Mark666 Posted May 13, 2010 Share Posted May 13, 2010 Ta zbieżność w budowie dwóch kultowych motocykli jest przypadkowa. Ale myślę że to niezłe zestawienie--- jeden- wypasiony, pełen chromów, bogaty w wyposażenie, a drugi-- zupełnie siermiężny, prosty, po prostu normalny żołnierz w teatrze wojennym. Nie jestem specjalistą w motocyklach, ale chciałem trochę odskoczyć od moich autostradowych smoków.Na wstępie krótki in-box Na początek poszpachlowałem połówki zbiornika paliwa Sakwy i olster na karabinek okleiłem cienką skórą Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kiwaczek Posted May 13, 2010 Share Posted May 13, 2010 Gratuluje tematu i siadam do kibicowania. Jest to jeden z modeli ktory bardzo chce kiedys zdobyc i poprawnie zlozyc. Niecierpliwie czekam na updates. Pozdrawiam Artur Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mark666 Posted May 14, 2010 Author Share Posted May 14, 2010 Rama,błotniki, już po położeniu podkładu. Sakwy i olster trochę postarzone. No i taka malutka przymiarka na sucho Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tornado Posted May 14, 2010 Share Posted May 14, 2010 Zaczyna ciekawie robić się, a sakwy rewelka Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mark666 Posted May 14, 2010 Author Share Posted May 14, 2010 Zaczyna ciekawie robić się, a sakwy rewelka Dzięki, ale z paskami to będzie niezła przeprawa Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mart72 Posted May 15, 2010 Share Posted May 15, 2010 Ten model leży u mnie w szafie od pewnego czasu, więc będę z zainteresowaniem śledził Twoją relację. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
JARD Posted May 15, 2010 Share Posted May 15, 2010 Ten model leży u mnie w szafie od pewnego czasu, więc będę z zainteresowaniem śledził Twoją relację. Ot to to bratku chciałem też powiedzieć. Choć chciałbym go zrobić jak rzesze jego polskich włascicieli - czyli zaimitować wersję wlc Będę się gapił na Twoją pracę. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mark666 Posted May 19, 2010 Author Share Posted May 19, 2010 Krótkie wyjaśnienie -- co tu taka cisza. Drugie zmiany, na nic człowiek nie ma czasu. Ale po niedzieli mam urlop więc ruszę z pracami Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mark666 Posted May 26, 2010 Author Share Posted May 26, 2010 Główne podzespoły pomalowane ( H-155) i czekają na porządne wyschnięcie farby. Wieczorem zabieram się za silnik Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mark666 Posted May 31, 2010 Author Share Posted May 31, 2010 Lenistwo mnie trochę ogarnęło , ale coś się w temacie dzieje: Jest jeszcze cała masa rzeczy do poprawki które wychodzą w " praniu" a raczej w sklejaniu. To wszystko zostanie poprawione w ostatniej fazie budowy Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kornik_69 Posted June 1, 2010 Share Posted June 1, 2010 Witam Bardzo ładnie to wygląda. Szczególnie torba robi dobre wrażenie. Powodzenia w dalszej pracy Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mark666 Posted June 1, 2010 Author Share Posted June 1, 2010 Witam Bardzo ładnie to wygląda. Szczególnie torba robi dobre wrażenie. Powodzenia w dalszej pracy Dziękuję , Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
luck1985 Posted June 1, 2010 Share Posted June 1, 2010 Zadam szybkie pytanie . Można zrobić motorek bez tej przedniej osłony - na kierownicy wyciąć te "cycki" od mocowania szyby . Będzie lepiej wyglądać i tak właśnie chce go zrobić. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kornik_69 Posted June 1, 2010 Share Posted June 1, 2010 Te osłony były zdejmowane. Mozna zrobić Harleya bez nich. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
luck1985 Posted June 1, 2010 Share Posted June 1, 2010 Robie bez , tylko usune te mocowania na kierownicy. IMO wygląda motorek bardziej rasowo bez tej osłony. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kornik_69 Posted June 1, 2010 Share Posted June 1, 2010 To już kwestia gustu. Gdybym robił go z wózkiem pewnie założyłbym osłonę, natomiast samego robiłbym raczej bez. Z owiewkami jeździły głównie oddziały żandarmerii, łącznicy, gońcy, zaopatrzeniowcy itp... W bezpośrednim sąsiedztwie frontu rzadko ich używano. Przynajmniej nie spotkałem się ze zdjęciami motocykli alianckich (nie tylko Harleyów) wykonanymi przez korespondentów pokazującymi motocykle z takimi gadżetami. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Erolek Posted June 1, 2010 Share Posted June 1, 2010 Jakbyś szukał pomysłu na malowanie, to tutaj WLA z 1 Dywizji Pancernej gen. Maczka: (Skan z "Pojazdy Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie 1939-1947") P.S. Ja bym robił z owiewką... Pozdrawiam Eryk Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tornado Posted June 1, 2010 Share Posted June 1, 2010 Szkoda, że nie robisz go w barwach cywilnych, ja bym go tak pomalował: zdjęcie zaczerpniete ze strony: http://www.yesterdays.nl Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mark666 Posted June 1, 2010 Author Share Posted June 1, 2010 Szkoda, że nie robisz go w barwach cywilnych, ja bym go tak pomalował: zdjęcie zaczerpniete ze strony: http://www.yesterdays.nl Andrzeju ten jest na zamówienie pewnej uroczej pani która jest zakochana w harleyach , ale mam jeszcze jeden i Twoja sugestia bardzo mi się podoba Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
luck1985 Posted June 3, 2010 Share Posted June 3, 2010 Ktoś może dysponuje dobrymi linkami gdzie można dokładniej obczaić malowanie silnika i jego podzespołów ? Autorowi chyba również się przyda ;) EDIT: IMO Klasa : http://cs.finescale.com/FSMCS/forums/p/91503/897657.aspx Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kornik_69 Posted June 3, 2010 Share Posted June 3, 2010 Wrzuciłem co nieco o WLA do militarnego Walkarounda. Mam nadzieję, że się przyda viewtopic.php?p=334625#334625 Pozdrawiam Kornik Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mark666 Posted June 4, 2010 Author Share Posted June 4, 2010 Dzięki za linki. Są bardzo ciekawe, ale tu należałoby zadać sobie pytanie czy buduje się model odrestaurowanego zabytku czy jest to dopiero-co wyciągnięty z jakiejś szopy przypomniany po latach sprzęt o którego nikt nie dbał. Na pewno ten modelarz włożył ogrom pracy w ten model, myślę że chyba przeszedł już samego siebie w tym rdzewieniu, i obiciach. Żaden właściciel tak cennego motocykla nigdy nie dopuściłby się takiego wyglądu swojej maszyny. W Lublinie jest taki jeden WLA , posiada go jeden starszy pan który jeżdzi nim na wszystkie zloty zabytków. Ten Harley obsypany jest nagrodami , i jeśli wyglądałby tak jak ten model z linka to myślę że nikt nawet na niego by spojrzał. Ten motocykl jest oczywiście utrzymany w 100% z zachowaniem oryginalnego malowania jak i wszystkich części. No ale jak kto buduje model to jest już sprawa gustu . Przede mną jeszcze kupa roboty, oczywiście będzie trochę kurzu, otarć lakieru, opony też trochę zmienią wygląd --- tylko ten brak czasu........ Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
luck1985 Posted June 4, 2010 Share Posted June 4, 2010 Jak wrzucisz tu linki ze swoim modelem , który jest odrestaurowany , to i tak przeczytasz posty żeby się coś tam przydało ;) Mógłbyś się bardziej rozpisać o malowaniu sakiew , bo są fachowe. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mark666 Posted June 4, 2010 Author Share Posted June 4, 2010 Jak wrzucisz tu linki ze swoim modelem , który jest odrestaurowany , to i tak przeczytasz posty żeby się coś tam przydało ;) Mógłbyś się bardziej rozpisać o malowaniu sakiew , bo są fachowe. Jasne, nie pomyślałem że to może znależć zainteresowanie. Już wyjaśniam---- otóż sakwy są oklejone cienką skórą tzw. licówką którą wyprosiłem u mojego Pana szewca. Po wycięciu odpowiednich kształtek ( może to śmieszne ale przykleiłem je do wyprasek zwykłym Butaprenen) oszlifowałem, ściąłem ostrym nożykiem naddatki i gotowe elementy kilkakrotnie pociągnąłen Brązownikiem do skór-- do dostania w każdym sklepie z art. szewskimi bądż kaletniczymi za grosze. Po wyschnięciu przepolerowałem je miękką szmatką. To miał być eksperyment, ale jak widzę robi dobre wrażenie Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kornik_69 Posted June 5, 2010 Share Posted June 5, 2010 W końcu to skóra Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.