Skocz do zawartości

Arma Hobby - zapowiedzi i nowości lotnicze


Roland_Sebastian

Rekomendowane odpowiedzi

Pudełka całkiem czaderskie zrobili. A Kobriczka towarzysza Pokryszkina pewnie i tak będzie 😅

 

minuty temu, kopernik napisał:

Za to z szachownicami ! Jestem za !

 

Ale tam kacap za sterami siedział...

Edytowane przez mirage3
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, mirage3 napisał:

Ale tam kacap za sterami siedział...

Ale tylko do maja 1947r.  A P-39 latał dalej ... No i nie musi to być 01. Swoją drogą jak zobaczyłem cenę, to mi rura zmiękła.

i29b9XV.jpg

ar.jpg

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No ładnie, ładnie... Znów nie mój temat, ale miło się będzie czytało debaty wokół tego modelu 😉

 

Zupełnie na poważnie zastanawia mnie za to inna kwestia - czemu polscy producenci modeli dobierają takie nudne i nijakie warianty oznaczeń dla swoich maszyn? Pomijam tu RAF i USN, bo to z reguły były "grzeczne" samoloty, ale już nawet w przypadku Jaka-1 ludzie z Exito pokazali, że da się zaproponować coś  kolorowego i ciekawego zamiast kolejnych wielkich cyfr i jednobarwnych inskrypcji, jakie proponowała Arma. 

 

Teraz robią Airacobrę i zapowiada się to samo - te samoloty latały z kapitalnymi nose-artami (bo i miejsca na nosie miały mnóstwo), a w najdroższym wydaniu modelu mamy jedną nieśmiałą czaszkę i nic poza tym. P-51B - znów to samo, cztery samoloty bez żadnego nose artu, tylko nazwy własne i oznaczenia sukcesów. Naprawdę nie da się zaproponować jednego czy dwóch "weselszych" wariantów, tak jak to za każdym razem robi Eduard czy SH? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, mirage3 napisał:

Pudełka całkiem czaderskie zrobili. A Kobriczka towarzysza Pokryszkina pewnie i tak będzie 😅

 

 

Arma miała opracowane malowania do Hurrich z czerwonymi gwiazdami. Po 24 lutym zrezygnowali i do tematu nie wracali. Więc wcale nie jestem taki pewien, czy się będą wyrywali z gierojami na Kobrach. Oczywiście, nothing personal,  to tylko sprawa smaku - jakby napisał Herbert.

Edytowane przez socjo1
  • Like 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na brytyjskim forum wymiękają i wolą kupić 3  Mustangi Academy niz jeden AH.... a przy okazji czy były P-39 ze swastykami? Jakos w pamieci nic mi nie utkwiło...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, kopernik napisał:

Ale tylko do maja 1947r.  A P-39 latał dalej ...

 

 

To malowanie, z jednobarwnym ogonem, to raczej głównie kacap. Potem, nie wiadomo kiedy,  coś się zdarzyło, może jakiś remont i pomalowali go tam trochę inaczej, Jest w kalkomaniach żółty numer 01, który pasuje do tego późniejszego malowania, z czerwonym sterem i żółtawym ogonem,  które jest w PFC 2.  

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Faktycznie te malowania takie zwykłe. Brakuje gołych bab np. tej ->

P-39_Air-A-Cutie-R1.jpg

 

W temacie czerwonych gwiazd, ich brak z jednej strony jest zrozumiały, z drugiej temat lend-lease jest w obecnej rosji na cenzurowanym, więc obecność gwiazd jest jednym z elementów niesienia kaganka oświaty. No bo jak to czerwone gwiazdy na  maszynach ze zgniłego zachodu...

 

Pzdr.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Maxy napisał:

Na brytyjskim forum wymiękają i wolą kupić 3  Mustangi Academy niz jeden AH.... a przy okazji czy były P-39 ze swastykami? Jakos w pamieci nic mi nie utkwiło...

 

Jeśli ktoś w ogóle rozważa kucyki od Academy, to znaczy że nigdy nie był w grupie docelowej Army 😉

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

27 minut temu, filipsg napisał:

 

Jeśli ktoś w ogóle rozważa kucyki od Academy, to znaczy że nigdy nie był w grupie docelowej Army 😉

Coś w tym jest, jak modele Academy wychodziły (P-40, Airacobra itd.) , to byłem pod wrażeniem. Zrobiłem, podobały mi się, ale dziś wypełniają raczej tylne rzędy na moich półkach ze skończonymi pracami.

Edytowane przez socjo1
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, filipsg napisał:

 Pomijam tu RAF i USN, bo to z reguły były "grzeczne" samoloty, ale już nawet w przypadku Jaka-1 ludzie z Exito pokazali, że da się zaproponować coś  kolorowego i ciekawego zamiast kolejnych wielkich cyfr i jednobarwnych inskrypcji, jakie proponowała Arma. 

 

Teraz robią Airacobrę i zapowiada się to samo - te samoloty latały z kapitalnymi nose-artami (bo i miejsca na nosie miały mnóstwo), a w najdroższym wydaniu modelu mamy jedną nieśmiałą czaszkę i nic poza tym. P-51B - znów to samo, cztery samoloty bez żadnego nose artu, tylko nazwy własne i oznaczenia sukcesów. Naprawdę nie da się zaproponować jednego czy dwóch "weselszych" wariantów, tak jak to za każdym razem robi Eduard czy SH? 


Ad.1 Spasiba 😆, ale nie zapominaj też o Hobby 2000 - może to bardziej wydawca niż producent, ale np. laleczki i temu podobne atrakcje się tam zdarzają.
Ad.2 Wytłumaczenie jest prawdopodobnie dość proste - zwróć uwagę, gdzie oni (Arma, IBG) drukują kalkomanie, a gdzie robi Exito i H2K, czasem SH a kiedyś Edek (który na swoich maszyn pin upy itd. też tłucze, ale chyba jeszcze trochę wody w Wełtawie upłynie zanim w pełni opanują maszyny w tym zakresie, a i moim zdaniem mają też problem z rysowaniem takich rzeczy.
 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, socjo1 napisał:

 

Arma miała opracowane malowania do Hurrich z czerwonymi gwiazdami. Po 24 lutym zrezygnowali i do tematu nie wracali. Więc wcale nie jestem taki pewien, czy się będą wyrywali z gierojami na Kobrach. Oczywiście, nothing personal,  to tylko kwestia smaku - jakby napisał Herbert.

W sumie nie bardzo widzę powód do rezygnacji. Oczywiście czerwone gwiazdy i litery są to obecnie symbole agresora i wojennych zbrodniarzy, ale w przypadku modeli Army i nie tylko ich dostajemy kilka malowań do wyboru. Kto skleja sprzęt z różnych wojen, przeważnie chce mieć maszyny wszystkich stron konfliktu.  Ważniejsze jest, aby nie wspierać gospodarek krajów uznanych obecnie za agresorów i nie kupować modeli  przez nich produkowanych.  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, kopernik napisał:

 Oczywiście czerwone gwiazdy i litery są to obecnie symbole agresora i wojennych zbrodniarzy, 

 

Zawsze takimi były, razem z krzyżami i swastykami pod kątem 45*.

  • Like 1
  • Thanks 1
  • Confused 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 minut temu, caughtinthemiddle napisał:


Ad.1 Spasiba 😆, ale nie zapominaj też o Hobby 2000 - może to bardziej wydawca niż producent, ale np. laleczki i temu podobne atrakcje się tam zdarzają.
Ad.2 Wytłumaczenie jest prawdopodobnie dość proste - zwróć uwagę, gdzie oni (Arma, IBG) drukują kalkomanie, a gdzie robi Exito i H2K, czasem SH a kiedyś Edek (który na swoich maszyn pin upy itd. też tłucze, ale chyba jeszcze trochę wody w Wełtawie upłynie zanim w pełni opanują maszyny w tym zakresie, a i moim zdaniem mają też problem z rysowaniem takich rzeczy.
 

 

Cóż, Hobby 2000 przegina w drugą stronę, i nagminnie sprowadza napisy eksploatacyjne do absolutnego minimum. Ale fakt, zapomniałem o ich wydaniach.

 

Co do Techmodu, bo rozumiem że do niego pijesz, to jednak uważam że ta firma jako producent nawet skomplikowanych kalkomanii się broni - wystarczy spojrzeć na ich kalkomanie dla Iskier. Godła jednostek są tam oddane bardzo ładnie, z nose-artami też by chyba dali radę. Chyba że jest w drukowaniu kalkomanii jakiś haczyk o którym nie mam pojęcia, to chętnie się dowiem 😉

 

A jeszcze inna kwestia jest taka, że nierzadko producenci kalkomanii starają się w swoich opracowaniach bardziej, niż starali się technicy na samolotach 80 lat temu - dziewczyny na samolotach były nierzadko malowane w dość prymitywny sposób, i nie zawsze muszą wyglądać w skali 1/72 jak pomniejszona rozkładówka Playboya (albo raczej grafika Vargasa, trzymając się epoki)

 

12 minut temu, Kolekcjoner WP napisał:

 

Zawsze takimi były, razem z krzyżami i swastykami pod kątem 45*.

 

*Czarnymi swastykami pod kątem 45 stopni, chyba że słyszałeś o jakiejś agresji w wykonaniu lotnictwa łotewskiego... :)

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, filipsg napisał:

 

Cóż, Hobby 2000 przegina w drugą stronę, i nagminnie sprowadza napisy eksploatacyjne do absolutnego minimum. Ale fakt, zapomniałem o ich wydaniach.

 

Co do Techmodu, bo rozumiem że do niego pijesz, to jednak uważam że ta firma jako producent nawet skomplikowanych kalkomanii się broni - wystarczy spojrzeć na ich kalkomanie dla Iskier. Godła jednostek są tam oddane bardzo ładnie, z nose-artami też by chyba dali radę. Chyba że jest w drukowaniu kalkomanii jakiś haczyk o którym nie mam pojęcia, to chętnie się dowiem 😉

 

A jeszcze inna kwestia jest taka, że nierzadko producenci kalkomanii starają się w swoich opracowaniach bardziej, niż starali się technicy na samolotach 80 lat temu - dziewczyny na samolotach były nierzadko malowane w dość prymitywny sposób, i nie zawsze muszą wyglądać w skali 1/72 jak pomniejszona rozkładówka Playboya (albo raczej grafika Vargasa, trzymając się epoki)

 

 

*Czarnymi swastykami pod kątem 45 stopni, chyba że słyszałeś o jakiejś agresji w wykonaniu lotnictwa łotewskiego... :)

 


Jeśli chodzi o napisy/oznaczenia eksplo w H2K, to zależy od modelu - np. w MS. 406 masz niemal komplet (niemal, bo ostatnio kolega odkrył jeszcze jeden, których dotychczas chyba nikt nie zauważył), w tym takie, których nikt wcześniej w żadnym modelu nie uwzględnił. Z drugiej strony, modelarze i nie tylko niekiedy mają idealistyczne oczekiwania w tym zakresie - dla przykładu weź sobie kalki ze stencilsami do B-25 z Foxbota albo to samo z limitek Edka i zacznij przeglądać dobrej jakości zdjęcia. Dla tych, którym się nie chce, gotowe podsumowanie - większości tych stencilsów nie uświadczysz w ogóle, a niektóre (dla przykładu - "rameczki" z CUT HERE FOR EMERGENCY RESCUE) na fotach z epoki występują w przeróżnych miejscach, tylko nie w tym, gdzie w różnych opracowaniach są prezentowane.

Na początku poprzedniej dekady, gdy pracowałem dla kogoś, kto w owym czasie drukował w Techmodzie, była mowa o tym, że nie ma tam opcji wydruku z przejściami tonalnymi. Oczywiście mogło się to zmienić, ale nie kojarzę, żeby ktokolwiek tam drukujący takie rzeczy w kalkomaniach dawał, więc... Osobną kwestią jest koszt - takie rzeczy się drukuje w offsecie i jest to droższe niż bardziej typowe oznaczenia drukowane na sicie. Pozostają zatem Cartograf i Edek (z Zanchetti nigdy nie miałem profesjonalnie do czynienia, więc nie wiem, co u nich można, a co nie, i jakie byłyby ewentualne rezultaty).

Co do tuningowania nose artów - a chciałbyś przylepić na model brzydką babę :>?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Maxy napisał:

Na brytyjskim forum wymiękają i wolą kupić 3  Mustangi Academy niz jeden AH.... a przy okazji czy były P-39 ze swastykami? Jakos w pamieci nic mi nie utkwiło...

Jak Ci mało Niemców na rynku to możesz robić i ze swastykami. To co prawda nie ta skala, ale jak poszukasz to znajdziesz.

a.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

29 minut temu, kopernik napisał:

Jak Ci mało Niemców na rynku to możesz robić i ze swastykami. To co prawda nie ta skala, ale jak poszukasz to znajdziesz.

a.jpg

 

Nie pokazuj tego malowania! Bo jeszcze AH podchwyci i będzie kolejny niemiec na rynku modelarskim...

 

Więcej luftwaffe, rynek wytrzyma...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, pepociufakers napisał:

Faktycznie te malowania takie zwykłe. Brakuje gołych bab np. tej ->

P-39_Air-A-Cutie-R1.jpg

 

A zastanowiłeś się przez chwilę jaką wersję samolotu przedstawia obrazek który podlinkowałeś? To jest inna wersja, pudełko oferuje wersję Q co jest wyraźnie napisane. ...   Jak pojawią się kolejne pudełka, będą inne malowania.  Choć akurat to które pokazałeś jest bardzo oklepane i występuje na wielu arkuszach kalkomanii.  Sam mam co najmniej dwa na których ono jest.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, zegeye napisał:

jaką wersję samolotu przedstawia obrazek który podlinkowałeś?

Zbyszek, ja cię bardzo przepraszam, ale wyraźnie widać, że nad zgrabną pupą owej pani jest litera "Q"  co niewątpliwie zmyliło kolegę @pepociufakers a widok samej pani wywołał efekt "pomroczności jasnej" :haha:

 

 

  • Like 1
  • Haha 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, zegeye napisał:

A zastanowiłeś się przez chwilę jaką wersję samolotu przedstawia obrazek który podlinkowałeś? To jest inna wersja, pudełko oferuje wersję Q co jest wyraźnie napisane. ...   Jak pojawią się kolejne pudełka, będą inne malowania.  Choć akurat to które pokazałeś jest bardzo oklepane i występuje na wielu arkuszach kalkomanii.  Sam mam co najmniej dwa na których ono jest.

 

Tak zastanawiałem się, bo identyczne malowanie mam na półce.  Babkę wkleiłem jako przykład (a link pochodzi ze strony -> https://hyperscale.com/2007/features/p39qdwa_1.htm (w tekście jest mowa która wersja je miała). 

 

"Jak pojawią się kolejne pudełka, będą inne malowania. " 

 

No to czekam na kolejne pudełka, i inne malowania, może doczekamy się "gołych bab".

ps. choć ja już ta babkę mam, więc z braku laku zadowolę się też zębatą paszczą rekina. 

 

Pzdr.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • jawkers changed the title to Arma Hobby - zapowiedzi i nowości lotnicze

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.