Skocz do zawartości

P-47D Republic Thunderbolt 1:48 ACADEMY


mackozbogdanca

Rekomendowane odpowiedzi

Witam serdecznie!

Prezentuje kolejny ukończony przeze mnie model. Budowałem go w sumie prawie rok ponieważ miałem dłuższą przerwę w modelarstwie, od dłuższego czasu zbierałem się do zrobienia galerii, model zdążył już porosnąć kurzem. Jeśli chodzi o sam model Academy to trzeba włożyć w niego trochę pracy i pooperować szpachlą, o kalkach już nie wspominając, przez nie model musiał odbyć kąpiel w cleanluksie. Ostatecznie nałożone zostały kalki EagleStrike. Wykonałem na nim nity oraz dodałem strzykawkowe lufy, to jedyne dodatki reszta, bez udziwnień. Jak to zwykle ze mną bywa nie ustrzegłem się kilku błędów, jednak końcowy efekt jest dla mnie bardzo zadowalający. Malowany farbami Gunze H, czerwony jest z Pactry. Zapraszam do oglądania.

Pozdrawiam.

 

b.JPG

c.JPG

d.JPG

f.JPG

j.JPG

k.JPG

h.JPG

n.JPG

g.JPG

i.JPG

e.JPG

a.JPG

m.JPG

l.JPG

bypicasa2html.gifcreated by picasa2html.com

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ogólne wrażenie niezłe - fajna kalka. Ale chyba czerwona farba podciekła pod taśmę maskującą (stateczniki poziome) Dziwnie też ten czerwony pas na stateczniku pionowym ucieka do góry z tyłu.... ale jeśli tak miało być to przepraszam...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam!Ten model to pierwszy model w skali 1:48 który zrobiłem ze 20 lat temu,wygląda o wiele gorzej.Twój jest OK.Tak trzymaj.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ogólnie się podoba. Szkoda, że owiewka od wewnątrz czerwona. Lufki na lewym skrzydle w różne strony strzelają. No i podwozie - porównaj ze zdjęciami. Patrząc z przodu golenie powinny być prostopadle do ziemi. To nie są trudne do poprawy rzeczy więc nic nie stoi na przeszkodzie żeby coś z nimi zrobić. Szkoda tych baboli bo całkiem fajny modelik Ci wyszedł.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj

 

Jak już sam zauważyłeś błędów się nie ustrzegłeś, ale są również pozytywne aspekty tego modelu, które pozwalają mi stwierdzić, że jesteś na dobrej drodze do tego by za jakiś czas robić naprawdę dobre modele.

 

Główne (naprawdę ważne) plusy:

 

1. Nie brak Ci ochoty na pracę nad powierzchnią i nitowanie

2. Dobrze Ci idzie praca z metalizerem

3. Całkiem nieźle położone kalki

 

Minusy:

1. Wspomniane powyżej nierówności malowania czerwonych pasów

2. Wspomniany przeze mnie w warsztacie krzywo wymalowany pas na stateczniku pionowym

3. Brak washa na podwieszeniach

4. "Zamglony" wiatrochron

5. Wspomniane powyżej krzywo wklejone podwozie

6. Krzywo wklejone lufy km-ów

7. Zbyt mocno "rozłożone" osłony kółka ogonowego

 

Coś mi się wydaje, że w ostatniej fazie budowy trochę się spieszyłeś. Wielu tych niedoskonałości można było uniknąć przy odrobinie uwagi. Mam nadzieję, że w kolejnych pracach uda Ci się ich uniknąć, a może i w tym przynajmniej część z nich poprawisz. Najważniejsza oprócz zdrowia jest w modelarstwie cierpliwość. Jej Ci z całego serca życzę

 

Pozdrawiam

Kornik

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7. Zbyt mocno "rozłożone" osłony kółka ogonowego

Jedynie z tego mogę się wytłumaczyć. W wypraskach Academy był to jeden element, więc praktycznie nie było innej możliwości. Jeśli chodzi o resztę błędów to jak najbardziej się z nimi utożsamiam, jednocześnie dziękuje za motywacje do kolejnego projektu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jedynie z tego mogę się wytłumaczyć. W wypraskach Academy był to jeden element, więc praktycznie nie było innej możliwości. Jeśli chodzi o resztę błędów to jak najbardziej się z nimi utożsamiam, jednocześnie dziękuje za motywacje do kolejnego projektu.

 

Oby wątek warsztatowy pojawił się jak najszybciej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7. Zbyt mocno "rozłożone" osłony kółka ogonowego

praktycznie nie było innej możliwości.

 

Zawsze można odciąć i przykleić poprawnie. Z tym , że w P-47 pokrywy kółka ogonowego faktycznie otwierały się jak skrzydełka motyla. Jeżeli efekt jest przesadzony, to minimalnie.

 

To też Academy:

th_26-1.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wracając jeszcze do zamglonego wiatrochronu, to chciałbym dać Ci kilka rad na przyszłość:

 

1. Staraj się trzymać elementy przezroczyste jak najdłużej w pudełku z modelem i folijce zabezpieczającej. Wyjmuj je dopiero wtedy kiedy będziesz chciał zabierać się na malowanie, a i wtedy obchodź się z nim ostrożnie, tak aby pozostało klarowne.

 

2. Zabezpieczaj je zawsze z obu stron i sprawdzaj czy taśma maskująca lub maskol dobrze przylega do powierzchni.

 

3. Przed ostatecznymi pracami wykończeniowymi nad "oszkleniem" (a najlepiej przed jakimikolwiek pracami z takimi elementami) solidnie umyj ręce.

 

4. Aby uzyskać ładną połysk powierzchni przezroczystych możesz sprawić im kąpiel w Sidoluxie. Zanurz "oszklenie" z pojemniczku z Sidoluxem (ważne by nie był przeterminowany), a potem odłóż je na bok i pozwól płynowi swobodnie po nim spłynąć.

 

Pozdrawiam

Kornik

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem model ma tylko jedną wadę brak śladów użycia

Jest to jedyny symbol obrazujący mój stosunek do tego komentarza.

 

Wygląda, jak nowy po próbie silnika i przestrzelaniu karabinów. Jakbyś dołożył jeszcze obtarcia i zabrudzenia przy owiewce i niektórych panelach zdejmowanych przez obsługę byłoby naprawdę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakbyś dołożył jeszcze obtarcia i zabrudzenia przy owiewce i niektórych panelach zdejmowanych przez obsługę byłoby naprawdę

 

Chcesz obijać samolot w naturalnej barwie metalu? Ciekawe

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakbyś dołożył jeszcze obtarcia i zabrudzenia przy owiewce i niektórych panelach zdejmowanych przez obsługę byłoby naprawdę

 

Chcesz obijać samolot w naturalnej barwie metalu? Ciekawe

 

Są miejsca gdzie go można poobcierać (owiewka, pas przeciwodblaskowy, czerwony pas na silniku, pas inwazyjny) dołożyć można wycieki oleju pod kadłubem, zabrudzenia wnęk podwozia, na kadłubie i na skrzydłach można trochę pocieniować panele pokrycia

Można z niego naprawdę zrobić jeszcze kawał modelu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

każdy ma swoje priorytety.

 

Dokładnie . To, że model jest brudny i poobdzierany nie znaczy, że jest ok. Oczywiście nie można również powiedzieć, że jak czysty to dobry. Myślę, że porównanie modelu ze zdjęciami oryginału to dobry punkt odniesienia w tej sprawie. Też uważam, że przesadne (na siłę) brudzenie/zużywanie jest kiepskie.

 

Maćko - fajny model Ci wyszedł. Popraw tylko to podwozie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.