Be-6 vs Be-12 [1:72]

Ponieważ ostatnio dostąpiliśmy wysypu łodzi latających ze stajni Beriewa w 1:72 postanowiłem zrobić małe porównanie Be-6 z Trumpetera oraz Be-12 z Modelsvit (tym bardziej że oba modele są z tej samej "półki cenowej"):

Porównanie pudełek:

Na pierwszy ogień idzie Be-6 [Trumpeter]:

Instrukcja książeczkowa, przejrzysta + barwna wkładka z malowaniem

(tu pierwszy zgrzyt: schematy malowania nie są opisane, więc przynależność danego egzemplarza trzeba samemu zgadywać ).

Kalki - zaskoczenie - bardzo ubogie:

Oszklenia mimo że szczegółowe są dość grube:

Ogólnie mam wrażenie że ten model to przepak starego Revella... mimo że reklamowany jest jako "100% new tooling". Może i tak, chociaż bardziej prawdopodobne jest to, iż tylko część elementów jest nowa. Poza tym brakuje blaszek, które ewidentnie by się tu przydały a co dziwne Trumpeter do nowych modeli je zawsze dorzuca.

---------------

Teraz pora na Be-12 czyli kultową Czajkę [Modelsvit]:

Instrukcja książeczkowa, zaskakująco porządna i szczegółowa, na kredowym papierze, barwne schematy malowania:

Kalki bogatsze niż w poprzednim modelu, zegary pod blaszki i dużo drobnicy:

Na koniec bardzo pozytywne zaskoczenie: Modelsvit nie tylko dodał blaszki, to jeszcze dostajemy maskowanie na oszklenia + zestaw gumowych oponek (na bogato ):

Podsumowując:

Oba modele są porównywalne cenowo a pod kątem jakości wyprasek nie widać różnic, delikatne linie podzialów, sporadyczne nadlewki przy drobnych elementach (w obu przypadkach każda wypraska w osobnym woreczku). Dla mnie sporym zaskoczeniem na duży plus jest tu produkt z Modelsvit. Nie miałem wcześniej do czynienia z ich wyrobami (choć tu na forum były już zachwalane). W temacie dodatków jak widać Ukraińcy wyprzedzili Azjatów o dwie długości co tym bardziej jest dla mnie zaskakujące (cały czas pamiętajmy że modele porównywalne cenowo). Jeśli już miałbym się do czegoś przyczepić w Czajce to BARDZO mocne spasowanie pudełko - sporo się nakombinowałem i nasiłowałem by zsunąć wieko nie uszkadzając go w celu dostania się do zawartości.

PS: Geometrii i wymiarowania w obu przypadkach jeszcze nie weryfikowałem - dziś dopiero dorwałem się do pudełek

Fajne inboxy. Mógłbyś wrzucić więcej fotek "czajki". Piękny samolot. Zawsze mi się bardzo podobał. Taki drapieżny morski ptak !

Mnie Be-12 kosztował z wysyłką 114zeta (w sklepie oczywiście nie polskim). Nie zgodzę się, że to tyle samo co za Be-6. Raczej ponad razy 2. Nawet w Polskich sklepach to 20% różnicy, co przy tej kwocie daje różnicę rzędu 2 sztuk RWD-8.

Fajne inboxy. Mógłbyś wrzucić więcej fotek "czajki". Piękny samolot. Zawsze mi się bardzo podobał. Taki drapieżny morski ptak !

Jakieś konkretne elementy cię interesują? A co do drapieżności to myślę że nie ustępuje rybitwie

Mnie Be-12 kosztował z wysyłką 114zeta (w sklepie oczywiście nie polskim). Nie zgodzę się, że to tyle samo co za Be-6. Raczej ponad razy 2. Nawet w Polskich sklepach to 20% różnicy, co przy tej kwocie daje różnicę rzędu 2 sztuk RWD-8.

OK, to może źle się wyraziłem bo w końcu nie mamy monopolu i ceny są zróżnicowane. Użyłem sformułowania że modele są z tej samej półki cenowej gdyż obydwa mieściły się w widełkach 215-230zł kiedy je kupowałem.

Mnie Be-12 kosztował ok. 140 złotych i to są dobrze wydane pieniądze. Za Be-6 nie dałbym nawet połowy tego. Nie jest to na pewno przepak starego Revella, czyli jeszcze starszego Plasticarta. To jest po chińsku zrobiony model, który ma całą masę zniechęcających mnie wad, choćby zmyślone wnętrze kadłuba, nieprawidłowe kształty osłony silnika i ślepe wloty powietrza). Nigdy ten śmieć nie zaszczyci mojego magazynu.

Interesuje mnie czy w B-12 i B-6 sa osobne klapy

Interesuje mnie czy w B-12 i B-6 sa osobne klapy

Be-12 nie ma osobnych klap, ani powierzchni sterowych.

...To jest po chińsku zrobiony model, który ma całą masę zniechęcających mnie wad, choćby zmyślone wnętrze kadłuba...

cóż... nie pisałem że jest idealny, ma jednak tą zaletę że jest - podobnie jak H6K5 czy Do-26

Interesuje mnie czy w B-12 i B-6 sa osobne klapy

W B-6 są

...To jest po chińsku zrobiony model, który ma całą masę zniechęcających mnie wad, choćby zmyślone wnętrze kadłuba...

cóż... nie pisałem że jest idealny, ma jednak tą zaletę że jest - podobnie jak H6K5 czy Do-26

Wiesz ja napisałem subiektywną ocenę zestawu, popartą przykładem, który w mojej ocenie dyskwalifikuje zestaw jako kandydata do mojej kolekcji. Ciekawi mnie natomiast Twoja opinia po bliższym porównaniu z dokumetacją, mam nadzieję, że znajdziesz jakieś pozytywy, poza tym, że model jest na rynku.

Mała aktualizacja (może komu się przyda) - NH Detail wypuścił ostatnio blaszki do Be-12 :

http://www.nirahobby.com/shop/product/8379/

http://www.nirahobby.com/shop/product/8380/

No to dorzućmy jeszcze kalki do Be-12 Caracala:

http://www.caracalmodels.com/cd72038.html

i Begemota

http://begemotdecals.ru/showpos.php?lang=2&id=142