Panzer III G DAK 1/35 Dragon

Witam

druga z skończonych panzer III teraz w wersji G:

"TO WYSTAJĄCE" z włazu (moim zdaniem) psuje efekt.

Kolejny superancki modelik

marek_1101 ma racje ten gościu psuje cały efekt.

Ładny modelik, ale żeczywiśće, tak jak napisali moi poprzednicy, czołgiste powinienieś poprawić.

Model bardzo mi sie pododa, a zalogant no cóż troche taki dziwny i blady ;)

Załogant normalny tylko w porównaniu z kolorem bryły czołgu tak jakoś foty wyszły że bladzioch.

Cieszę się że modelik sie podoba.

Ale jaja, ja też mam w swojej kolekcji Panzera III ausf.G z DAK z numerem 114, tyle że zrobionego z kartonu w skali 1/25 . Kilka fotek:

P.S. Sorki za oftopic ale nie mogłem przejść obok tego tematu obojętnie.

PiterATS to jest karton Na pierwszej fotce myślałem, że to plastik Super go wykonałeś

Odstrzel pancerniaka i będzie super

Tak na poważnie, to modelik podobnie jak Sahariana prezentuje się świetnie.

Powinieneś kontynuować serię modeli z frontu północnoafrykańskiego.

A wam czego ta figurka nie pasuje? Jako dodatek jest bardzo ładna, nie psuje ani troche efektu- powiedziałbym nawet że dodaje modelowi "życia"

Sama trójeczka ładniutka.

pozdr

dziękuję

ale właśnie żadnych konstruktywnych uwag co do figurki to oprócz subiektywnych tutaj nie zauważyłem.....

Zwróć uwagę, że nikt znający się za rzeczy sie o figurce nie wypowiedział.

W/g mnie jest fajna, nawet bardzo, ale również jakimś specem od figurek nie jestem.

btw- respekt za kalki.

pozdr

Mym skromnym amatorskim zdaniem ma buźkę czołgista jakby był wysłany na rozminowywanie swoim czołgiem pola minowego - blady, schowany, przynajmniej łapkę by położył na włazie, a on spięty jak na defiladzie. Sam czołg niestety z najwyższej półki echh..Czy ktoś prócz mnie robi tu kiepskie modele ??????

Zwróć uwagę, że nikt znający się za rzeczy sie o figurce nie wypowiedział.

W/g mnie jest fajna, nawet bardzo, ale również jakimś specem od figurek nie jestem

Nie jestem specem od figurek i nie oceniam tu jakości wykonania tejże, ale drugą wojną już trochę się zajmuję i nie widziałem jeszcze zdjeć, na których głowa dowódcy wystawałaby z włazu czołgu Panzer III w ten sposób. Widziałem zdjecia,na których pancerniacy albo wystawali z włazu z całą piersią,aż po brzuch lub też nie wychylali się w ogóle.Jeśli posiadasz zdjęcie z taką pozą to w porządku.

Nie umniejsza to w jakiś specjalny sposób jakości wykonania twojego modelu, bo ten naprawdę robi wrażanie i zapewne mnie samemu byłoby ciężko wykonać go na takim poziomie.

Pozdrawiam

Kornik

Model jest super, według mnie figurka jest wykonana na wysokim poziomie i dodaje modelowi realizmu. Niestety kamuflaż modelu i otoczenie powoduje że wyszedł blady, ale to niema znaczenia bo przecież ludzie maja różną skórę, mam prośbę zrób kiedyś relację z malowania tak krok po kroku poparta zdjęciami

Nie jestem specem od figurek i nie oceniam tu jakości wykonania tejże, ale drugą wojną już trochę się zajmuję i nie widziałem jeszcze zdjeć, na których głowa dowódcy wystawałaby z włazu czołgu Panzer III w ten sposób. Widziałem zdjecia,na których pancerniacy albo wystawali z włazu z całą piersią,aż po brzuch lub też nie wychylali się w ogóle.Jeśli posiadasz zdjęcie z taką pozą to w porządku.

Nie umniejsza to w jakiś specjalny sposób jakości wykonania twojego modelu, bo ten naprawdę robi wrażanie i zapewne mnie samemu byłoby ciężko wykonać go na takim poziomie.

Czyli, jeżeli nie ma w sieci dostępnych zdjęć z taką pozą czołgisty, to znaczy że tak nie mogli jeździć? Osobiście gdzieś w jakieś książce widziałem zdjęcie z takim czołgistą, jednak nawet gdyby takiego zdjęcia nie było to co z tego? Czy z tech. punktu widzenia jest to niemożliwe? Ludzie, troche wyobraźni, nie ograniczajcie się do przyjetych schematów i nie sugerujcie że każda pozycja figurki, której wcześniej nie widzieliście jest zła...

A to że blada... przepraszam, czołgiści z bledszą skórą nie występowali?

pozdr

ps. mam przed sobą książke niejakiego J. Piekałkiewicza- "Wojna pancerna" i już na pierwszej stronie jest zdjęcie "trójeczki" na której widać dokładnie takie same ustawienie czołgisty jak na modelu Gulumika...

Ludzie, troche wyobraźni, nie ograniczajcie się do przyjetych schematów i nie sugerujcie że każda pozycja figurki, której wcześniej nie widzieliście jest zła...

Dobrze, ale nie musisz mieć do nas pretensji o to, że wyrażamy naszą subiektywną opinię o modelu. Nie "pojechałem" po wykonawcy tego modelu i po samym modelu, tylko napisałem co według mnie mogłoby być inaczej, także nie rozumiem twojego uniesienia.

mam przed sobą książke niejakiego J. Piekałkiewicza- "Wojna pancerna"

Przeglądając zdjęcia wnętrza Panzer III wnioskuję, ża taka pozycja byłaby po prostu niewygodna, ale jak już wcześniej napisałem, jeśli masz taką właśnie pozę poprartą dokumentacją to w porządku - zwracam honor wykonawcy.

Nie unosze się. Po prostu to była moja subiektywna ocena waszych postów.

Przeglądając zdjęcia wnętrza Panzer III wnioskuję, ża taka pozycja byłaby po prostu niewygodna

Bo reszta czołgu była niezwykle wygodna.

Zwróć uwagę, że nikt znający się za rzeczy sie o figurce nie wypowiedział.

W/g mnie jest fajna, nawet bardzo, ale również jakimś specem od figurek nie jestem

 

Nie jestem specem od figurek i nie oceniam tu jakości wykonania tejże, ale drugą wojną już trochę się zajmuję i nie widziałem jeszcze zdjeć, na których głowa dowódcy wystawałaby z włazu czołgu Panzer III w ten sposób. Widziałem zdjecia,na których pancerniacy albo wystawali z włazu z całą piersią,aż po brzuch lub też nie wychylali się w ogóle.Jeśli posiadasz zdjęcie z taką pozą to w porządku.

w każdej pozycji dobrze... nawet jak bedzie widać czubek nosa facet musi kiedys wejść i wyjść z wieży nie musi byc akurat pozycji zdjęciowej

dziękuję i cieszę sie ze modelik się podoba

Bo reszta czołgu była niezwykle wygodna.

Też prawda

Naprawdę nie ma się o co spierać. Ważne, że Gulumik wykonał kawał dobrej roboty z tym modelem. Gratulujmy mu i czekajmy na następne prace.