E-100 - Dragon , 1:72

mój pierwszy i zarazem jedyny Dragon w kolekcji.

Poznałem czym jest ta marka i w pełni zasługuje na swoją reputację.

O merytorycznie nie wypowiadam się bo to typowy "paper tank" zbudowany w ilości 1 szt....no dobra ,powstała jedynie wanna...

Może nie od razu ale wkrótce...muszę skończyć Brummbara oraz StuH42 i biorę się za Myszkę od Pegasusa

Jak dla mnie Top wykon - Poezja

Chodzi mi głowie przeróbka kolejnego E-100 na tank destroyer X tier czyli Jagdpanzer E-100. WOT Blitz daje się we znaki ;)

Nie stać mnie na konwersję firmy Kora ,więc samemu trzerba by scratch wykonać.Mam sylwetkę boczną to dało by radę.

Nie jestem fanem paper tanków i wynalazków z WoT-a, ale malowanie a w szczególności kolory kamo bardzo mi się podobają.

Jagdtiger jest fajny, ale E-100 jeszcze fajniejszy.

72-ki zawsze wydawały mi się toporniejsze, ale jak patrze na te zrobione przez Ciebie, to aż mam chęć coś ulepić w tej skali.

Chodzi mi głowie przeróbka kolejnego E-100 na tank destroyer

Nie wiem o który projekt z WOT-a Ci chodzi ale jakiś czas temu zapowiedziano:

http://www.modelcollect.com/germany-wwii-e-100-stug-gun

A twoja "E setka" po trzykroć

Tylko dlaczego końcówka lufy jest taka "pofalowana"

Zgadzam sie z Krzysztofem ze to juz pachnie SF ale wykonanie poezja.

Chodzi mi głowie przeróbka kolejnego E-100 na tank destroyer

Nie wiem o który projekt z WOT-a Ci chodzi ale jakiś czas temu zapowiedziano:

http://www.modelcollect.com/germany-wwii-e-100-stug-gun

 

A twoja "E setka" po trzykroć

Tylko dlaczego końcówka lufy jest taka "pofalowana"

Końcówka lufy jest nico pofalowana bo została przeszczepiona z pozostałej końcówki od Löwe.Nie potrafiłem elegancko zawinąć blaszki Dragona wokół lufy i paskudnie to wglądało.

Zaś co do Jadzi z linka ,widziałem zapowiedź.Niestety czekam tak samo jak na zapowiadanego T-10 czyli IS-8 tego samego producenta...chyba szybciej będzie zrobić samemu...z drugiej strony zanim projekt ruszy to jest sporo czasu. Trzeba profilaktycznie zakupić bazę Dragona, póki są w sprzedaży.

Bardziej niż Jadzia chodzi mi po głowie scrachowy KV-5 bo chyba w tej skali to tylko niedostępna żywica...aha...nie jest jeszcze Zebrano ale cena zaporowa

http://www.zebrano-model.com/1_72_Scale_Military_Experimental/KV-5/

Ten czołg jest tak nudny, że nawet kalki psują ogólny wygląd. Ja na swoim zrobiłem do połowy spaloną wieżę i nie przyklejałem żadnych oznaczeń.

Oczywiście na swój sposób masz rację. Zapewnie ciekawiej by wyglądał w czerwonym podkładzie lub z wstawkami z podkładu np.jeden błotnik czy wieża.

Ale...po pierwsze nie mam zestawu do podkładu (jest dopiero w planach zakupu Hataki ) ani umiejętności wynikających z pierwszego argumentu.

Mam zamiar po zakupie poćwiczyć na jakimś modelu robnienie rdzy,spalonej powłoki itp.

Dzięki za opinię.

Ps.

Można jakieś foto na privaTwojego E-100...chętnie obejrzę

Podoba mi się. Aż się prosi o wybudowanie wokół niego jakiejś hali fabrycznej w roli minidioramki ;)

Dzięki ...

Niestety dwa tematy

Po pierwsze nie umiem - to da się naprawić

Po drugie brak miejsca w warsztacie.Mam mocno ograniczone miejsce na gotowe modele. To główny poza ceną powód dlaczego działam w 1:72...

Mam warsztat na poddaszu domu,w przejściu do pokoju innego domownika. Latem plus 40 stopni zimą niewiele więcej niz na dworze. Trzy półki na modele w tym dwie zajmują wczesniejsze samoloty. Trochę szkoda ich ,zeby dac synowi bo po 10 minutach byłyby Mierzęcice z nich.

PIĘKNY!!!