1968 VW Garbus HOT ROD Style 1:24 Revell

Witajcie forumowicze. Ukończyłem mój najnowszy model, Volkswagena Garbusa firmy Revell.

Dostałem ten model w prezencie a jako, że wcześniej już sklejałem beetle'a Tamyi więc postanowiłem zrobić z nim coś bardziej szalonego niż tylko pomalować na dedykowany kolorek i złożyć. Tak więc inspirując się tymi zdjęciami wykonałem swój model.

Co do jakości zestawu Revella to jednak model Tamyi jest lepszy. Tu nie obyło się bez nadlewek, spasowanie niektórych części też nie jest najlepsze. Jednak na duży + zasługują kalki. Jest tu np. do wyboru 14 tablic rejestracyjnych!

Na potrzeby modelu wykonałem specjalnie kolorek fioletowy metalic z farbek Citadel Colour i nałożyłem go z pędzla. W wątku warsztatowym nie brakło głosów, że pędzel to krok wstecz, że widać smugi, że można inaczej. Wszystko to prawda ale ja bardzo chciałem mieć Garbusa w tym kolorku a nie dysponuję jeszcze aerografem a takiego kolorku w sprayu po prostu nie ma. Liczyłem się z tym, że usłyszę takie opinie i że mogę usłyszeć je ponownie bo postanowiłem dokończyć model bez zmian w lakierze. Efekt końcowy na zdjęciach:

Miłego oglądania! ;)

Wnętrze:

Mam nadzieję, że model się wam podoba. Komentujcie i oceniajcie.

Ładny. Z tyłu mogłeś zaszpachlować miejsca do podczepienia zderzaka, bo w oryginale jest gładko. O powłoce malarskiej było w wątku, więc tu się nie będę powtarzał. Ramki w oknach mogłeś dać na srebrno, zwłaszcza w tylnej szybie razi goły plastik.

Tempo

Jak przedmówca napisał wyżej, miejsca po mocowaniach zderzaków, z przodu też je widać i faktycznie trochę to razi.

Reszta mi się bardzo podoba.

Jeśli koła nie są przyklejone może jakaś zmiana na inne?

Wiem że to nie jest tani detal, ale wydaje mi się że sporo by zmieniły w modelu.

Ten model mógł fajnie wyglądać gdyby nie twój pośpiech. Skoro chciałeś zrobić coś innego niż z pudła to dlaczego nie obniżyłeś zawieszenia czy nie zmieniłeś felg tak jak na wzorcu? Tłumaczysz się, że nie masz aerografu, a bardzo chciałeś mieć ten kolor. Ja też go nie mam, ale wystarczyło jakbyś kupił tylko lakier bezbarwny w spreju zmatowił karoserie papierem ściernym 2500-3000 i pomalował, a efekt byłby o wiele lepszy i nikt by ci nie marudził o lakierze, a tak to zrobiłeś krok w tył.

Witajcie,

Marcin M. - dzięki, no racja z tą szybą, poprawię to Co do tempa to po prostu codziennie siadałem do modelu no i faktycznie szybko poszło. Powodzenia w kończeniu Impali.

I faktycznie te miejsca rażą, wezmę na warsztat i zaszpachluję to.

kadzior - dzięki, co do kół to nawet szukałem czegoś ciekawego, na mojehobby znalazłem takie:

http://www.mojehobby.pl/products/Campagnolo-Wheel.html

ale też nie są zbyt rewelacyjne, może zna ktoś jakąś stronkę gdzie jest większy wybór kół, byłbym bardzo wdzięczny.

skwarciu21 - pośpiech? Po prostu siadałem i go robiłem. Chciałem obniżyć ale wizualnie wiele by to nie zmieniło, zresztą w tym modelu nie było by to takie proste. Mam bezbarwny w sprayu ale jak już pisałem w warsztacie, robiłem próby z papierkiem 2k i lakierem i wyglądało to słabo. Co do kroku wstecz to też wiedziałem że mazanie pędzlem niesie ryzyko tej opinii ale zaryzykowałem.

Zapraszam do komentowania, wasze uwagi zawsze mile widziane.

Jak juz wspominalem- sam kolor fajny, ale lakier juz nie, kola tez stanowczo do wymiany bo te to do Hot Roda jak wol do karety.

Tempo owszem masz zabojcze, ale dla mnie to wyglada jakbys model mial juz skonczony, a zdjecia wrzucales juz dawno po fakcie (taka moja teoria spiskowa).

Tak na szybko z allegro

http://allegro.pl/alu-felgi-i4169457656.html

http://allegro.pl/alu-felgi-i4169457661.html

zmyć ten chrom i pomalować na nowo, chyba że na foto tak kiepsko wygląda ten lakier

i jeszcze inne

http://allegro.pl/alufelgi-i4169457678.html

i te chyba by pasowały najlepiej:

http://allegro.pl/alufelgi-i4169457684.html

przed formatem miałem stronę z felami do 1:24 ale zakładki zniknęły i dupcia.

tyle że była to zagraniczna strona

Kilka słów ode mnie

Było by fajnie, ale wszystko co mogło pójść nie tak - poszło...

Nie masz racji z lakierem bezbarwnym w puszcze z prostej przyczyny - 99% modelarzy ich używa i efekty powalają. Zrobiłeś coś źle, poddałeś się i wyszła lipa

Druga sprawa - galeria z kropelkami deszczu... To tani chwyt sprzedawców samochodów, którzy chcą ukryć wady lakieru - tu nawet to nie pomogło.

Miał być hotrod, wyszedł odmalowany pędzlem garbus, z wieloma wadami.

Koła, nie obniżone zawieszenie, nie poprawione miejsca na karoserii, szyby - niestety, nie popisałeś się

Jak dla mnie model do rozklejenia, zmycia i zrobienia jeszcze raz ( skoro i tak masz poprawiać ślady po mocowaniach zderzaków ).

Co do felg - to co kolega pokazał się nie nadaje - 22 i 18" to za dużo do garba.

Mam sporo wzorów odlewów żywicznych felg, jedne nawet podobne do tych ze zdjęcia 1:1 ( małe są, więc będą pasować ) - zapraszam na PW jak jesteś zainteresowany.

Pozdrawiam

Messer

Witajcie, chyba należy się parę słów sprostowania co do teorii spiskowych.

misioptys - dzięki, ale, że masz wątpliwości i teorię spiskową to ją ubiję.

Chodzę do 2 klasy liceum, i po prostu mam od środy (16.04) wolne. Lakier zrobiłem w niedzielę, skończyłem w poniedziałek (14.04) kiedy to też założyłem warsztat.

Od środy po szkole wolne, więc działałem i tak skleiłem podwozie i silnik.

Czwartek 17.04 zrobiłem wnętrze:

A w piątek wymalowałem silnik. I tak w sobotę skleiłem budę z resztą, wkleiłem szyby i to był koniec prac.

Mam nadzieję, że wątpliwości rozwiane.

kadzior - dzięki za linki, popatrzę

Messer - dzięki za opinię i uwagi, przyznaję mogłem coś zrobić źle, podejrzewam temperaturę sprayowania, było 10 st.C, fakt zalecają temp. pokojową. Model pewnie trafi jeszcze na biurko do poprawek. Skontaktuję się co do kół.

I tu Teoria spiskowa II apropo taniego chwytu kropelek

Nie podejrzewaj, że chciałem ukryć w ten sposób wady powłoki lakierniczej. Przecież widać je na warsztatowych fotkach. To po prostu zwykły deszcz, który zaczął padać gdy ustawiłem model do fotografowania. Postanowiłem jednak zrobić zdjęcia. Proszę, dowody:

Tu dopiero zaczynało mżyć:

Natomiast tu już widać, deszcz pada mocniej, bo i kropli więcej, zdjęcie zrobione może minutę po tym wyżej:

A potem rozpadało się tak, że zwinąłem się do domu i dlatego też zdjęcie silnika zrobiłem w domu:

Mam nadzieję, że wątpliwości ponownie zostały rozwiane.

Napisałeś że zaryzykowałeś, i nie poszło tak jak trzeba. Czasem ryzyko nie popłaca. Jedno pytanie--- po co stosujesz te blogowe skróty ( 2k) , nie lepiej zwyczajnie napisać 2000? To forum czytają różni ludzie, nie wszyscy zawracają sobie ..... głowy tym blogowym bełkotem. Każdy chce uzyskać jakieś przydatne dla siebie informacje. Takie szyfry to raczej nie tu.

Mark666 - Tobie się nie podoba, mi tak. Według mnie ryzyko opłaciło się.

Blogowe skróty??? Nie prowadzę żadnego bloga. Szyfry??? Naprawdę 2k jest tak wielkim szyfrem, że nie idzie się domyśleć że to 2000??

Mark666 - Tobie się nie podoba, mi tak. Według mnie ryzyko opłaciło się.

Blogowe skróty??? Nie prowadzę żadnego bloga. Szyfry??? Naprawdę 2k jest tak wielkim szyfrem, że nie idzie się domyśleć że to 2000??

Ja wiem, inni nie muszą wiedzieć. 2 kilo---- czego? Ziaren na papierze czy samego papieru? Jeszcze chwila i przestaniemy mówić i pisać po polsku. Jak zaczniesz pracować to też będziesz mówił że zarabiasz 3 kilo pln na rękę . Prowadzić nie musisz, wystarczy że czytasz .