
author21
Members-
Content Count
610 -
Joined
-
Last visited
Community Reputation
3 NeutralPersonal Information
-
Location
Kraków
-
Interests
Historia, modelarstwo, rowery górskie
Recent Profile Visitors
The recent visitors block is disabled and is not being shown to other users.
-
Ja zrobiłem z sody na wikolu i wyszło jak ten akowski na zdjęciach. (Nie mam akurat pod ręką zdjęcia swojego Shermana). Delikatnie wykałaczką nanosiłem rozcieńczony wikol z wodą i odrobiną fixera Valeyo (do pigmentów) na pancerz, aby uzyskać resztki śniegu na pancerzu. Na to sypałem delikatnie sodę. Nadmiar usunąłem. Wyszło OK ! Identyko jak z AK prezentowane powyżej !
- 155 replies
-
- m18
- m18 hellcat
-
(and 3 more)
Tagged with:
-
Mnie się podoba. Na końcu bym rozjaśnił całość jakimś filtrem i przykurzył pigmentami po całości, co by stonować kolory (wypłowiałe, żeby były) i będzie super
-
Nie miałem problemu z klejeniem części metalowych "kropelką", lepsza wersja w żelu, lub nawet butaprenem. Delikatnie, też można poprawiać, ustawiać, a po wyschnięciu nie oderwiesz. Butapren może taki minus, schnie długo.
-
Swoją drogą dziwne, 170 zł za kilka ramek z zewnętrzną bryłą ? A może o to chodzi ? Marketing.
-
Przynajmniej pełna dowolność co do malowania. Wymyśliłbym jakieś całkiem SF !
-
Skórzane stroje, wszędzie to LGBT !
-
No i chyba koło zapasowe trzeba by przemalować. Bardziej ubłociło się na górze, a mniej na dole ?
-
Ja bym nie szedł w pojeździe z Kampanii Wrześniowej w tak wiele zacieków ? Co najwyżej brud, kurz, błoto. A zacieki chociaż pojawią się na krzyżach , bo tak je omijają na razie ?
-
Z punktu widzenia fizyki i grawitacji, takie zacieki po boku , gdy maska jest opadająca są niemożliwe. Nawet jakby pojazd stał na skupie złomu. Jeśli już tak to zaciek prostopadły do podłoża, a nie do krawędzi maski.
-
Wiadomo najważniejsza jest przy tym zabawa. Ja też się nie przejmuję jak nie jest idealnie blaszka, którą ledwo widać gołym okiem, bo oglądam modele bez zooma na żywo, a nie przez zdjęcia. Część modelarzy powiela stereotypy, mimo że prawdziwe pojazdy tak nie wyglądają. Pokaż mi rozjaśnienia na prawdziwym pojeździe, które mają podział dokładnie na łączeniu blach, lub zacieki pod kątami prostymi, jak od linijki ? Jakby pojazd stał nieruchomo, uprzednio wypoziomowany. Na pomniku to co innego, ale nie w terenie.
-
Nie wiem tylko po co to całe cieniowanie żółtego, jak zupełnie to zostało zamalowane potem ? Ja bym nie cieniował na bazowym, a dopiero później filtry, oleje na całym kamuflażu.
-
Błotniki tylko wyprostuj, bo one odginały się do góry, ułatwiając zakładanie gąsienicy.
-
Na zdjęciu powyżej , gdzie czołg przejeżdża przez zburzony most, widać stary kod 4 cyfrowy. Dwie ostatnie cyfry były zamalowane i zastąpione jedną. Zrobiłem tak w modelu Tamiya 1:35. fajny efekt zmiany numeru. Poza tym super wykonanie IS-a. Taki jak ma być !
-
Fajny, ale napiszę t co przy innym modelu SU 85 powyżej. Czemu zacieki jak od linijki ? Takie w naturze tylko mogą być na muzealnym lub pomnikowym egzemplarzu. Przecież pojazd nie stoi zawsze na idealnie wypoziomowanym podłożu. Trochę to nie naturalnie wygląda. Raczej zacieki w różnych kierunkach, pod różnymi kątami, załamane, krzywe itp.