Opel Blitz Ambulance - 1/72 Italeri .

Jako że w 1/72 działam rzadko i jakoś ostatnio nie napawałem się do robienia modeli , postanowiłem zrobić coś dla ' relaxu ' ( ba pomogło , i znów jest zapał do modeli ) wybór padł na tego o to Opelka , wybrałem go tylko dlatego że darze sporą sympatią tego typu konstruckje , a Blitza Ambluanca zawsze jakoś chciałem miec w kolekcji , tyle że w 1/35 ... Do rzeczy.. Otwierając pudełko widze wypraski średniej jakości , odzwierciedlenie detali na modelu też marne , za to kalki dali nawet dobre , przy zastosowaniu Micro secika idealnie się nakładają na model. Podczas sklejania wychodzi mnóstwo baboli w tym modelu co widać na zdjęciu z etapu sklejania , praktycznie model nie spasowany , mnóstwo szpachli szlifowania itp. ( ale to jest piękno tego sportu przecież .. ) Oczywiscie producent nie pokusił się o wykonanie wnętrza budy , więc na podstawie kilku zdjęc samodzielnie je wykonałem , malowanie to trójbarwny kamuflaż z rejonu Włoch z 1945 , do tego postanowiłem urozmaić go mocno wyeksploatowanym kamuflażem ziomowym .

Zapraszam do komentowania

no maksimum z niego wyciągnąłeś

skąd ja kojarze tego dużego Blitza ?

Model strasznie toporny był co widać na 1 zdjęciu , więc troche zabawy było , ale efekt końcowy jak najlepszy . i satysfakcjonujący

Dużego Blitza kojarzysz być może z mistrzost polski kolekcji w Toruniu 2008 , bądź mistrzost polski w grudziądzu 2008 ( poza tematem w swojej kategori blitz wyłapał złotko ) , tam wystawiałem ten model.

Dużego Blitza kojarzysz być może z mistrzost polski kolekcji w Toruniu 2008 , bądź mistrzost polski w grudziądzu 2008

ani tu ani tu nie byłem ale chyba kojarze jakieś zdjęcie z II Lubelskich, jeśli to nie Twój to ktoś pewnie zrobił podobnego

fajnie ta krew wyszła mimo, że nie lubie krwi na modelach, mi sie podoba chyba dlatego że jest w rozsądnych ilościach

bardzo fajny maluszek podoba mi się

ekstra! brawa za wnętrze

fajnie ta krew wyszła mimo, że nie lubie krwi na modelach, mi sie podoba

Co do krwi to dotychczas jej nie stosowałem na modelach , poprostu nie było okazji , jako że teraz zabrałem się za ambulans , rzeczą naturalną musi być w takim pojeździe jakiś ślad krwi , a w dodatku dodaje smaczku taki akcent .

brawa za wnętrze

Dzięki Niestety potrochu sprawe spieprzyłem tym że zakleiłem dach , przez co nie mam teraz jak sfotografować wnętrza , mogłem jednak go nie zaklejać , i tak by do zdjęć wnętrza by był zdejmowany , no ale cóż trudno.

Pzd|2

Bardzo ładnie wykonany modelik Opla i to w dosyć rzadko spotykanym malowaniu.

Nie wydaje się Wam, że zacieki ( rainsy) na dachu przybudówki ( sanitarki) powinny być skierowane od szoferki do tyłu pojazdu, a nie na boki?

Nie wydaje się Wam, że zacieki ( rainsy) na dachu przybudówki ( sanitarki) powinny być skierowane od szoferki do tyłu pojazdu, a nie na boki?

widocznie służył za stacjonarny punkt opatrunkowy ;)

Widocznie tak

Patrząc na krew na drzwiach można by pomyśleć że w twoim oplu jest samobieżna rzeźnia

Sympatyczny model Tylko ta krew troche za jasna.

widocznie służył za stacjonarny punkt opatrunkowy ;)

Całkiem możliwe hehe

Tylko ta krew troche za jasna.

Krew jest czysto aryjska najwyraźniej ^^

A jakieś przyrządy pierwszej pomocy

tak se teraz myśle że tą plame mogłeś zrobić inaczej np. odciśnięta dłoń (wiem że w tej skali to byłoby raczej trudne ) bo ta wygląda jak z filmu mafijnego (ktoś dostał w twarz kastetem i żeby nie pokazywać brutalnej sceny pokazują krew bryzgającą taką smugą na ściane)

PS. pogratuluje Ci jak cokolwiek zrozumiesz z mojej wypowiedzi bo dziś jakoś wena mi odeszła po 2 godz. menczeniu sie ze Skifem

Po co dales ta flage na dachu, wyglada strasznie.

Po co dales ta flage na dachu, wyglada strasznie.

Flage daje do każdego modelu jeżeli chodzi o niemiecką pancerkę , fakt faktem że w tej skali nie wszytsko pasuje jak w innych skalach , np. w 1/35 taka flaga o wiele ciekawiej się komponuje na modelu , niżeli w 1/72 na takim pojeździe o małych gabarytach , ale jak jest tak zostanie.

Patrząc na krew na drzwiach można by pomyśleć że w twoim oplu jest samobieżna rzeźnia

Dobre

Gratuluję modelu Artez.

Zrobiłem Opelka z Italerki w wersji transportowej, niestety nie wyszedł tak ładnie jak twój.

Potwierdzam straszną toporność jaką uraczyła nas powyższa firma.

Trzeba się naprawdę dużo namęczyć żeby coś z tego wyszło.

Pozdrawiam

Dzięki Bushi.

Kiedyś również zrobiłem tego opelka w wersji transportowej ( z dobrych pare lat temu ) to pamiętam że takich problemów strasznych jak z tym nie było , ale zdaje mi się że kabina i podwozie w wersji ambulanca pochodzi właśnie od blitza transportowego. Italeri nigdy nie grzeszyła idealnością w spasowaniu i jakością więc byłem na to gotowy hehe.

Ale masz racje że trzeba się namęczyć żeby z tego typu modelu coś wyszło. Ogółem jeszcze teraz robie Shermana Calliope w 1/72 od Italeri również to jest już lepiej jeżeli chodzi o sklejalność ale nie obyło się bez cięcia i szpachlowania . Dragon to to nigdy nie będzie z Italeri .

Pzd|2

Gratuluję modelu Artez.

Zrobiłem Opelka z Italerki w wersji transportowej, niestety nie wyszedł tak ładnie jak twój.

Potwierdzam straszną toporność jaką uraczyła nas powyższa firma.

Trzeba się naprawdę dużo namęczyć żeby coś z tego wyszło.

Daj go na forum też zrobiłem wersje transportową i wyszła ... sam zobaczhttp://modelwork.pl/viewtopic.php?t=10194

Daj go na forum też zrobiłem wersje transportową i wyszła ...

Nie da rady, poszedł dawno temu na Allegro...

To jedyna fotka jaką mam:

Jak zrobię kolejnego to dam znać .

Pozdrawiam.

Całkiem fajny