Skocz do zawartości

Średni czołg japoński Typ 97 Chi-Ha | Tamiya 1:35


Hubert Kendziorek

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich.

Przedstawiam model czołgu Typ 97 Chi-Ha.

Stareńki zestaw Tamiya, bez waloryzacji, jako szybki projekt - odskocznia od samolotów, którymi głównie się zajmuję. Mimo, że zestaw obecny na rynku od wielu lat, jakość wyprasek i spasowanie elementów na bardzo dobrym poziomie, aczkolwiek model bardzo prosty.

 

Brudzenie tylko kredkami Tamiya.

 

Barwy 1. Pułku (Sensha Rentai) 3. Kompania (Sensha Chutai) z okresu kampanii birmańskiej.

 

Rys historyczny i krótki opis techniczny (Wikipedia):

"Typ 97 Chi-Ha – japoński czołg średni z okresu II wojny światowej.

 

W połowie lat 30. XX wieku japońskie dowództwo zdecydowało unowocześnić sprzęt pancerny. W 1936 roku arsenał w Osace przedstawił prototypowy czołg Typ 97 Chi-Ni, a koncern Mitsubishi prototyp czołgu Typ 97 Chi-Ha. Początkowo większe szanse na wprowadzenie do uzbrojenia miał lżejszy (ważący 9800 kg) czołg z Osaki, ale doświadczenia armii japońskiej z walk w Chinach i informacje o doświadczeniach armii uczestniczących w hiszpańskiej wojnie domowej sprawiły, że do uzbrojenia wprowadzono piętnastotonowy wóz firmy Mitsubishi.

 

Czołg Typ 97 Chi-Ha miał klasyczną konstrukcję. W tylnej części nitowanego kadłuba umieszczono sześciocylindrowy silnik wysokoprężny. Układ jezdny składał się z sześciu kół jezdnych, koła napędowego, napinającego i trzech rolek podtrzymujących gąsienicę. Cztery środkowe koła jezdne były zblokowane po dwa i amortyzowane poziomymi resorami śrubowymi. Koła skrajne były zawieszone niezależnie i amortyzowane ukośnymi resorami śrubowymi.

 

Czołg był uzbrojony w armatę czołgową kalibru 57 mm Typ 90 lub Typ 97. Uzbrojeniem dodatkowym były dwa czołgowe karabiny maszynowe Typ 97, z których jeden zamocowany był z tyłu wieży, a drugi obok kierowcy. Załoga składała się z kierowcy, strzelca kadłubowego km, celowniczego i dowódcy."

 

Galeria:

 

m8rpOo.jpg

 

fppbtD.jpg

 

NEByr6.jpg

 

d98DMr.jpg

 

HIFwEd.jpg

 

XrdmDr.jpg

 

PyRTHL.jpg

 

Pozdrawiam

Hubert

 

Na warsztacie: Bf-109 G-6 1:32 Revell Regia Aeronautica 75%, P-61A Black Widow Hobby Boss 1:48 90%, I-16 typ 24 Eduard 1:48 65%, Bf-109K-4 Fujimi 1:48 40%, Bf-109 G-6 Eduard 1:4? 80%, PZL-46 Sum Ardpol 1:72 75%, NAA P-51D Mustang Tamiya 1:48 15%

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za komentarze.

Zrobiłem nowe zdjęcia. Poprzednie pochodzą z debiutanckiej sesji fotograficznej mojego autorstwa, te są z drugiej.

Chyba jest postęp, choć pierwsze lepiej ukrywały słabości warsztatu modelarskiego autora.

 

Zapraszam do nowej mini galerii:

 

UdtWjR.jpg

 

vkUspw.jpg

 

9jrKe5.jpg

 

pdEA1f.jpg

 

SQ2Gep.jpg

 

OiwWfo.jpg

 

oq3SCq.jpg

 

Ir38kA.jpg

 

aupVaX.jpg

 

 

Pozdrawiam

Hubert

 

Na warsztacie: Bf-109 G-6 1:32 Revell Regia Aeronautica 75%, P-61A Black Widow Hobby Boss 1:48 90%, I-16 typ 24 Eduard 1:48 65%, Bf-109K-4 Fujimi 1:48 40%, Bf-109 G-6 Eduard 1:4? 80%, PZL-46 Sum Ardpol 1:72 75%, NAA P-51D Mustang Tamiya 1:48 15%

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zdjęcia lepsze ale jeszcze nie idealne.

 

Model rzeczywiście ładny i przedstawia ciekawy pojazd. Bardzo ciekawi mnie jakiego koloru używałeś przy malowaniu oraz czy eksperymentowałeś na tym modelu z modulacją czy wykonałeś tylko preshading.

 

To nad czym można by jeszcze popracować to w przypadku tego pojazdu:

 

- Kurzenie kół, gdyż burty za kołami są dość wyraziście ubrudzone, a koła na niektórych ujęciach są wręcz czyste.

- Rdzawy nalot na tłumikach, który wygląda nieco dziwnie.

- Prawa gąsienica z tyłu wygląda na krzywo złożoną.

- Przydałoby się trochę obić i delikatnych przynajmniej zacieków dla lekkiego ożywienia jednolitej kolorystycznie powierzchni.

 

Generalnie poza tymi kilkoma pierdołami, które można łatwo poprawić, model prezentuje się naprawdę dobrze i widać na nim twoje starania. Jeśli jednak masz zamiar kontynuować przygodę z pancerką i rozwinąć umiejętności związane z nanoszeniem śladów eksploatacji, to radziłbym Ci zakupić pigmenty i farby olejne dla plastyków. Kredki Tamiya są ok, aczkolwiek wykonywanie śladów eksploatacji tylko przy ich pomocy nie da Ci tylu możliwości i takiej mnogości efektów jakie uzyskałbyś po doposażeniu warsztatu.

 

Chętnie obejrzę kolejne twoje prace!

 

Powodzenia i pozdrawiam

Kornik

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za komentarze.

 

Postaram się, żeby trzecia sesja była lepsza, w drodze do doskonałości małymi krokami. Próbowałem ręcznych ustawień, ale w większości fotografie były robione z automatyką.

 

Bardzo ciekawi mnie jakiego koloru używałeś przy malowaniu oraz czy eksperymentowałeś na tym modelu z modulacją czy wykonałeś tylko preshading

 

Model malowany "z puszki", któryś z Olive Drab z serii AS/TS Tamiya (nie pamiętam już niestety numeru), który dobrałem na podstawie profilu w książce i odcieni dedykowanych japońskiej pancerce przez Gunze - wszelkie efekty specjalne pojawiły się po pomalowaniu kolorem bazowym. Oczywiście miałem świadomość ograniczeń tej "techniki", ale model pochodzi sprzed mniej więcej trzech lat, zanim zacząłem używać aerografu, zaś lakiery Tamiyi w sprayu miały w moich oczach swoje zalety w porównaniu z pędzlem: szybkość, równomierne krycie, przyjemny satynowy finisz.

 

Nie było zatem mowy o preshadingu, modulacji - jedynie delikatny wash, przetarcie suchym pędzlem jasnoszarym akrylem, wspomniane kredki (MUD, SAND w postaci stałej i rozcieńczonej) i na całość matowy bezbarwny Vallejo. Drobne poprawki wykonałem przed drugą sesją foto.

 

Pancerka ostatnio zeszła w moim warsztacie na drugi plan, ale postaram się w najbliższym czasie rozgrzebać coś oryginalnego. I na pewno skorzystam z Twoich rad.

 

Pozdrawiam

Hubert

 

Na warsztacie: Bf-109 G-6 1:32 Revell Regia Aeronautica 75%, P-61A Black Widow Hobby Boss 1:48 95%, I-16 typ 24 Eduard 1:48 65%, Bf-109K-4 Fujimi 1:48 40%, Bf-109 G-6 Eduard 1:4? 80%, PZL-46 Sum Ardpol 1:72 75%, NAA P-51D Mustang Tamiya 1:48 15%

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To mnie Hubercie zaskoczyłeś. Nie spodziewałem się, że był malowany z puszki. Może ja się po prostu starzeję ale suchy pędzel też ciężko na tych zdjęciach wyłapać. W każdym razie wygląda to naprawdę nieźle.

 

Pozdrawiam

Kornik

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może ja się po prostu starzeję ale suchy pędzel też ciężko na tych zdjęciach wyłapać

 

To nie wiek. Jest delikatny, poza tym słaba jakość zdjęć. Widać go jednak na przykład na skrzynce narzędziowej, lewy błotnik. Nie chciałem przesadzić.

 

wygląda to naprawdę nieźle

Moim dzieciom zawsze mówię, że "nieźle" to gorzej niż źle ;).

Przyznaję, że czuję się bardzo zmotywowany do zrobienia czegoś lądowego i z pancerzem, choć niekoniecznie pełzającego na gąsienicach.

 

Dzięki raz jeszcze.

 

Pozdrawiam

Hubert

 

Na warsztacie: Bf-109 G-6 1:32 Revell Regia Aeronautica 75%, P-61A Black Widow Hobby Boss 1:48 95%, I-16 typ 24 Eduard 1:48 65%, Bf-109K-4 Fujimi 1:48 40%, Bf-109 G-6 Eduard 1:4? 80%, PZL-46 Sum Ardpol 1:72 75%, NAA P-51D Mustang Tamiya 1:48 15%, EBR-10 French Wheeled Reconnaissance Vehicle Hobby Boss 1:35 0%

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.