PzKpfw. III Ausf. E Wrzesień 1939 1/72

Witam

Model z kolekcji Wrzesień 1939 przypadkowo ustrzelony w Empiku. Sklejało sie bardzo dobrze, świetne spasowanie, jak na tą cene detale bardzo dobre, a do tego jeszcze gazetka. Model prosto z pudła dorobiłem tylko troche wyposażenia: dodatkowe gąsienice, kanister, lina, szmaty, kurtki, lornetka i jakieś zwinięte płachty materiału. Zastosowałem kilka nowych technik modelarskich które mniej lub bardziej się udały

To by było na tyle tak więc oceńcie sami

Bardzo fajnie wyszedł

Osobiście co mi się nie podoba i co bym usunął to te dwie szmaty na wieży i na tylnej płycie.

Zgadam się z przedmówcą. Obie szmaty won. To samo lornetka. Żaden szanujący się dowódca nie zostawiłby tak lornetki. Po kilku kilometrach nadawałaby się do wyrzucenia. No i model się troszku świeci.

No kiedy on właśnie tak mi sie podoba spróbuje coś zaradzić na to świecenie poza tym raczej nie będę nic zmieniał bo w moim przypadku może wyjść tylko gorzej,ale w następnych sie poprawie

Pociągnij go lakierem mat bo się świeci jak... Nie powiem co;P

Ogólnie modelik spoko Ci wyszedł;)

Bardzo ciekawa "trójka" , mam do Ciebie pytanko , a nawet dwa :

Mógłbyś przybliżyć proces tworzenia tych wszystkich dodatków ?

Czym robiłeś washa? Jeżeli na bazie farb olejnych i jeżeli "jest jeszcze świeży" to spróbuj patyczkami do uszu nasączonymi w white spiricie zmazać tą "herbatke" , bo razi dość mocno.

Pozdrawiam !

Dodatki robiłem z chusteczek higienicznych nasączonych w farbie pactra polish khaki I, kanister z polistyrenu, lina z drutu miedzianego, dodatkowe gąsienice są z TKSa RPM w skali 1/35

Zasobnik granatów dymnych jest źle przyklejony, poza tym nie przypominam sobie żeby w 39 były stosowane dodatkowe gąsienice na przednim pancerzu. Nie wiem czym malowałeś model ale się błyszczy jak po ulewie.

Jak już wyrzucasz ściery i lornetką, to wywal również tą linę, nie było ich w tym okresie.