliwosci ale prace trwają . w planach a 320 Lufthansa i 737 Haribo moze a 320 WizzAir

A ja, chociaż sam mam rozdłubane Airbus A-310 i Boeing 737 to muszę się czepić tego co najbardziej razi, a mianowicie wingletów. Wydaje mi się że nie mają one prawidłowego kształtu, lecz nie wykluczam że mogę być w błędzie... Jeśli nie mam racji, to bardzo przepraszam.

Masz rację. Tutaj Revell się nie popisał. Winglety są o połowę za szerokie i trochę za niskie. Do tego te kolory. Ten niebieski powinien byś taki jak napis "sobel air".

Tutaj dokładnie ten egzemplarz

http://www.airliners.net/photo/Sobelair/Boeing-737-86Q/0365860/M/

Wydaje mi się że nie mają one prawidłowego kształtu, lecz nie wykluczam że mogę być w błędzie... Jeśli nie mam racji, to bardzo przepraszam.

Masz rację. Revell spaprał robotę, ale było już o tym wspominane na forum, więc nic nowego . Nawet pokazywane jest jak je przerobić by miały poprawny wygląd.

Ja osobiście klecąc 738 KLM nie przerabiałem wingletów.

Ten niebieski powinien byś taki jak napis "sobel air".

Przyznaje ten kolor to niewypał powinien być ciemniejszy .Nauczka nie wierzyć do końca instrukcji malowania tylko wzorować sie na orginałach .

Przyznaje ten kolor to niewypał powinien być ciemniejszy .Nauczka nie wierzyć do końca instrukcji malowania tylko wzorować sie na orginałach .

W instrukcji jest farbka nr 51 "ultramarine" która pasowałaby idealnie.

Ogólnie model prezentuje się dostojnie. Coś niepokojącego dzieje się z farbą pod owiewką pilotów.

Sam jestem w trakcie malowania benka z tego samego pudła ale w malowaniu air berlin, nie wiem dlaczego nikt jeszcze go nie wykonał w tej wersji, wszyscy wybierają sobelair'a.

Patrząc na twój model martwi mnie najbardziej zadarcie silników do góry, już ktoś kiedyś wstawiał tutaj 738 od revell'a z tym samym problemem, u mnie jest to samo, sprawdziłem przymierzając na sucho silniki do skrzydła.

Sam jestem w trakcie malowania benka z tego samego pudła ale w malowaniu air berlin, nie wiem dlaczego nikt jeszcze go nie wykonał w tej wersji, wszyscy wybierają sobelair'a.

Bo jest łatwiejszy (wiem bo sam też zrobiłem sobelair'a)

I na dodatek AirBerlin jest brzydki

Ja mam tego samego na warsztacie, tyle że w malowaniu KLM. Duże ładniejsze

I na dodatek AirBerlin jest brzydki

EEEEE tam Ładniejszy niż ten sobolewski ;)

A w tym modelu, choć nie jest zły, strasznie mię prawa strona dziobu razi... chyba bardziej niż opłakiwane już nie po raz pierwszy winglety . Niemniej fajnie, że kolejny cywil się pojawił na forum

mnie ostatnio także coraz bardziej kusi powrót do początków (wychowałem się na pasażerach rodem z DDR).

Jakbym siebie słyszał

Witam ,mam jedno pytanie czy da sie usunąć kalkomanie i ponownie je użyc .Zamierzam poprawić ten niebieski bo troche straszy

Jesli ich nie zawerniksowales lakierem, to powinny odejsc po zmoczeniu woda...

Operacja może być dość bolesna. Trzeba być delikatnym.