Skocz do zawartości

Kawanishi N1K1-Jb Aoshima 1:72


Xmen

Rekomendowane odpowiedzi

Jak powiedziało się A to trzeba powiedzieć C.Trzeci Shiden w kolekcji tym razem oryginalna Aoshima.Model wersji której nikt nie pokazuje na forum "chyba". Z całej trójki wyszedł najgorzej.Najpierw przy malowaniu oznaczeń biała farba Tamiyi nie chciała współpracować z czerwoną Gunze.Następnie przy ostatnich poprawkach cały klej z folii został na modelu.Udało się jakoś wybrnąć ale niestety te wszystkie przeboje widać na modelu.Kalkomanie Kopro.

EP242cIl.jpgfgzevfol.jpgLedEFObl.jpgDCikBENl.jpgYAPZpall.jpgEybpCOwl.jpg

I jedno zdjęcie grupowe

yxoprWul.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z całej trójki wyszedł najgorzej.

 

Nie bardzo rozumiem to sformułowanie.

Góra może faktycznie odrobinę zbyt mało zróżnicowana i wygląda zbyt jednolicie ale jednak "wykonawczo" pasuje do pozostałych więc uważam że jest dobrze

Z minusów dostrzegam brak przewodu antenowego i chyba lufy się tylko delikatnie "nawierciły". Proponuję "zapuścić" kropelkę czarnej farby w każdą lufę w celu oszukania "oka"

 

Poza tym miły dla oka i cała trójka prezentuje się smakowicie

Czy będzie kontynuacja kolekcji (np wersja z uzbrojeniem rakietowym) czy też będziesz obrabiał "praszczury" Shidenów czyli Kyofu ?

 

Ostatecznie:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za uwagi .Anteny będą.Linie były zapuszczone washem od AK i trochę Smoke od Tamiyi.Po nałożeniu lakieru matowego to praktycznie znikło.Ale na żywo nie jest tak źle.Dlaczego najgorzej?Bo na modelu widać tą walkę z malowaniem hinomaru na kadłubie.Będzie ten z uzbrojeniem rakietowym i wszczesny N1K2 i następnie Koyfu. Zabiorę je do Łasku to Obejrzysz na żywo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki.Na swoją obronę napiszę tylko że lewe hinomaru było malowane sześć razy ze zdzieranie farby do podkładu włącznie zanim zmusiłem farby do współpracy.Wysokość musiałbym sprawdzić ale nie chcę się dobijać.Chyba kupię jeszcze jeden model i zrobię od nowa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.