Jump to content

Walczący do końca - diroama T-34 + PAK 40


arre
 Share

Recommended Posts

Drodzy koledzy - ostatnio zobaczyłem takie zdjęcie

 

02b2f289c36da6l.jpg

 

Chciałbym zrobić na jego podstawie niewielką dioramę (notabene pierwszą w życiu).

 

Skala 1:35

 

W związku z tym maiłbym kilka pytań odnośnie potrzebnych materiałów.

 

- jak model najlepiej odwzorowuje T-34

- jakie ewentualne dodatki dokupić

- jakiej firmy PAK

 

Myślę, ze dalej temat rozwinie się sam, w toku prac nad modelem.

 

Za prace mam zamiar zabrać się po ukończeniu Jagtigera, Elefant będzie musiał poczekać na lepsze czasy.

Link to comment
Share on other sites

Nie jestem znawcą ale wydaje mi się, że to nie jest PAK. Tylko jakaś rosyjska armata. T-33 powinien być w wersji z 76mm armatą czyli t-34/76. Wydaje mi się, że takiej firmy na jaką pozwalają ci środki finansowe.

Link to comment
Share on other sites

Nie do końca jest to ta armata jaką prezentuję miniart. Po pierwsze koła są za mała a po drugie armata przedstawiona na zdjęciu ma pochyły pancerz a w modelu pancerz jest pionowy.

Dla mnie jest to zmodyfikowana ruska F-22'ka(ale rzecz jasna mogę się mylić

 

http://pl.wikipedia.org/wiki/7.62_cm_PaK_36%28r%29

 

 

hat8156a.th.jpg

 

Jeśli się nie mylę Marder'y II były w nie uzbrojone.

 

Co do modelu tej armaty nie widziałem jeszcze w 1:35 ale widzę, że w zapowiedziach ICM'u jest jak i pierwowzór F-22

 

http://www.plastikowe.pl/rynek/zapowiedzi-icm-na-rok-2009

 

Niby zapowiedzi na mijający rok ale skoro niedawno ukazała się katiusza to pewnie na te armatki poczekamy.

 

Zdrów!!

Link to comment
Share on other sites

Dziękuję za podpowiedzi.

Jeżeli chodzi o czołg, to jest to T-34/76 - lecz która wersja?

41,42 lub 43?

 

Sprawdziłem Tamiye i Dragona, obie te firmy proponują właśnie te wersje.

 

Standardowo dokupię Friule i metalową lufę oraz prawdopodobnie dodatki Abera.

 

Co do działa - kompletnie się na nich nie znam i liczę na Wasza pomoc.

Link to comment
Share on other sites

Też skłaniał bym się do 42. Wracając do zdjęci. To dziwne ono jest. Wydaje mi się, że jak by czołg chciał to i tak nie wjechał w to działo ( choć ciężko to tak nazwać), a do tego ta podniesiona wieża i zerwana z tyłu gąska.

Link to comment
Share on other sites

Co do teciaka to on nie ma zerwanej gąsienicy tylko wyrwane bądź wymontowane koło napędowe a gąska się opiera na osłonie przekładni. Co do wizjera to ten model DRAGONA ma ten identyczny co na zdjęciu. Przy budowie T-34 obojętnie jakiej wersji trzeba się posiłkować silnym materiałem fotograficznym. Niekiedy a może nawet i często producent wypuszcza model na zasadzie "może on tak kiedyś wyglądał"

 

NA zdjęciu jeszcze chyba nie widzę aby czołg posiadał KaeM. Też daje do myślenia.

Link to comment
Share on other sites

Zdięcie ekstra tylko jakieś nierealne, jak ta armat mogła zawisnąć na lufie??A nawed gdyby taranował to mało prawdopodobne by trafił lufą w sam srodek armaty. Choć ta zerwana wieża moze o tym swiadczyć ze jednak tak było a armata zadziałała jak dzwignia i wyrwała ja z korpusu a siła i pęd urwał koło napędowe będz zerwał gąskę.

Link to comment
Share on other sites

Zastanawiam sie nad skompletowaniem takiego zestawu;

 

- działo Hobbyfan 1/35 #562 German Pak 40 Gunner Eastern Front

 

hfv562.jpg

 

- czołg DRAGON 1/35 RUSSIAN T-34/76 MOD 1941 CAST TURRET

 

dr6418.jpg

 

 

Działo może i niezgodne z oryginalnym, lecz idea pozostanie.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

 Share

×
×
  • Create New...

Important Information

We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.