Hawker Hurricane MK.1, W,Urbanowicz, AIRFIX 1:72

Hawker Hurricane Mk.1 jednak nie do końca takim jakim latał Urbanowicz ze wzgledu na bbudowe skrzydeł. Nasz as jako numer 2 na liście Bajana

Bardzo mi się podoba brudzenie na spodzie samolotu i podstawka, która wygląda jak prawdziwa. Nie wiem czy lewe koło nie jest krzywo wklejone. Obecnie sam jestem w trakcie budowy Hurricane'a z Airfixa tyle ze w skali 1:48. Mam nadzieję, że uda mi się uzyskać w miarę przyzwoity efekt.

Malowałeś aero?

Bardzo mi się podoba brudzenie na spodzie samolotu i podstawka, która wygląda jak prawdziwa. Nie wiem czy lewe koło nie jest krzywo wklejone. Obecnie sam jestem w trakcie budowy Hurricane'a z Airfixa tyle ze w skali 1:48. Mam nadzieję, że uda mi się uzyskać w miarę przyzwoity efekt.

 

Malowałeś aero?

Dzięki za opinie , tak malowalem aero, wsumie drugi model malowany. Podstawka gips no i posialem trawkę, a reszta to pigmenty z White spirytem, fajnie ze się podoba.

Bardzo fajny tylko nie wiem czy ta trawa troszki nie za wysoka mogła by być ciut niższa moim zdaniem

Może za mocno, ale fajnie styrany spód , ale antenę mogłeś mocniej naciągnąć .

Może za mocno, ale fajnie styrany spód , ale antenę mogłeś mocniej naciągnąć .

Dzieki , no antenę pierwsi raz robiłem , faktycznie mogłem troszkę podgrzać to by sie naprężyła.

Świetny modelik

Podobasię !

Wywal tę antenę z liny okrętowej zajumaną chyba gdziś w bazie Royal Navy

Wyciągnij kilka włókien syntetycznych (2-3) z np. rajstop i przyklej super glue najpierw do kadłuba u podstawy masztu antenowego , daj mini kropelkę kleju do odpowiedniego miejsca u szczytu anteny naciągnij włókno przyłóż i przytrzymaj, jak przyschnie zrób to samo na stateczniku pionowym końcówki obetnij i gotowe !

Fotka kiepska ale widać o co chodzi

Myślę, że mocowanie anten wymaga trochę więcej kombinowania. Na zdjęciu widać niefortunne zgrubienie w miejscu, gdzie 'drut' wchodzi w kadłubowy izolator. Sam lubię stosować rajstopowe nici, ale czasem trzeba przy nich trochę pomajstrować. No i nie wiem dlaczego chcieć malować anteny akurat na czarno?

To pomijając , że sama antena drutowa jest w tym Spicie zbędna. Za późno na nią, w przeciwieństwie do bębenkowego Plesseya w ogonie, na który jest z kolei za wcześnie .

No ja użyłem żyłki

Też używam żyłki 0.05 i wychodzi fajnie dosyć ta na zdjęciach to masakra podwójna, raz ze względu na grubość a drugi ze względu na naprężenie. W ogonie najpierw wiercę dziurkę i mocuję na supergluta, a potem napiętą też na super kleję do masztu