N1K1-Ja Shiden Type 11 Hasegawa 1/48

Witam i przedstawiam mój "wakacyjny" model, powstawał on w dwóch etapach pierwszy ponad rok temu równolegle z rumuńskim Hurricane-m, niestety wtedy nie starczyło czasu na dokończenie obydwu, tym razem się udało. Model to Hasegawa wykonana prosto z pudelka w pudełkowym malowaniu. Zdjęcia:

Sprawia fajne wrażenie, mam pytanie - odrapania mają dokumentację czy wedle uznania? I jak wykonane? Bo widać, że sporo pracy w to włożono

Mam pytanie - odrapania mają dokumentację czy wedle uznania? I jak wykonane? Bo widać, że sporo pracy w to włożono

Odrapania to moja fantazja, sposób wykonania bardzo prosty i z kilku znanych mi najszybszy. Model najpierw cały pokryty olejnym metalizerem model odłożony na 24 godziny do wyschnięcia a później górne powierzchnie pomalowane akrylów-ką po jakichś dwóch godzinach można drapać (nie należy dłużej czekać bo jeśli farba w pełni się utwardzi to będzie duuużo gorzej). Obicia wykonane przy użyciu małych skrawków taśmy maskującej przyklejanych na chwilkę do powierzchni modelu a następnie energicznie odrywanych razem z "płatami" farby. Sposób o tyle dobry że jeżeli w jakimś miejscu za mało farby odjedzie za pierwszym razem można szybko powtórzyć. Na koniec min dwie warstwy Sidolux-u żeby wszystko zabezpieczyć i do schnięcia (u mnie min 48 godzin).

Fajny Shiden, gratulacje. Technicznie dobrze wykonany. Merytorycznie nie jestem do końca przekonany.

Obicia oczywiście wygladają efektownie, ale egzemplarze będące w służbie generalnie nie miały tak zniszczonej powłoki lakierniczej. Oczywiście można znaleźć nawet bardziej pozbawione farby, ale raczej na złomowiskach, w stanie dewastacji. Poza tym opisana metoda jest może i szybka, ale dająca losowy układ obdrapań. A nie był one zupełnie losowe - najpierw pojawiały się otarcia eksploatacyjne, np na skrzydle przy wejściu do kabiny czego nie widać. Albo rejony obok kabiny - krawędź wejścia, ramki osłony, miejsca przesuwania osłony... itp itd.

Nie zmienia to faktu, że model podoba mi się, a patent odrywania farby na taśmę będę musiał sprawdzić! Próbowałem tej metody na Jill, ale zielona farba tak się zespoliła ze srebrnym podkładem, że musiałem zrezygnować.

Witam

Twój Shiden dzięki wykonanym obiciom na pewno wygląda bardzo ciekawie i efektownie, ale zieleń górnych powierzchni wygląda strasznie ciemno. Możliwe, że to tylko wina zdjęć. Tak naprawdę widzę w Twoim modelu tylko dwie niedoskonałości, z których główną jest wash. Mianowicie nie wszędzie jest on równomierny. Na części powierzchni osiadł ładnie i nadał modelowi trójwymiarowości, na innych natomiast (dolne powierzchnie skrzydeł, wnęki podwozia) jest już słabiej widoczny. Trochę to psuje ostateczny efekt.

Drugą sprawą jest brak zapuszczenia wyrzutników łusek na spodzie skrzydeł.

Poza tymi kwestiami odbiór jak najbardziej pozytywny. Więcej japońskich maszyn poproszę

Pozdrawiam

Kornik

Trzeba przyznać- model fajnie styrany. Ogólnie wielce OK.