IS2 ZVEZDA 1:35

... a jeśli o IS2 mowa ...

Czyli moja wersja wydarzeń

a to z rzeczy metalowych

dodatkowo posiada numerek odlewu na wieży i ręcznie malowane oznaczenia oraz blachy własnej produkcji

Widzę, że trzymałeś się instrukcji jak leci bo troszkę błędów merytorycznych zostało. Brak spawów na przedniej płycie, właz był płaski bez tych wycięć. Gąski zestawowe ? Bo widać nie równe zwisy..

Ale ogólnie mogel mi się podoba, ładnie pomalowany i widać, że kilka bojów ma na karku hehe..

Ta gąsienica na wieży, jeśli dobrze widzę, że to ogniwa gąsienicy, to z wykopalisk ? Jakby przeniosła się 70 lat do przodu.

Fajny, dopracowany, ale moim zdaniem zbyt dużo rdzy. Czołgi wtedy nie miały czasu rdzewieć, żywot ich był krótki. Gdyby to był wrak tego czołgu to zgoda. Jednak w wykonaniu modelu widzę niezłą rękę modelarza, znającego dogłębnie warsztat, dbającego o realizm, ten model nie jest cukierkowaty, jest taki jakie ja lubię. Każdy jednak robi modele jakie jemu się podobają i z tym nie co dyskutować. Pozdrawiam serdecznie.

Fajny, dopracowany, ale moim zdaniem zbyt dużo rdzy. Czołgi wtedy nie miały czasu rdzewieć, żywot ich był krótki. Gdyby to był wrak tego czołgu to zgoda. Jednak w wykonaniu modelu widzę niezłą rękę modelarza, znającego dogłębnie warsztat, dbającego o realizm, ten model nie jest cukierkowaty, jest taki jakie ja lubię. Każdy jednak robi modele jakie jemu się podobają i z tym nie co dyskutować. Pozdrawiam serdecznie.

Może i masz rację ale ja po prostu nie umiem robić "czystych modeli"

zawsze muszę dodać dużo rdzy i błota, bo taki według mnie powinien być czołg

Dzięki

Zvezda jak to zvezda.... Widzę, że model wyposażyłeś w blaszki. To dobrze.

Bo daje to efektu ale na prawym błotniku te rozszerzenie wygląda trochę nieprawdziwie jednak to mały defekt i właściwie to niepotrzebnie się o to czepiam Sam model wydaje mi się dobrą precyzyjną zabawką z górnej półki, a to dlatego, że kolory są za jaskrawe i model wygląda jak plastikowy a nie jak prawdziwy. Masz krzywą prawą gąsienice :] Ta zieleń razi i jest za jasna a poza tym o drobinę za grubo położona. Model ma rdzę - i tyle... jeszcze trochę błota na dole a na górze jest czyściutki jak po myciu.

Więc tak:

W tym przypadku dałbym mocniejszy wash na tą felerną zieleń i trochę zakurzył ten model bo on nie jest zrobiony do bani tylko wygląda jak trochę nie dokończony, ale nie jest zły.

Pzdr

fajnie zrobiony

Mi się podoba. Z tego co widzę, nie przesadziłeś z demolką i fajdaniem.

Trochę tylko ubogo obfotografowany, przydałoby się jeszcze parę fotek z innej perspektywy, w trochę lepszym oświetleniu; np. wcale nie widać jak się prezentuje zawieszenie i płyta silnika.

Ale ładny jest

Kilkanowych fotek