Erolek Napisano 5 Kwietnia 2010 Share Napisano 5 Kwietnia 2010 Supermarine Spitfire Mk. Vb, Dywizjon 303, pilot: Jan Zumbach, Northolt, wrzesień 1942 Tutaj oryginał: Na razie sam model. Mini dioramka z załączonymi do modelu dodatkami ICMu w planach na najbliższą przyszłość. Warsztat do obejrzenia TUTAJ Model - jak to na Tamiyę przystało. Sklejał się bez problemów. Niewielkie ingerencje typu wlot powietrza przy owiewce, pasy, czy nowe lusterko, aby upodobnić model jak najbardziej do oryginału. Pozdrawiam Eryk Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kornik_69 Napisano 6 Kwietnia 2010 Share Napisano 6 Kwietnia 2010 Witam Twój Kaczor Zumbacha wyszedł Ci całkiem do rzeczy, jest jednak kilka spraw, które mogłyby wyglądać lepiej. To co mi się podoba to,ogólne potraktowanie modelu. Starałeś się go wykonać jak najwierniej oryginału, z czego wyszedłeś obronną ręką. Bardzo ładnie wyszło otwarcie klap, malowanie, kalki i ślady eksploatacji (świetne odbicia lakieru) To co niezbyt przypadło mi do gustu to: 1. Śmigło widoczne na zdjęciach świeci się. Powinno być bardziej matowe; 2. Rury wydechowe powinny być delikatnie przeciągnięte rdzawym pigmentem, bądź też rdzawą farbą przy użyciu suchego pędzelka; 3.Przy wklejaniu jednej z linek antenowych, uszkodziłeś kokardę na kadłubie w okolicy czerwonego koloru; 4. W zbliżeniach modelu widać na jego powierzchni trochę paprochów i włosek. Da się to usunąć ? Poza tymi kilkoma kwestiami model prezentuje się bardzo pozytywnie Pozdrawiam Kornik Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Erolek Napisano 6 Kwietnia 2010 Autor Share Napisano 6 Kwietnia 2010 Smiglo rzeczywiscie sie blyszczy. To z lenistwa - mialem juz resztke satynowego lakieru w aerku i prysnalem tak na odczepnego. Rzecz do poprawienia. Co do rur, to sugerowalem sie ta fotka: oraz kilkoma innymi kolorowymi zdjeciami Spita z epoki i rury wygladaja zwykle na cimna przepalona stal z blyszczacymi przetarciami na krawedziach. Kokarda przy wejsciu linki natenowej dostala lekka kropelke gunmetalu - gdzies na zblizeniach wydawalo mi sie, ze widzialem metalowe okucie otworu przy wejsciu linki. Jeszcze sprawdze dokladniej. Jakby co, to do podmalowania. Wloski - tak, sa. Kocia siersc potrafi sie znalezc wszedzie. Pewnie nawet w sterylnie pakowanych produktach. Do odkurzenia. Pozdrawiam i dziekuje za uwagi. Eryk Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
elrogalo Napisano 6 Kwietnia 2010 Share Napisano 6 Kwietnia 2010 Tempo budowy iście stachanowskie. Gratulacje! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kornik_69 Napisano 6 Kwietnia 2010 Share Napisano 6 Kwietnia 2010 Jeżeli masz potwierdzenie fotką na te wydechy to w porządku. Normalnie wydechy dość szybko zachodziły rdzą (szczególnie w samolotach z silnikami rzędowymi obficie latającymi na misje) i stąd moja uwaga. Nawet na współczesnych dość mocno wypielęgnowanych Warbirds'ach jest to zauważalne. Kokarda przy wejsciu linki natenowej dostala lekka kropelke gunmetalu - gdzies na zblizeniach wydawalo mi sie, ze widzialem metalowe okucie otworu przy wejsciu linki. Jeszcze sprawdze dokladniej. Jakby co, to do podmalowania. Powinno być tam metaliczne zaznaczenie, aczkolwiek nie tak widocznie odkształcające kokardę. Wloski - tak, sa. Kocia siersc potrafi sie znalezc wszedzie. Pewnie nawet w sterylnie pakowanych produktach. Do odkurzenia. Też mam kota i wiem co to znaczy... Przyglądając się uważniej zdjęciom zauważyłem również lekkie zamglenie na owiewce. Może spróbuj ją jeszcze potraktować jakimś brytyjskim odopowiednikiem Sidoluxu, tak aby zyskała nieco przejrzystości ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ostach Napisano 6 Kwietnia 2010 Share Napisano 6 Kwietnia 2010 (edytowane) Tutaj oryginał: Czy to nie jest zdjęcie modelu przypadkiem? Pokazywałeś je już w warsztacie. Mogę się mylić. Modelik udany Gratuluję pozdro Edytowane 6 Kwietnia 2010 przez Gość Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Banny Napisano 6 Kwietnia 2010 Share Napisano 6 Kwietnia 2010 Jak dla mnie model super! A łopat smigła bym nie matowił, bo miały tendencję do autopolerowania się, szczególnie w użytkowanych już jakiś czas maszynach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jarek C Napisano 6 Kwietnia 2010 Share Napisano 6 Kwietnia 2010 Śliczny Spit Bardzo ładnie prezentuje się z tymi otwartymi klapami , podoba mi się malowanie , zwłaszcza ślady eksploatacji na skrzydle przy chodniku , i brudzenie spodu . Jedyne do czego można się przyczepić to wspomniane wcześniej pyłki , ale to na pewno da się poprawić , oraz ( tu już nie Twoja wina) zbyt duży kaczor. Zdecydowanie rzuca się to w oczy że jest za wielki , ja użyłem w swoim modelu kalek techmodu , tam jest on zauważalnie mniejszy. Tamiya nie po raz pierwszy i pewnie nie ostatni popełniła babola , choć z drugiej strony chwała jej za propagowanie Polskich Sił Powietrznych . Pozdrawiam Jarek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bondarek Napisano 18 Czerwca 2010 Share Napisano 18 Czerwca 2010 Piękny model, gratuluję. Jak już wcześniej zauważono kalki Techmodu bardziej odpowiadają oryginałowi, dotyczy to samego kaczora oraz numeru seryjnego. W warsztacie widziałem że podczas budowy opierałeś się na książeczce W. Matusiaka, a tam na stronach 32 i 34 zobaczysz że krój i wielkość liter w numerze seryjnym jest zupełnie inny. Jest jeszcze jeden drobny problem, ten egzemplarz Spita nie posiadał oznaczeń eksploatacyjnych ponieważ był to samolot otrzymany od 133 dywizjonu RAF i przemalowany. Na żadnym zdjęciu nie widać napisów ani linii na skrzydłach. Tu jest moja wersja ;) http://www.modelarstwo.org.pl/forum/viewtopic.php?t=38386&highlight= Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Erolek Napisano 19 Czerwca 2010 Autor Share Napisano 19 Czerwca 2010 Witam Dziękuję za uwagi. Wydawało mi się, że odrobiłem zadanie domowe jeśli chodzi o tego Spita, a tutaj ewidentnie czegoś nie doczytałem (chodzi o napisy eksploatacyjne). Co do kaczora i numeru seryjnego, to jak najbardziej się zgadzam, ale w modelu wykorzystałem to co producent dołożył do pudła - nawet nie byłem świadom istnienia techmodowskich kalek, więc wyszło jak wyszło. Twój Spit wyszedł bardzo elegancko. Nie byłbym jednak sobą, gdybym jakiejś pierdoły nie znalazł, do której możnaby się przyczepić: Nie dorobiłeś wlotu powietrza pod owiewką, i niepotrzebnie dałeś drut anteny od masztu do ogona. Tę wypustkę na stateczniku też trzeba spiłować. No i brakuje niewielkiego dywanika przeciwpoślizgowego na krawędzi spływu skrzydła. Ale to tylko takie czepiactwo z zazdrości. Uważam, że całościowo model zrobiłeś dużo lepiej ode mnie. Pozdrawiam Eryk Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bondarek Napisano 22 Czerwca 2010 Share Napisano 22 Czerwca 2010 Ale to tylko takie czepiactwo z zazdrości. Uważam, że całościowo model zrobiłeś dużo lepiej ode mnie. Ja to nazywam konstruktywnymi uwagami a nie czepialstwem , istotnie przeoczyłem to o czym napisałeś , kiedyś nawet chciałem to poprawiać ale jakoś nie mogę się za to zabrać. Jeśli zaś chodzi o wykonanie to Twojemu spitowi nic nie brakuje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.