Maskowanie

Witam!

 

Zakładam ten temat ponieważ chciałbym się dowiedzieć co nieco na temat : Jak maskujecie części...

 

Głównie chodzi mi o to, czy używacie jakichkolwiek specyfików w stylu MASKOL'a Humbrol' owskiego i jaki one dają efekt, jak się ich używa, czy zostawiaja ślady itd. Pytam o to dlatego, ponieważ, ja często mam problem z zamaskowaniem części okrągłych (zbiorniki powietrza- malowanie opasek), części niewielkich, a także np. felg itp.

 

Ps. Pytanie do wszystkich modelarzy (a nie tylko cywilnych )

 

 

Pozdrawiam i z góry dziękuję za pomoc.

Przemek.

Hmm…. Pasta do zębów , Maskol (wamod), taśma izolacyjna ( dostosowana) , taśma Tamiya , szablony, Plastelina techniczna.

 

A ja zapytam się lotników ?jak zamaskować wnęki podwozia (konkretnie w mustangu)? Siedzę patrze na te wnęki i nic nie mogę wydumać może macie jakieś propozycje ?

Tasma oklejasz brzegi, pionowo, po obrysie wneki, zeby troche wystawala z komory, a pozniej wpychasz w to srajtasme, jakas gabke, chusteczke chigieniczna, cokolwiek, co Ci sie ulozy i dobrze wypelni wneke.

chusteczke chigieniczna

dobrze jest to nasaczyw woda przed samym malowaniem, pomaga to ladniej "wpasowac" sie we wneke

Witam!

Sorry, że "odgrzebuję" stary temat, ale lepiej odgrzebywać, niż zakładać nowy.

Ale do rzeczy- zastanawiam się w jaki sposób:

- Równo zamaskować koła

- Pomalować kabinę, a szczególnie taką, gdzie jest dużo cienkich "ramek".

Proszę o szybką odpowiedź.

Równo zamaskować koła

Przy pomocy nożo-cyrkla Olfa można wyciąć równe kółka z jakiegoś materiału użyć ich do maskowania. Można też spróbować wyciąć takowe kółka z np. taśmy maskującej przy pomocy cyrkla i nożyka. Ostatecznie można spróbować z czymś pokroju BlueTacka, ale trzeba by się sporo nad tym pomęczyć, coby równo było.

Pomalować kabinę,

Kabinę czego?

- Równo zamaskować koła

Ja ostatnio podłapałem w domu szablon do rysowania okręgów do rysunku technicznego. Dostępny w wielu sklepach. Idealny do malowania dużej ilości kół.

Pomalować kabinę,

 

Kabinę czego?

zapomniałem- samolotu

zapomniałem- samolotu

Kładziesz kolor bazowy, a potem wszystkie szczegóły podmalowujesz pędzlem. Przynajmniej ja tak robię. Bo chyba nie warto bawić się w maskowanie takich małych elementów.

zapomniałem- samolotu

Kładziesz kolor bazowy, a potem wszystkie szczegóły podmalowujesz pędzlem. Przynajmniej ja tak robię. Bo chyba nie warto bawić się w maskowanie takich małych elementów.

 

Chodziło mi o samą "szybę"

przyklejasz taśmę maskującą i prowadzisz delikatnie skalpel po rowkach, odklejasz te miejsca które mają być zamalowane i finito

Chodziło mi o samą "szybę"

Trzeba było tak od razu :/ Sposób omówiony przez mojego przedmówcę jest bardzo dobry, ale aby ułatwić sobie życie można użyć Parafilmu zamiast zwykłej taśmy. Ostatecznie można kupić gotowe maski do danych owiewek i osłon.

można użyć Parafilmu zamiast zwykłej taśmy

Wlasnie, uzywal ktos tego? Jaka jest roznica w stosunku do zwyklej tasmy tamijowskiej, tak w praktyce? Kurcze, chyba zaczynam sie zacofany robic...

Ja używałem Parafilmu. Ogólnie elegancja-Francja. Wycina się tego mały kawałek, rozciąga się do parokrotnej długości i naciąga na całą owiewkę jak... hym... jak rękawiczkę chirurgiczną. I to się elegancko trzyma, idealnie przylega. Teraz tylko funfel-nówka ostrze do skalpela i jedziem po krawędziach. Tnie się bajecznie. I jest dość odporne chemicznie (parafina), bo taka taśma tamijowska to czasami jakby przesiąka...

A gdzie można kupić ten Parafil

Parafilm jest do kupienia w padrebooks.

I na Allegro tez sie czesto pojawia.