'69 CORVETTE COUPE - REVELL

Witam serdecznie,

Po bardzo długim okresie budowy link, wreszczie mogę zaprezentować galerię mojego modelu.

Krótkie podsumowanie dla tych którzy chcieliby ten egzemplarz składać. Otóż, całość elementów jest całkiem dobrze wykonana i wszystko pasuje prawie idealnie...prawie:) jedyny ale największy minus jest z połączeniem kasty i podwozia. Niestety producent chyba nie za dobrze to przemyślał. Zamontowanie podwozia bez drastycznego uszkodzenia silnika jest prawie nie do wykonania. Podczas przymiarek już widziałem spore problemy, jednak po pomalowaniu wszystkiego i zabraniu się za połączenie było ciężko. Dodatkowo komora silnika jest mała, i niestety z tego powodu oraz dlatego że wpasowanie podwozia do kasty było bardzo kłopotliwe zrezygnowałem z przewodów wysokiego napięcia. Z lewej strony komory praktycznie nie ma przejscia dla kabli. Trochę mnie to wnerwia, ale mogąc uszkodzić część silnika wybrałem mniejsze zło.

Całość polerowana pastami Tamiya - Fine oraz Finish, wosk także Tamiya.

Zdjęcia robione przy oświetleniu naturalnym, dzisiaj przed południem.

Mam nadzieję że model się spodoba. Na półce wygląda bardzo efektownie i to mnie cieszy. Udało mi się ponownie uzyskać całkiem przyzwoity efekt lustra

Pozdrawiam i zapraszam do komentowania.

Ladies and Gentelman oto on...

CORVETTE COUPE '69

pozdrawiam

Arek

No to kolejny muscle car na forum xd. Bardzo dobrze wykonani podoba m się więcej takich model życzę. Jednie do czego bym się przyczepił to koła bo mi jakoś tutaj nie pasują ale to tylko moje zdanie.

Zaciski na tarczach hamulcowych w trochę dziwnych miejscach, ale to takie bardziej czepianie dla zasady.

Świetny temat, świetne wykonanie. Podoba mi się.

Te felgi to miód Tylko odnoszę takie wrażenie na tej fotce, gdzie widać 'Vettę od góry, że dach i pokrywa bagażnika jakieś takie są zmatowione - głównie dach taki jakby przetarty. Ogólnie rzecz ujmując, miodzio

Tylko odnoszę takie wrażenie na tej fotce, gdzie widać 'Vettę od góry, że dach i pokrywa bagażnika jakieś takie są zmatowione - głównie dach taki jakby przetarty

Musi to być niestety wina zdjęcia, możliwe że dość długi czas naświetlania zdjęcia i lekkie poruszenie wywołały taki efekt. Ale na żywo to właśnie dach i bagażnik są najbardziej lustrzanymi elementami karoserii, gdyż są najbardziej płaskie

a zaciski na tarczach wydają mi się mniej więce w odpowiednich miejscach:)

a zaciski na tarczach wydają mi się mniej więcej w odpowiednich miejscach:)

No prawie

co do felg to mi również bardziej by się podobały z jakimś klasycznym dla tego rocznika wzorem. Kwestia gustu.

Z uwag dorzucę jeszcze prawą przednią oponę do poprawy założenie na felgę. Dobrze widać na drugiej fotce.

Maszyna strasznie wysoko stoi, szczególnie z tyłu. Można było spróbować coś z tym zrobić.

Po za tym bardzo fajny klasyk.

Pozdrawiam.

Witam

Wykonałeś kawał dobrej roboty przy tej Corvette i należą Ci się słowa uznania. Bardzo miło jest zobaczyć taką ślicznotę przed samymi świętami

Ja przyłączę się jednak do zwolenników zamontowanych przez Ciebie felg. Również lubię klasyki, ale te, które założyłeś wcale nie ujmują ogólnemu wyglądowi modelu, a nawet dodają mu pewnego "pazura".

Jedyne co mi nieco nie pasuje w tym Twoim czarnym cudeńku, to tarce hamulcowe, którym przydałoby się trochę "życia". Może nieco wyrazistszy wash czy coś w tym stylu załatwiłoby sprawę. W takim stanie jak teraz mają nieco plastikowy wygląd.

Ogromny plus należy Ci się natomiast za silnik, który wygląda bardzo efektownie.

Gratuluję pięknego modelu!

Pozdrawiam

Kornik

Piękności. Jednak te koła troszkę zabawkowe i z zawieszeniem jakiś problem. Generalnie, bardzo mi się podoba.

Pzdr.

Piękna jest Szacunek za wykonanie.