Skocz do zawartości

Qz9

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    774
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    2

Ostatnia wygrana Qz9 w dniu 1 Maja

Użytkownicy przyznają Qz9 punkty reputacji!

Reputacja

253 Excellent

Informacje

  • Skąd
    Warszawa

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

  1. Per analogiam do ceny Su-33 kinetic vs Minibase. Zdecydowanie pińcet na liczniku. ( jak w zestawie z uzbrojeniem będzie)
  2. AWC bedzie wydawal te dwa zestawy konwersyjne w skali 1/48. Jakość Kinetica jest tak zła, że jak ktoś chce mieć sensowny model to tylko kombinacje w oparciu o Tamkę mają sens. A co do migacza to wiadomo, nie ma nadziei na dwumiejscową wersję inną niż wiekowe Academy.
  3. Jak ktos sie dokladnie przyjrzy, to te malowanki w nowych PolishWings są dość mocno inne niż dotychczas prezentowane. Ilość zdjęć od turystów z wehrmahtu pozwala mocno zweryfikować dotychczasowe dogmaty
  4. Jak znam życie to za chwilę AWC będzie mialo zestaw korekcyjny w ofercie do Lima-6 . Wystarczy poczekać chwilę (bo teraz zaraz ma być F-16D pod tamkę i Mig-29UB, podobno mają być gotowe na babarybe do obejrzenia). Kalkomanie do Lima są z ModelMakera i nic więcej na dzisiaj nie trzeba. Co do nowego Kineticowego F-16 w polskim malowaniu to serdecznie polecam unikać. Model, na ktory naprawdę szkoda czasu i nerwów.
  5. Jest jeszcze Must Have! z dodatkowymi elementami do Mohawków ale to juz pewnie biały kruk (leży gdzies w składziku ) https://www.scalemates.com/kits/musthave-models-mh148001-curtiss-mohawk-iv--185512
  6. Akurat jako pierwszy pojawil sie u pokątnego i to juz prawie miesiac temu: https://www.martola.com.pl/pl307/produkty113895/morane_saulnier_ms_406c1_battle_of_france_ jest juz dostępny w sklepie producenta, także niedługo będzie dostawa. A co do Hawka to miły pan z clear propa w Bytomiu powiedział, ze sierpień/wrzesień można się spodziewać. Polish Wings maja kupione wiec beda prawidłowe polskie malowania.
  7. A jak nie chcę oglądac i się doktoryzować? Możesz napisac czym się różniły po prostu? w punktach, kawa na ławę.
  8. Niestety wszystko wskazuje na to, że tak. Naprawdę szkoda się tak zacietrzewiać.
  9. Masz obsesje na punkcie AH i szczerze mówiąc to przeginasz. Edek ma za soba dziesiątki zrobionych byle jak modeli, pierwszy który był zrobiony dobrze to Spitfire IX w 48. Dojscie do tego miejsca zajęło im prawie 20 lat a i potem sadzili babole. Bf-109G z pierwszego rzutu zwalony po całości tak,że trezba było wycofać? Foki z pierwszego tłoczenia koszmarne w montażu ze spartolonym ogonem i osłonami kabin? Tempest z takim podziałem, że można zwariowac odtwarzając linie na kadłubie i klapy od spodu? Późne meśki z babolami merytorycznymi pomimo tego , że papiery leżały na wierzchu? Emil z innej skali jak trumpek z Tunnanem? Mig-21BIS ze zwalonym przodem kadłuba i walka kniazia z ya-gaborem na wszystkich możliwych forach, że sie czepia a to przecież niewidoczna różnica. Wielkie halo na 100lecie IWŚ z obiecanymi modelami a potem sie okazało, że to były wprawki dla projektantów i pojechali po całości ani SSH D.III ani SE5a nie da się złożyć bez żywicznych cześci, które zastępują te solidne, dobrze opracowane i bardzo dobrze zaprojektowane ? Z ostatniej baboliady to zestaw blach do wnętrza Sparviero; pomyliły im sie przebiegi stężeń i okazało się że w ogóle z czapy je zrobili. Bf-109 K , żenujące pomyłki dotyczące paneli na kadłubie i otworów pod spodem skrzydła. cała seria produktów do wyciskania kasy z frajerów LOOK? Z jakością kosza na śmieci? 10tki blach tłuczonych z detalami bez sensu? Mustang D, który po 4 latach otrzymał wreszcie kanał chłodnicy prawidłowy ale tylko z żywicy? Uproszczenia i jakość wydruku detali z serii PRINT, gdzie możliwości druku 3D sa niewykorzystywane? Wystarczy popatrzeć co robią np chłopaki z Reskita czy Detail&Wonder. Kalki z cyfrowego druku z często-gęsto żenującą jakościa i odjechanymi kolorami? Długo tak można. W świetle tego babole jakie robi AH to naprawdę nic wielkiego,w końcu robią wtryski od 7 czy 8 lat i wydali raptem z 10 modeli. W tym samym czasie Edek był na etapie Albatrosa D.III i D.V gdzie w bardzo prościutkich modelach też zdrowo narozrabiali. Patrząc na to jaki skok zrobili przy Hurricanie w porównaniu z P.11 to jest kosmos. No i Marcin jako projektant i modelarz naprawdę fajne rzeczy wymyśla i je realizuje ( np pokrywy do malowania podwozia w Mk.IIb.) Edek nie wnosi do hobby innowacyjnie nic od dawna, tłucze te dziesiątki dodatków do każdego modelu w żałosnej wciaż jakości i dziwi się, że mu się gorzej sprzedaje. Popatrz jak spartolili silnik do Wildcata - rocznik 2022 - słabej jakości model 3D z grubymi detalami i do tego z blaszki na płasko wytrawione przewody do świec i rura do ich rozprowadzenia. HiTech vintage - takie rzeczy to nawet w latach 90tych były źle oceniane a jest praktycznie w każdym zestawie edka do silnika gwiazdowego. Wrzuć na luz i skończ tą krucjatę, nie chcesz kupowac AH to nie kupuj ale skończ juz latanie po wszystkich forach i tłuczenie postów jaka jest zła. Ma swoje za uszami ale jakościowo widać, że to idzie w dobrym kierunku. Jak sobie biznesowo poradza to inna bajka, czas pokaże.
  10. Blachy w kartonach wszędzie sa bo tak ma edek zorganizowane stoisko. Można było na Bytomiu obejrzec w tym roku jak ktoś miał ochotę.
  11. Widziałem ten wpis ale to raczej było rzucenie ręcznika. W sumie Arma Mk.II zakonczyla temat, zostaje niewiele miejsca bo tylko Mk.I i Mk.IV. Z drugiej strony pisał, że brytole to nie był jakiś oszałamiający sukces,najwiecej poszło krótkiej foki coś ok 108000 sztuk
  12. Dyskusja o emocjach czyli o niczym materialnym arma zrobi co zrobi, dorośli ludzie prowadza firmę i podejmują decyzje. Kniaź robi przedsprzedaż na małe kucyki gdzie pudelka i kalki przetestowane ma od 4 lat w normalnej skali. Teraz to zaczyna zmniejszać mając nadzieje, że zarobi na tym kupę siana i odbije się od ściany. Pożyjemy zobaczymy. Kucyków w 72 jest od metra a mistrzami sprzedaży w ilości i wartości są na bank airfix i revell - ze względu na szeroką dystrybucję a nie na walory jakościowe. Kucyk z AH czy edka w porównaniu z nimi to mikro rynek. Tak dla skali i zrozumienia ilości: edek sprzedał 4000 sztuk dwupaka Mustanga B, na którego wielu czekało nieomal jak na świętego grala, z tego ponad 99% w royalu. Nie wiem czy to jest aż taki wielki sukces, Mustanga D poszło w pierwszej edycji ponad 6000 sztuk. Z wpisów kniazia na czeskim forum wynika, że go AH swędzi i męczy a Mustang D go zabolał. Tak coś mi się widzi, że wynika to chyba z czeskiego przekonania (słusznego do czasów AH i IBG), że w Polsce robią tylko misterkity a nie porządne modele. Dokładnie taką samą (a nawet bardziej pogardliwa) opinię wyrażają zreszta głośno o książkach publikowanych przez polskie wydawnictwa. Także chyba się zorientowali, że się budzą z ręka w nocniku. Co do polityki dodatków: ten rynek mocno spada, akurat tego co edek produkuje poza blachami rynek mniej łaknie i jest to koszmarnie drogie. To już nie jest drugie tyle co za model a raczej dwa razy tyle, dodatkowo jeszcze zestawy robią się „zakładkowe” i zaczynają się dublować elementy. Mizerna jakość edkowych wydruków w porównaniu z tym co pojawia się na rynku nie gra na jego korzyść. Jest za to jeden punkt, który AH jeśli ogarnie to będzie ok: PASY. Ewidentnie to jest ich słabość i nie da się do za bardzo zagadać marketingowo. Marcin, zrób je wtryskowe Nie wiem co się AH popieprzyło z tym modelem ale naprawdę robią przyzwoite zabawki politechniczne. Problemem jest raczej czas i skala działalności, nie są w stanie wypuszczać tyle co Edek. Czekam na Hurricane Mk.Ia to powinna być lokomotywa zwłaszcza ze tuż tuż kolejna rocznica BoB !!!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.