Skocz do zawartości

Dragon 1/35 Sd.Kfz.171 Panther A Early Production, Italy 194


luk.moroz

Rekomendowane odpowiedzi

Witam po prawie 2 rocznej przerwie w sklejaniu modeli postanowiłem znów coś pokleić wyniki hmm nie zadowalające ale powroty bywają ciężkie kalkomania skopana ale nie mam jak poprawić bo nie mam innych kalek :( ale może znajdę coś w jakich starych śmieciach to wymienię z malowania jestem zadowolony gorzej ze zdjęciami ponieważ robione marnym aparatem postaram się po świętach wrzucić lepszej jakości. Zapraszam do oglądania i konstruktywnej krytyki bo tylko taka przyjmuje do swojej wiadomości.

 

IMG021.jpg

IMG023.jpg

IMG024.jpg

IMG025.jpg

IMG026.jpg

IMG027.jpg

IMG028.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak suche pastele oraz mieszanka trocin i farby oraz farba nanoszona aerografem przez pędzel co dało fajne delikatna plamki, myślę, że będzie je lepiej widać na fotkach z lepszego aparatu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam. Powrót rzeczywiście ciężki. Zdjęcia słabe i mało co na nich widać. Kalkomanie rzeczywiście tragiczne i bezdyskusyjnie do wymiany. Widoczne spore szpary między tylną płytą nad silnikiem a kadłubem, to samo przy łączeniu przedniej płyty i kadłuba. Trochę szpachli i szlifowania nie zaszkodzi. Wizjer kierowcy wklejony odwrotnie.Co się stało z narzędziami na prawej burcie? Wyglądają jakby była wklejona tylko połowa złamanej części.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

rzeczywiście tak to wygląda ale to trochę wina moja trochę dragona te narzędzie które jest złamane to jest wypraska i dokleja się tam tylko resztę narzędzia które mi spadło i czworonogi przyjaciel był pierwszy do niego ale i tak nie ma wszystkich narzędzi bo taki był zamysł aby nie robić wszystkiego wiadomo że czasem coś się zgubi na polu walki i tak dalej dziękuje za uwagę poprawie to i wytnę te narzędzie do końca aby nie było po nim śladu.

 

Co do przerw miedzy łączeniem rzeczywiście są ale traktowałem ten model jako wdrożenie się w malowanie a nie szpachlowanie, obiecuje poprawę i że następny będzie po szpachlowany.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

aktualnie składam pume z italierki ale nie dam warsztatu bo już kończę sklejania i ona idzie na straty na próby z malowaniem kamo na lakier do włosów, chciałbym strykera lub markave nie wiem na co padnie wybór pewnie na to co tańsze

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Twój model wyglądałby świetnie gdyby przedstawiał idealnie zachowaną Panterę wyciągniętą z rzeki. Obecnie niestety nie wygląda za dobrze. Rada wielokrotnie już wałkowana na tym forum -pooglądaj dobrze zrobione modele, przepatrz galerie takich ludzi jak Sebastian Woś (Rolling Stones), Sergiusz Pęczek (szczególnie warsztat dot. Pantery D) i przede wszystkim nie używaj wszystkich nowych dla Ciebie technik na jednym modelu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak jak obiecałem zdjęcia w lepszej jakości dziękuje nie którym za rady i dobre słowo oraz porady a komentującym w stylu straszne albo żałosne dziękuje ale nie pomagacie w niczym wręcz przeciwnie czytając wasze wypociny odechciewa się wszystkiego związanego z modelarstwem na szczescie wśród modelarzy są i tacy którzy pomagają a nie tylko dołują nowych.

 

DSCF6596.JPG

DSCF6599.JPG

DSCF6600.JPG

DSCF6601.JPG

DSCF6605.JPG

DSCF6606.JPG

DSCF6612.JPG

DSCF6619.JPG

DSCF6621.JPG

DSCF6627.JPG

DSCF6629.JPG

DSCF6634.JPG

DSCF6638.JPG

DSCF6640.JPG

DSCF6642.JPG

DSCF6644.JPG

DSCF6652.JPG

DSCF6654.JPG

DSCF6658.JPG

DSCF6660.JPG

DSCF6663.JPG

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po pierwsze widzę postęp i to za równo pod względem modelu jak i zdjęć. Fajnie że jesteś otwarty na sugestie innych, a tego typu krytyką się nie przejmuj nie którzy tacy są fajnie że zalepiłeś te szpary i zmieniłeś kalkomanie choć ta też nie do końca siadła to jest wyraźnie lepsza (pamiętaj by kłaść ją na powierzchnie polakierowaną np sidoluksem i po wyschnięciu połóż jeszcze jedną warstwę sido. W dziale jak zrobić i pokazać masz poradnik. Trochę masz przesadzone brudzenie ale na początku ciężko o wyczucie kiedy skończyć żeby nie przesadzić. Poza tym musisz je nakładać w bardziej przemyślany i logiczny sposób np błoto na przednim pancerzu od góry jest mocno naniesione a od dołu już go prawie nie ma. Poza tym nie pobrudziłeś tyłu itp. Ogólnie model całkiem mi się podoba. Spodobały mi się te boczne ekrany fajnie ze próbujesz robić przetarcia farby i sama faktura błota też wyszła dość fajnie. Nie wiem tylko co to są te zółte plamki na całym czołgu np widać je na ostatnim zdjęciu, to chyba ma rozbryzgane błoto ale jakoś nie przypadło mi do gustu. Zresztą nie wiem czy miało by szansę się tam znaleźć. Na koniec powiem pracuj dalej i w razie pytań wal na PW. Pomogę w miarę możliwości, choć sam jestem raczej początkujący

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no brudzenie wiem że grubo przesądzone ale to był poligon doświadczalny te plamki to właśnie takie błoto miało być kalki na sidolux ok będę pamiętał:) wiem że niby się nie przejmować ale tacy ludzie zamiast pomagać to psują to wszystko można dyskutowac tak jak to robimy wyciągać wnioski i tak dalej i to czemuś sprzyja a takie napinanie się nikomu ani niczemu nie służy ale ogólnie jestem z tego czołgu zadowolony kalki nie wyszły to wiem ale z uzyskanego efektu ogólnego jestem zadowolony . Dzięki że zauważyłes foto 2 dni walczyłem aby doswietlic model i wyszło fajnie mimo marnego aparatu pozdrawiam łukasz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.