MiG-21PF Innex 1/72

Zestaw za ok. 20 zł a w środku mamy:

-Wgłębne linie podziału( trochę grube)

-mini blaszkę ( deska z zegarami i wanna kabiny)

-kalka Techmodu trzy wersje malowania, jedno polskie(dużo napisów eksploatacyjnych wyglądają dość porządnie)

-owiewka dość przejrzysta ale bardzo gruba

Wygląda nie najgorzej. Mam dwa PFy. Jeden "made by Bilek" a drugi właśnie Innex. Czeski ma troszkę lepsze detale powierzchni (cieńsze linie, gładszy plastik). Do tego z powodu bałaganu w magazynie (a raczej braku bieżącej inwentaryzacji) mam dwa zestawy Pavli (kokpity) i dwie blachy Extratechu dedykowane właśnie do PFa. Z całości można ładny model wyrzeźbić. Warto jeszcze dodać wnęki podwozia też Pavlove.

Kiedy rusza budowa???

CZy coś jest nie tak z lewą połówką kadłuba na wysokości kabiny pilotów??

Czy tam jest jakiś defekt w plastiku??

W zasadzie ruszyła, czekam na koła i wnęki podwozia i fotel Sk-1 z Pavli. No i silnik z oprawki od długopisu (podpatrzyłem od Ciebie). Mam tylko rozterkę, bo chciałem zrobić kamo (NRD, ZSRR) ale polaka też chciałem- ale polak wiadomo aluminium a już za dużo na półce się srebrzy.

Pozdro

CZy coś jest nie tak z lewą połówką kadłuba na wysokości kabiny pilotów??

Czy tam jest jakiś defekt w plastiku??

Plastik ma ciemne smugi, ale nie ma deformacji.

Pozdro

OHO czas zaopatrzyć się w drugą parę mocniejszych szklanych oczu...

Witam.

Kiedyś miałem ten model na warsztacie. Obecnie poddaję go reanimacji. Ma on dwie zalety: 1-bardzo dobre kalkomanie, 2-bryła świetnie leży w planach. Więcej plusów nie widzę ale jest dobrą alternatywą dla dwukrotnie droższego i coraz trudniej osiągalnego Bilka.

Pozdrawiam

Damian Biwo

ale polaka też chciałem- ale polak wiadomo aluminium a już za dużo na półce się srebrzy.

Pozdro

Kto powiedział, że musisz robić polskiego srebrnego PF? Przez twojego BISa Patyk już w planach mam modelarskie wakacje pod znakiem Mig-21 , a i w planie PF z 10 PLM....

Zagadka, więc jakie kamo jeśli nie srebrne?

Nie znam żadnego PF-a w kamo, był F-13 i trochę MF-ów w różnych malowaniach okazjonalnych. Uchyl rąbka tajemnicy co to za PF w kamo.

Pozdro

ale polaka też chciałem- ale polak wiadomo aluminium a już za dużo na półce się srebrzy.

Pozdro

 

Kto powiedział, że musisz robić polskiego srebrnego PF? Przez twojego BISa Patyk już w planach mam modelarskie wakacje pod znakiem Mig-21 , a i w planie PF z 10 PLM....

Zagadka, więc jakie kamo jeśli nie srebrne?

Bioły, bioły z Łaska.

A jeszcze lepiej biały ośrupany (jak się to u nas w Poznaniu godo).

Coś mi świta, że jakieś papiery na taką maszynę powinny być Lotnictwie z Szachownicą.

Zgadza się niektóre PF remontowane w Polsce na przełomie lat 70/80 otrzymały białe kamo (zresztą nie tylko PF, bo też MF a nawet R). Farba ta z czasem zresztą płatami odpadała z samolotu. Dla fanów numerków, były to min. 2411, 2401, 1810, 2005, 2404, 2408, 2412. Większość z nich później otrzymała krakowskiego smoka (pamiątka po 2PLM) przed numerami.

Wbrew pozorom nie jest tak kiepsko z tymi kamo na polskich ołówkach ;) tylko srebrne były chyba PFM.

Fakt, z tego co pamiętam był artykuł o tych migach z Łaska. Musiałbym poszperać który dokładnie numer...

tylko srebrne były chyba PFM.

Ojtamzarazsrebrne...ale za to jest PFM z ładnym malowaniem okolicznościowym na 40-lecie 62. PLM.

Nie twierdzę, że srebrne ołówki są brzydkie. Wręcz przeciwnie, lubię nasze srebrne migi pod każdą postacią. To było na wypadek, jakby czytał jakiś fan samolotów np z II wojny światowej, narzekający że po 1945 w naszym lotnictwie powiało kolorystyczną nudą...

Ja tam wolę PFM z godłem 2 PLM

A może by tak PFM w tygrysim malowanku?

O taki:

http://www.airliners.net/photo/Poland---Air/Mikoyan-Gurevich-MiG-21PFM/1466047/L/

Tylko nie bijcie

Profanacja w najczystszej postaci

Jak ołówek to tylko aluminium.

Nie widzę innej możliwości

Pozdrawiam

Markuz