Subaru Sambar Aoshima 1:24

Od dłuższego czasu mój syn (fan WRC) marudzi, że ja tylko pożarnicze samochody kleję, "a mógłbyś zrobić jakieś porządne Subaru z napędem na 4 koła".

Cały czas mu tłumaczyłem, że ja nie po to kupiłem 8 słoików czerwonej farby by teraz niebieski samochód kleić. A poza tym mam 3 rozgrzebane strażaki, więc nie będę zaczynał jakiegoś Subaru robić.

W pewnym momencie dostałem list od kolegi Jakub476, że jest czerwone subaru. I to takie, którego chyba nikt w Polsce nie ma. Nie minął miesiąc i z wydatną pomocą Jakuba stałem się posiadaczem takiego auta.

Auto, moim zdaniem, należy do grupy aut tak brzydkich, że aż pięknych. Jest bardzo mały 3,39 m długości daje 14 cm w modelu. (Dla porównania nowy Mini Cooper jest o 24 cm dłuższy). Sambar (w Europie Domingo) ma napęd na 4 koła i niezbyt mocny bo 35 kW silnik.

Na razie delektuję się zawartością pudełka w którym znajduje się: instrukcja oraz 6 ramek + kabina z czerwonego plastiku, 3 ramki czarne, 2 chromowane, 2 przeźroczyste (biała i czerwona) oraz koła, kalki i mała maska na przednią szybę.

Tak to sie prezentuje:

Jakość wyprasek wydaje się być niezła co widać na zbliżeniach. Przykladowo, blacha ryflowana produkowana jest w odmianach jednoryflowej, dwu- i pięcioryflowej. W autach spotyka sie praktycznie tylko tę ostatnią. W modelach Revell robi imitację w postaci pojedyńczego ryfla. Aoshima poszła dalej i w modelu są imitacje podwójnych ryfli.

Do minusów zaliczam na razie to, że węże pożarnicze są z plastiku, co nie gwarantuje efektu prawdziwego wyglądu.

Auto zamierzam zrobić "prosto z pudła" bo nie mam żadnych dodatków, ani dokumentacji by coś poprawiać.

Mała, słodka ciężaróweczka

Znalazłem takie coś, może Ci się przyda: http://www.carsguide.com.au/cars-for-sale/D_3935605/Subaru--Sambar--QLD+-+Brisbane--Slacks+Creek+4127,+QLD--Ute+/+Tray

http://www.dailyturismo.com/2015/09/bonsai-sized-1991-subaru-sambar-4x4.html?m=1

I to takie, którego chyba nikt w Polsce nie ma.

Przykro mi, ale sprowadziłem wcześniej takie znajomemu który zbiera tylko Subaru.

Przykro mi, ale sprowadziłem wcześniej takie znajomemu który zbiera tylko Subaru.

Teraz mnie zasmuciłeś. I znów jest powód, żeby wypić.

Mała, słodka ciężaróweczka

Znalazłem takie coś, może Ci się przyda: http://www.carsguide.com.au/cars-for-sale/D_3935605/Subaru--Sambar--QLD+-+Brisbane--Slacks+Creek+4127,+QLD--Ute+/+Tray

http://www.dailyturismo.com/2015/09/bonsai-sized-1991-subaru-sambar-4x4.html?m=1

Dzięki, wszystko się przyda. Nie wiem tylko czy ten pojazd można nazwać ciężarówką. może raczej miniciężarówką

Spodziewałem się czegoś innego... ;) aczkolwiek model ciekawy, szczególnie zabudowa...

Jak idą prace?

Spodziewałem się czegoś innego... ;) aczkolwiek model ciekawy, szczególnie zabudowa...

Jak idą prace?

Inne Subaru już były powielane w dziesiątkach egzemplarzy, ponadto ja póki co, skupiam się na autach pożarniczych.

To mój drugi model Aoshimy i na razie rozgryzam instrukcję. W odróżnieniu od Tamiyi modele Aoshimy mają trochę zagmatwaną instrukcję,

mocno utrudniającą montaż. Przykładowo wg instrukcji jednym z pierwszych kroków jest wklejenie szyb co mi się wybitnie nie podoba.

Wygląda na to, że trzeba będzie najpierw wszystkie elementy pomalować, a dopiero potem sklejać, więc prawdziwa relacja będzie z opóźnieniem.

Kolejny model Aoshimy:

Kolejny model Aoshimy:...

Ale to już nie moja działka, bo nie pożarniczy. Moim zdaniem Aoshima ma coraz ciekawszą ofertę zarówno w samochodach jak i motocyklach.

Zacząłem wycinać i szlifować części mojego Sambara. Na razie idzie bezproblemowo. Plastik podobny jak Tamiya, nie ma skurczów, ani nadlewek. Ślady po wypychaczach małe i w przemyślanych miejscach. Tylko wszystko takie malutkie. Ciągle się czuję jakby mi ktoś wcisnął model w 1:32 (np. średnica półosiek to 0,75 mm). Ale pisze drobnym drukiem 1/24 (potem 8 krzaczków).

Przymierz jakąś figurkę do fotela, to się upewnisz

Przymierz jakąś figurkę do fotela, to się upewnisz

Nie, nie. Jest OK. Tylko to auto jest w rzeczywistości takie maleńkie. Zupełnie jakby było chińskie, a nie japońskie. Choć na ich standardy to może potężna maszyna. Od Daewoo Tico jest dłuższe o 5 cm, szersze o 7 cm, a wyższe aż o 51 cm (ze światłamai na dachu)

To tzw. Kei car, silnik maks. 660ccm, niższe podatki i ubezpieczenia, no i Japonia to stara cywilizacja więc ciasne uliczki też mają.

A propos dziwnych pojazdów pożarniczych:

na znanym portalu aukcyjnym pojawiły się ostatnio dwa nietypowe pojazdy:

La France Pumper

La France Fire Truck teraz zauważyłem, że ten jest 1:32

Jest jeszcze to: Chevy Rescue

Siadam i dopinguje tym bardziej że lubię też pożarnicze a sama Subarynka rewelacja

A propos dziwnych pojazdów pożarniczych:

na znanym portalu aukcyjnym pojawiły się ostatnio dwa nietypowe pojazdy:

La France Pumper

La France Fire Truck teraz zauważyłem, że ten jest 1:32

Jest jeszcze to: Chevy Rescue

Na szczęście mam je wszystkie bo znów bym chory chodził.

Na tego 1:32 trzeba uważać bo bardzo często wstawiają go na Allegro i na Ebayu jako skala 1:19 - 1:25

A w ogóle, to bardzo dziękuje wszystkim za zainteresowanie. Nawet nie myślałem, że takie wzbudzi mały Sambarek.

O kuwa!

No nieźle....

A co masz zbudowane? ja z tego na twoim zdjęciu mam zrobionego G klasse a reszta pożarniczych w kartonach jednego Humvee w 1:35 pożarniczego (wojskowego) drugi się buduje a i parę modeli drugo wojennych niemieckich wozów strażackich w 1:35

A propos dziwnych pojazdów pożarniczych:

na znanym portalu aukcyjnym pojawiły się ostatnio dwa nietypowe pojazdy:

La France Pumper

La France Fire Truck teraz zauważyłem, że ten jest 1:32

Jest jeszcze to: Chevy Rescue

Na szczęście mam je wszystkie bo znów bym chory chodził.

Na tego 1:32 trzeba uważać bo bardzo często wstawiają go na Allegro i na Ebayu jako skala 1:19 - 1:25

A w ogóle, to bardzo dziękuje wszystkim za zainteresowanie. Nawet nie myślałem, że takie wzbudzi mały Sambarek.

 

... z tego co powyżej to mam Simbe i nawet zaczęta. Czeka na lepsze czasy

A pytanie jeszcze jedno: skąd ten model sprowadziliście i w jakiej cenie jeśli można zapytać? Bo mi się spodobał ale chciałbym wersję miejskiego dostawczaka.

http://www.1999.co.jp/eng/10254590

http://www.1999.co.jp/eng/10223391

http://www.1999.co.jp/eng/10270936

Wysyłka 980Y.

A co masz zbudowane? ja z tego na twoim zdjęciu mam zrobionego G klasse a reszta pożarniczych w kartonach jednego Humvee w 1:35 pożarniczego (wojskowego) drugi się buduje a i parę modeli drugo wojennych niemieckich wozów strażackich w 1:35

Ja robię tylko 1:24. Mam jednego w 1:32 ale jest jak dla mnie zbyt uproszczony.

Pożarnicze sklejone na zdjęciu. Przedtem robiłem cywilne i motocykle, a jeszcze wcześniej lotnictwo.

Z tej ósemki na uwagę "(nie) chwaląc się" zasługują dwa:

Unimog - kopia auta będącego na stanie OSP Strykowo - z zestawu zostału ok. 20%

Iveco drabina - kopia auta PSP Kędzierzyn-Koźle - prawie każda część z zestawu była przerabiana

piękna kolekcja ja zajmuje się akurat pancerką w 1:35 ale uwielbiam wozy strażackie i inne pojazdy ratownicze mam kilkanaście wozów strażackich w 1:24

Marak ładna kolekcja

http://www.1999.co.jp/eng/10254590

http://www.1999.co.jp/eng/10223391

http://www.1999.co.jp/eng/10270936

 

Wysyłka 980Y.

Wysyłka jest taka sama też za kilka modeli czy wzrasta? A i jakiegos cła nie pobierają u nas i ile idzie paczka do PL?

Podałem Ci wysyłkę do tego. Zmienia się co 100g, wysyłają jako gift. paczka idzie 2-8 tyg. Jak coś to już pisz na PW.

Chętnym na Sambara mogę przekazać, że korzystając z kolegi Jakub476 model otrzymałem w ciągu 3 tygodni.

Z tym, że na wersję pożarniczą jest już embargo i bardzo groźne sankcje (a moze jeszcze groźniejsze).

Natomiast fajnie byłoby zobaczyć kilka wersji tego autka obok siebie.

Pierwsze zapoznanie i spostrzeżenia.

Na razie wyciąłem i przeszlifowałem kilakadziesiąt elementów (z 225-ciu) co było robotą lekką, łatwą i przyjemną. Plastik jest super jakości. Pręciki o średnicy znacznie poniżej 1 mm można śmiało opiłowywać bez obawy o złamanie. Elementy bardzo dobrze do siebie pasują. Szczegółowość elementów też według mnie na 5. Tyle, że dla mnie, przyzwyczajonego do dużych ciężarówek wszystko jest malusieńkie. Czeka mnie zegarmistrzowska robota - za czym wcale nie przepadam.

Na dowód zdjęcia kilku wyciętych elementów:

A teraz powiekszenia: silnik

wiązka przewodów biegnących pod autem - pewnie hydraulika sterująca autopompą

kompletny mechanizm różnicowy z półośkami napędowymi

i na koniec perełka - piasta z tarczą hamulcową i zaciskiem hamulcowym - pierwotnie myślałem, żeby dorobić nowe tarcze, ale przy tych wymiarach to chyba tylko kolega Marudek mógłby je wykonać.