Skocz do zawartości

Kilka współczesnych w 1:72


pgreg

Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie,

niestety z zaległościami tak już jest, że im więcej ich jest - tym ciężej się za nie zabrać i odkopać by być na bieżąco...

Dlaczego ten wstęp? Bo chciałem Wam pokazać kilka modeli które od początku roku udało mi się w pocie czoła wykonać - jak zawsze będę wdzięczny za wszelkie komentarze, uwagi, podpowiedzi, wskazówki i słowa pocieszenia (najbardziej )

A więc po kolei:

Merkava III z Revella

DSC_5608.jpg

DSC_5609.jpg

DSC_5610.jpg

DSC_5613.jpg

Bardzo przyjemny model który można popsuć malowaniem (tak - to ja ) - niestety przesadziłem z odymionymi wylotami z silnika - teraz mnie to razi - choć wcześniej wydawało się że... jeszcze troszkę, bo niezbyt wyraźnie widać...

No cóż - kolejne miejsce na półce z serii: ... a na tym modelu nauczyłem się jak nie robić .... itp.

Malowany Pactrami: mix kolorów A77+A25+A52 w idealnych proporcjach "na oko"

 

Ural 4320 ICM:

DSC_7229.jpg

DSC_7230.jpg

DSC_7237a.jpg

DSC_7262.jpg

DSC_7264.jpg

Mój pierwszy model z tej firmy - i muszę przyznać że przyjemnie bardzo się go sklejało. Co prawda instrukcja czasami mocno intuicyjna - trzeba pomyśleć i wyobrazić sobie jak to powinno pasować a dopiero potem kleić. Żeby nie było samych plusów to walczyłem dosyć długo z wycieraczkami i po dwóch podejściach poddałem się bo moje rękodzielnictwo nijak nie wyglądało na przedniej szybie. Acha - kolorki to Pactra oczywiście A112 i trochę pyłków różnej maści. Próbowałem też po raz pierwszy Oil - Lifecolora z serii Tensocrom, ale trudno to oddać na zdjeciach (widać nieco na piastach kół)

 

T-54b Trumpeter:

DSC_7406.jpg

DSC_7409.jpg

DSC_7413.jpg

DSC_7419.jpg

Nieco toporny i pewnie nie pozbawiony błędów ale dosyć przyjemnie się sklejało. Kolor o dziwo ten sam co w Uralu (inne światło i WB w aparacie ) Tutaj tylko wymieniłem lufę na aluminiową - był problem z osadzieniem jej ale może nie wyszło tak źle - co??

 

Challenger II Dragon:

DSC_8074.jpg

DSC_8076.jpg

DSC_8078.jpg

DSC_8079.jpg

Znam ten model i mam już jednego podobnego dragonowskiego więc byłem przygotowany na delikatne zmiany i wykorzystanie części nie zaznaczonych w instrukcji. Odpuściłem tutaj jednak całkowicie brudzenie i postanowiłem go tylko "złoszować ", zbyt delikatnie - co widać na fotkach. Pierwszy raz użyłem kolorów Vallejo ModelAir (VMA)- tutaj 028.

 

Leclerc Revell:

DSC_9923.jpg

DSC_9927.jpg

DSC_9933.jpg

DSC_9938.jpg

Koszmar z nim przeżyłem, z malowaniem oczywiście - szukałem dobrego sposobu na maskowanie przy tych plamach i użyłem maskolu w płynie. Tiaaaaa - nie róbcie tego przy takiej skali i chęci pomalowania trójkolorowego kamuflażu... Poszarpane krawędzie, trudne do wyczyszczenia zakamarki i stres przy zdejmowaniu kolejnego kawałka maskolu... Brrrrr . Żal mi było go myć w krecie więc poprawiłem wszystkie linie aerografem z ręki (po uprzednim zdjęciu dyszy) starając się zrobić jak najostrzejsze przejścia. A pomyśleć że chciałem mu zrobić wcześniej ciekawe malowanie pustynne - ile miałbym mniej stresu . Kolorystyka mieszana bo Pactra A46 i VMA 006 i VMA 035. Teraz zobaczyłem że beczki przykleiłem na odwrót "szwami" - echhh - cały czas się człowiek uczy i tak trudno się ustrzec takich błędów.

 

Kończąc tą długą galerię - dziękuję tym co wytrwali, życzę powodzenia przy klejeniu tych modeli i inspiracji jak zrobić je lepiej - a przynajmniej jak nie popełnić podobnych błędów .

Powodzenia i do zobaczenia już wkrótce (M1A2 się kończy a zaraz Biber)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W T-54 nienaturalnie zwisa gąska nad pierwszym kołem i szkoda że nie wymieniłeś uchwytów na wierzy na druty, te są zbyt grube.Challenger jak dla mnie zbyt czyściutki.Proponuję ci także zmienić technikę produkcji anten gdyż we wszystkich modelach są trochę za grube i pokrzywione.Moim zdaniem dobry efekt daje pojedynczy światłowód. W sumie modele mogą się podobać no i skala słuszna

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za pierwszy odzew - z tymi gąskami to trzeba będzie powalczyć - mam jeszcze pozostałe wersje T54/55 z Trumpka i nie będzie pewnie łatwo. Ale spróbuję je bardziej położyć - chyba widzę o który zwis Tobie chodzi.

Z uchwytami na wieży łamałem się, ale uznałem że sobie nie poradzę z tymi krzywiznami - spróbuję w kolejnych - zawsze będę mógł wsadzić te z zestawu jaby nie wyszło

Co do anten to faktycznie mógłby to być dobry pomysł - w sumie drut którego używam jest cienki - ale jak obsiądzie wartwą farby (albo dwoma) to wygląda tak jak widać. A czy światłowód jest bardziej sprężysty? pytam dlatego że te pogięte druty to niestety skutek nie najlepszego miejsca dla przechowywania modeli. Planuję zrobić sobie gablotkę z pleksi - ale to dopiero za jakiś czas.

A co do skali to też jestem do niej sentymentalnie przywiązany

Pozdrowienia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O majne gote, to mój challenger, którego kończę przy tym wygląda jakby przeszedł służbę nie w iraku, a kopalni węgla kamiennego, takiego dałem pięknego washa, który za jednym zamachem robi też za preshading, posteffect, postshading, exploatation and heavy duty...

 

Bardzo fajnie i dokładnie zrobione modele w tej skali

Zmotywowałes mnie tymi modelami do tego, by dalej brnąc w skali 1:72, miast 1:35 (którą i tak muszę obadac, bo mimo 18-letnie stażu w modelarstwie - nigdy nie kleiłem pancerki w 1:35)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wydech Merkawy idealnie dobrany , reszta modeli miodzio . Życzę dalszych udanych modeli . Halsey napisał. Zmotywowałes mnie tymi modelami do tego, by dalej brnąc w skali 1:72, miast 1:35 (którą i tak muszę obadac, bo mimo 18-letnie stażu w modelarstwie - nigdy nie kleiłem pancerki w 1:35). Czas najwyższy zmienić skalę . . Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do światłowodów to są bardzo elastyczne, można je praktycznie nagiąć do samego modelu.Trzeba je delikatnie przetrzeć najdrobmiejszym piapierem ściernym i prysnąć cienką warstwą farby.Pozdrawaim.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do anten to faktycznie mógłby to być dobry pomysł - w sumie drut którego używam jest cienki - ale jak obsiądzie wartwą farby (albo dwoma) to wygląda tak jak widać. A czy światłowód jest bardziej sprężysty? pytam dlatego że te pogięte druty to niestety skutek nie najlepszego miejsca dla przechowywania modeli.
Co do światłowodów to są bardzo elastyczne, można je praktycznie nagiąć do samego modelu.Trzeba je delikatnie przetrzeć najdrobmiejszym piapierem ściernym i prysnąć cienką warstwą farby.Pozdrawaim.

 

Zakupiłem kiedyś dawno temu zestaw Italeri 7004 - Konigstiger, który był wyposażony w dodatkowe gąsienice z tworzywa w metalicznym kolorze - ni to plastik, ni to guma. Gąsienice były tak sztywne, że wylądowały od razu w koszu na śmieci, natomiast dużo większy pożytek był z ich ramek. Dały się rozciągnąć nad ogniem jak zwykły polistyren, a z "włosków" tych zacząłem robić anteny. Tworzywo jest cienkie jak włos, a może i cieńsze, w odpowiednim kolorze i zupełnie niełamliwe. Na modelu wygląda tak (skala - oczywiście 1:72 ):

 

m4a3shermaneduard760105.jpg

 

Dodam również, że spokojnie można je nagiąć do modelu ale można też jeszcze bardziej. Jeśli taka antenka jest za gruba, tworzywo można oczywiście rozciągnąć bardziej.

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wydech Merkawy idealnie dobrany , reszta modeli miodzio . Życzę dalszych udanych modeli . Halsey napisał. Zmotywowałes mnie tymi modelami do tego, by dalej brnąc w skali 1:72, miast 1:35 (którą i tak muszę obadac, bo mimo 18-letnie stażu w modelarstwie - nigdy nie kleiłem pancerki w 1:35). Czas najwyższy zmienić skalę . . Pozdrawiam

 

I stawiac je na balkonie, bo tam jest jeszcze trochę miejsca na nie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podobają mi się

-Merkava stanowczo za słaby wash o ile był i liny lewitują (w sesnsie żadnego zaczepu)

-URAL Co mu się z przednią osią stało? Ładnie wyeksploatowany

-T-54 Trumpeter trochę zabawkę zrobił, gąski nie zbyt zdetalizowane i powinien mieć płaszcz przy jarzmie lufy

-Challenger trochę za słabo zwashowany jak wspominałeś, i ten płaszcza przeciwkurzowy ma dziwny kolor, przednie błotniki na czarno

-Leclerc szew na beczce o czym również wspomniałeś i... i to tyle z mojej strony Ładnie dobrane kolory do Leclerca i Challengera...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ledwo co wróciłem i od razu do kompa spiesze by odpowiedzieć po kolei:

Halsey: bardzo ładny efekt masz na swoim - ja po prostu jeszcze się uczę jeśli chodzi o efekty i dlatego powoli drobnymi kroczkami próbuję nowych dla mnie technik. Czekam na Twoją galerię Challengera

kamil13f: dzięki - obiecuję że postaram się nie opuscić i poziom trzymać (w górę)

yar75: może zadam głupie pytanie - ale gdzie się można zaopatrzyć w światłowody? Nie chciałbym swoim dzieciom demolować zabawek a nie przychodzi mi do głowy gdzie je nabyć?

pilex7: byłem zaskoczony efektem - po raz pierwszy tutaj użyłem Pigment Fixer'a MiGa i bardzo zadowolony jestem. Przede wszystkim pigmenty już mi się nie scierają i nabierają nieco ciemniejszego odcienia.

mroko94: nie postarałem się z tymi linami w Merkavie - trudno je było wcisnać bardziej pod kanister - stąd to nienaturalne lewitowanie. Wash'a tam też nie było - zmaściłem końcowy wygląd gdyż nie chciałem pyłkować a stwierdziłem że prysnę na koniec mocno rozrzedzoną jaśniejszą Pactrą. I zonk !! - za bardzo przykryło wszystkie efekty i załamka przyszła. Tego już nie będę próbował

Nie bardzo widzę co z tą osią w Uralu? wydaje mi się że jest ... prosto nawet... ??

Co do Challengerka to znalazłem kilka zdjęć z pomalowanymi przednimi błotnikami i stwierdziłem że nawet fajnie wygląda (np. tutaj: http://data.primeportal.net/apc/pallas/challenger_2/Brit7.jpg lub tutaj: http://static.guim.co.uk/Guardian/news/gallery/2007/jun/01/internationalnews/PD3274489@British-Challenger-2--2484.jpg) choć faktycznie większość ma czarne....

Dzięki za miłe słowa o kolorkach - oczopląsu można dostać jak się porównuje fotki a potem wzorniki...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I stawiac je na balkonie, bo tam jest jeszcze trochę miejsca na nie...

Mogę tylko pozazdrościć balkonu , mnie chcą z modelami eksmitować do piwnicy.

URAL Co mu się z przednią osią stało? Ładnie wyeksploatowany

A moim zdaniem jest to wina zdjęć , a nie samego modelu. Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do światłowodów - kupiłem z jakąś gazetą z 2-3 lata temu takie dziwne coś, co wygląda jak pióropusz usadzony w kulce z diodami, ten pióropusz to są światłowody, grosze to kosztuje (pewnie jest tego pełno na alle...wiesz gdzie).

 

A co do washa - mogę ci oddać mojego Challengera, bo samego washa zdjąć i przesłać nie potrafię, ale uwierz, przesadziłem, twój jest ładniejszy.

Jednak zredukuję ten efekt kopalniany - jak to zwać zacząłem - symulacją piasku za pomocą suchych pasteli.

 

Kami13f - balkon jest na 10 piętrze, co by dłużej model spadał... to chyba byś jednak nie chciał go

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.