Skocz do zawartości

Henschel 129 B-2 1/72 Italieri Świerzak w akcji :)


Paranoid

Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie ,

jak obiecałem startuję ze swoim pierwszym modelem jaki zaczynam w ogóle i mam nadzieję , że go chociaż skończę Zobaczymy jak to będzie . Cudów nie Oczekujcie bo wcześniej zmodelarstwem nie miałem nic wspólnego - ot jakoś niedawno mnie "wzięło" choć nic nie skleiłem

 

Dlaczego Henshel ? W przywitaniu wyjaśniłem . Po prostu uwielbiam ten samolot a i jak go zobaczyłem w sklepie (wcześniej oglądałem różne Hellcaty , Spitfiry , Hustangi i nie mogłem sie zdecydować co wziąć , w końcu "Tankbuster" rozsądził mnie i mój portfel )

 

Na początek in-box czy chyba się tak przedstawienie wyprasek nazywa ? :

95518a5d55ecbf20m.jpg

cca4072a3f099f39m.jpg

5eab84dfe3c79112m.jpg

1c5ae2688616ab9cm.jpg

 

Jakość wyprasek oceńcie Wy ( ja się jeszcze nie znam )

 

Jako malowanie wybrałem "Kamo" z 4(Pz.)/Sg 1 z 1943 roku i Frontu Wschodniego . Kalkomanie dołączone do modelu dają możliwość wykonania czterech wariantów : trzech z frontu wschodniego i jeden z afryki północnej .

Wybranie przezemnie kamo jest chyba najprostsze a przynajmniej tak mi się w łepetynie wydaje

 

66784cf5f1904888m.jpg

abed2b317e16205am.jpg

 

Do tego udało mi się dokupić/zdobyć/wywalczyć ( różnie bywało ) chemię i rózne drobne akcesoria :

 

Farby:

Pactra:

A 65 Clear Red

A 99 RLM 82

A 87 RLM 70

A 93 RLM 76

A 95 RLM 78

A 47 White Matt

 

Humbrol :

Gunmetal Metal Cote 27004

 

Revell :

8 Matt ( Czarny jakby chyba )

90 Silver Metallic

 

Pędzle :

Italieri - "000" okrągły

Italieri - "1" okrągły

Made in Baziok - "2" płaski

 

 

Szpachlówkę Tamiya White 32g

 

Nożyczki Gerlach

 

Skalpel Olfa AK-1 ( pokiełbasiło mi się z tym AK-3 )

 

2 rózne pilniczki do paznokci

 

Papiery ścierne różnej gradacji to znaczy taki gruby oraz taki bardzo "rzadki" ,małe ziarenka .

 

Komplet wykałaczek ( do malowania drobnych miejsc na modelu )

 

Taśmę maskującą Tamiya 6mm

 

2 pęsety ( dużą i małą )

 

Klej Chematic z pędzelkiem ( podobno dobry )

 

Co z tego mogę wywalić a co jeszcze "zdobyć" ?

 

Fotki z warsztatu wstawię jak wypraski będą przygotowane do roboty tzn. detergent czy spiryt jest do odtłuszczania lepszy ? Widziałem , że różne opinie są na ten temat . Mój schnie po kąpieli w wodzie z płynem do mycia naczyń Jakkolwiek to nie zabrzmi dziwnie .

 

Pozdrawiam

Edytowane przez Gość
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

startuj. ja na stronie italeri.com widzialem ten model i od razu wpadl mi w oko . odpowiedz na pytanie: aby farba sie trzymala nalezy przemyc wypraski plynem do naczyn i woda lub benzyna ekstrakcyjna

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też mi się tem samolocik podoba

I prawie już bym go kupił - ledwo się powstrzymałem.

Zdecydowałem jednak,że poczekam jeszcze w nadziei, że italka wypuści wersję z działem większego kalibru

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zacznij , a sam zobaczysz, że z każdą godziną spędzoną przy modelu przyjdzie też świadomość potrzebnych w budowie narzędzi.

Dziwnie zaczynasz, od "kąpieli"- chyba większość modelarzy "kąpie" modele przed malowaniem.

Będę zaglądał,

Pozdrawiam Jarek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Startuj, startuj bo to piękna jest maszyna, w swej niezaprzeczalnej brzydocie oczywiście

Szacun za podejście do tematu, nie porywasz się z motyką na słońce jak większość początkujących, "najprostsze" malowanie i do tego dość dobry zestaw chemii i narzędzi na początek.

Ze swojej strony polecam wizytę w kosmetycznym, tam zawsze coś przydatnego można wynaleźć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kurczę, ja bym Cię próbował przekabacić na afrykańskie malowanie Ale jak na pierwszy raz to z Rosji będzie w sam raz

 

jarek38 - kąpać modele można zaraz po otwarciu pudła, niektóre mogą być lekko 'oleiste' (jak wyroby MasterSraftu).

 

Powodzenia życzę przy tym Henschlu, też kiedyś takiego popełniłem w 48 od Revella. Będę podglądał Twoją pracę

 

pzdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kąpać modele można zaraz po otwarciu pudła, niektóre mogą być lekko 'oleiste' (jak wyroby MasterSraftu).

Taki mi się jeszcze nie trafił, teraz będę mieć baczenie - dzięki.

To afrykańskie nie dość że efektowniejsze, to wbrew pozorom będzie łatwiejsze do wykonania. Najpierw kolor bazowy, potem plamki.

Pozdrawiam Jarek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

startuj. ja na stronie italeri.com widzialem ten model i od razu wpadl mi w oko . odpowiedz na pytanie: aby farba sie trzymala nalezy przemyc wypraski plynem do naczyn i woda lub benzyna ekstrakcyjna

 

Tak ten samolot ma "to coś" .

Wolę płyn do mycia naczyń ( zapach ) ale warto wiedziać, że benzyna się też nada

Benzyna ekstrakcyjna to "rozpuszczalnik" ?

 

Też mi się tem samolocik podoba

I prawie już bym go kupił - ledwo się powstrzymałem.

Zdecydowałem jednak,że poczekam jeszcze w nadziei, że italka wypuści wersję z działem większego kalibru

 

Widziałem coś takiego jak szperałem po sklepach :

http://www.jadarhobby.pl/airmo-72702-henschel-hs129-panzerjager-p-1080.html

i też coś takiego http://www.jadarhobby.pl/part-s72120-henschel-129b2-p-429.html

 

B-3 jest piękne.

 

Zacznij , a sam zobaczysz, że z każdą godziną spędzoną przy modelu przyjdzie też świadomość potrzebnych w budowie narzędzi.

Dziwnie zaczynasz, od "kąpieli"- chyba większość modelarzy "kąpie" modele przed malowaniem.

Będę zaglądał,

Pozdrawiam Jarek

 

Fakt , już odkryłem na przykład zastosowanie wacika "do uszu" - zwilzonym usuwam paprochy po szlifowaniu spachlowanych miejsc

 

Aha , no to już wiem , że należy przed malowaniem "kąpać"

 

Szacun za podejście do tematu, nie porywasz się z motyką na słońce jak większość początkujących, "najprostsze" malowanie i do tego dość dobry zestaw chemii i narzędzi na początek.

Ze swojej strony polecam wizytę w kosmetycznym, tam zawsze coś przydatnego można wynaleźć.

 

Po prostu mierzę siły na zamiary i porównuję z portwelem.

Sklep akurat mam prawie pod blokiem ,chyba warto się będzie przejść .

 

Kurczę, ja bym Cię próbował przekabacić na afrykańskie malowanie Ale jak na pierwszy raz to z Rosji będzie w sam raz

 

jarek38 - kąpać modele można zaraz po otwarciu pudła, niektóre mogą być lekko 'oleiste' (jak wyroby MasterSraftu).

 

Powodzenia życzę przy tym Henschlu, też kiedyś takiego popełniłem w 48 od Revella. Będę podglądał Twoją pracę

 

pzdr.

 

Co do malowania się jeszcze zastanowię bo widzę , że faktycznie ładne jest . Zastanowię się tak czy siak .

Acha czyli jednak można kąpać przed cięciem ?

 

To afrykańskie nie dość że efektowniejsze, to wbrew pozorom będzie łatwiejsze do wykonania. Najpierw kolor bazowy, potem plamki.

Pozdrawiam Jarek

 

Ciapki są całkiem sympatyczne , kurczę będę musiał przemyśleć sprawę . Nawet z kalkomaniami nie jest tak strasznie , bo jakby ich w wersji afrykańskiej mniej było a może więcej ? Muszę policzyć ( Boję się trochę nakładania kalek ale troszkę czasu upłynie zanim do tego dojdę i się wezmę za nie ) .

 

Zdjęcia wstawię jutro , mam jednakże pytanie . Przejście skrzydła-kadłub było nieco nierówne to znaczy kadłub był zbyt wysoko w stosunku do skrzydła , próbując zaszlifować krawędzie zrobiłem to nieco za bardzo , skutkiem czego musiałem zaszpachlować nierówności. Trochę się męczyłem z papierem ściernym ale linie poszycia na skrzydle albo "znikły" albo szpachla je zrównała . Jak mogę odtworzyć linie podziału poszycia ? Nacinając olfą w miejscu gdzie szła wcześniej wklęsłość ?

 

Troszkę już skleiłem , strasznie szybko mi budowa idzie ( może dlatego , że pół dnia siedziałem przy tym litaku ? )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Benzyna ekstrakcyjna to "rozpuszczalnik" ?

Tak - to jeden z wielu "rozpuszczalników".

Swoją drogą to zastanawia mnie czemu wielu producentów na swoich wyrobach uparcie pisze rozpuszczalnik a w sposobie stosowania, że służy do rozcieńczania...

 

Widziałem coś takiego jak szperałem po sklepach :

http://www.jadarhobby.pl/airmo-72702-henschel-hs129-panzerjager-p-1080.html

i też coś takiego http://www.jadarhobby.pl/part-s72120-henschel-129b2-p-429.html

 

B-3 jest piękne.

Sama lufa to za mało - potrzebne są jeszcze pewne elementy obudowy działa. Czekam niecierpliwie aż Italerka zdecyduje się na wydanie tej wersji w nowym wydaniu

 

Zdjęcia wstawię jutro , mam jednakże pytanie . Przejście skrzydła-kadłub było nieco nierówne to znaczy kadłub był zbyt wysoko w stosunku do skrzydła , próbując zaszlifować krawędzie zrobiłem to nieco za bardzo , skutkiem czego musiałem zaszpachlować nierówności. Trochę się męczyłem z papierem ściernym ale linie poszycia na skrzydle albo "znikły" albo szpachla je zrównała . Jak mogę odtworzyć linie podziału poszycia ? Nacinając olfą w miejscu gdzie szła wcześniej wklęsłość ?

Są do tego specjalne narzędzia, np: http://www.jadarhobby.pl/trumpeter-09912-narzedzie-robienia-linii-podzialu-kadluba-p-16143.html.

Można też linie poprawić zwykłą krawiecką igłą . Ważne przy tym abyś miał jeszcze coś co pozwoli Ci prowadzić igłę po linii prostej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wcale że nie tragedia, jak na pierwszy model to jest wręcz dobrze Tylko jedna mała uwaga: widzę, że przy wklejaniu popychaczy na spodzie skrzydeł zapaćkałeś troszkę klejem ich okolice Niezbyt dobrze to wygląda. Spróbuj wyrównać to papierem ściernym.

Następnym razem, gdy będziesz kleił, używaj mniej kleju. Wystarczy nałożyć klej punktowo w miejsca styku, ale nie za dużo, żeby nie wyciekło. Jak wyczytałem, masz klej z pędzelkiem. Spróbuj nakładać go np. szpilką albo wykałaczką, a IMHO najlepiej byś zrobił kupując klej z igłą Revell Contacta.

 

Masz dobry start I pamiętaj, afrykańskie malowania zawsze są ładniejsze od innych!

 

pzdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie, jak na pierwszy raz jest

Linie na połączeniu skrzydeł z kadłubem wytrasuj igłą, popychacze zaworów na cylindrach zrób np. 11(H) i będzie ok!

Sprawdź na stateczniku poziomym, na jego skraju, czy nie masz tam śladu po wypychaczach, jeżeli jest, a mam takie wrażenie, to zaszpachluj.

 

Pozdrawiam Jarek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko jedna mała uwaga: widzę, że przy wklejaniu popychaczy na spodzie skrzydeł zapaćkałeś troszkę klejem ich okolice Niezbyt dobrze to wygląda. Spróbuj wyrównać to papierem ściernym.

Następnym razem, gdy będziesz kleił, używaj mniej kleju. Wystarczy nałożyć klej punktowo w miejsca styku, ale nie za dużo, żeby nie wyciekło. Jak wyczytałem, masz klej z pędzelkiem. Spróbuj nakładać go np. szpilką albo wykałaczką, a IMHO najlepiej byś zrobił kupując klej z igłą Revell Contacta.

 

Masz dobry start I pamiętaj, afrykańskie malowania zawsze są ładniejsze od innych!

 

pzdr.

 

Dzięki , będę wiedział na przyszłość

Coś mi się zdaje , że Afrika Corps rośnie w siłę na forum

 

Linie na połączeniu skrzydeł z kadłubem wytrasuj igłą, popychacze zaworów na cylindrach zrób np. 11(H) i będzie ok!

Sprawdź na stateczniku poziomym, na jego skraju, czy nie masz tam śladu po wypychaczach, jeżeli jest, a mam takie wrażenie, to zaszpachluj.

 

Acha , to będę już wiedział na przyszłość .

11(H) to kolor Humbrola ? Pewnie zaraz nastąpi dużo facepalmów ale nie kumam jeszcze jezyka

Spróbuję co nieco zaradzić .

 

Dziękuję za odpowiedzi.

 

PS.

No i jeszcze mam mały problem . Czym zmyć Pactrę ?

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak H to humbrol.

Spróbuj zmywaczem Wamodu.

 

Aha , jak patrzyłem to Humbrol 11 to srebrny , mam akurat też srebrny .

 

A czy zwykły zmywacz do paznokci może być ? Zastanawiam się akurat ,tylko boję się aby nie było jakiś cyrków ( zrzeranie plastiku czy coś takiego ) .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pora na kolejną odsłonę warsztatu .

Spód pomalowałem , na jekie "kamo" się zdecydowałem wiadomo ( Afryka dzika )

 

Popychacze w silnikach malnęłem srebrym Revellem

Jak wyszło oceńcie sami :

 

343c499fb12a7cd4m.jpg

728b1c3f66555befm.jpg

Biały będę musiał chyba jeszcze raz malnąć bo słabo chyba coś kryje .

 

Acha jeszcze jedno pytanie ; co powiecie o tym : http://www.hobbysta.pl/niemiecka-lodz-podwodna-149-typ-ii-p-14936.html

Widziałem relacje na forum z budowy innych "czółenek" i oceny nie były zbyt zachęcające .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zdjęcia nie są zbyt dobrej jakości przez co trudno ocenić samą pracę nad modelem.

Z tego co wypatrzyłem jeśli oczy mnie nie zawodzą to porobiły Ci się zacieki farby ale mogę się mylić.

Biały zwykle nie kryje po pierwszym razie zbyt dobrze i dlatego maluje się kilka cienkich warstw aby końcowy efekt był dobry.

Czytałeś może "Dekalog malowania pędzlem" z tego forum ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zdjęcia nie są zbyt dobrej jakości przez co trudno ocenić samą pracę nad modelem.

Z tego co wypatrzyłem jeśli oczy mnie nie zawodzą to porobiły Ci się zacieki farby ale mogę się mylić.

Biały zwykle nie kryje po pierwszym razie zbyt dobrze i dlatego maluje się kilka cienkich warstw aby końcowy efekt był dobry.

Czytałeś może "Dekalog malowania pędzlem" z tego forum ?

 

Fotki postaram się poprawić .

No akurat jakby nieco "za późno" przeczytałem , teraz wiem , że farbę muszę rozcieńczyć i nie mogę poprawiać malowania przed wyschniciem farby ( warstwy ) . Cóż człowiek uczy się na własnych błędach :(

 

EDIT :

Warto patrzeć co ustawia się w aparacie ( wcześniej było bez makra )

 

9f129f5c91877b74m.jpg

eb28ca5f4c40e2c3m.jpg

 

Teraz widzę , co oko nie zobaczy to makro wywłuczy . Faktycznie trochę "pokiełbasiłem" sprawę :(

Na swoją obronę dodam , że to pierwszy raz maluję .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zdjęcia już lepsze i pokazały jednak niedoskonałości malowania.

Początki malowania przeważnie nie są tak łatwe jakby się zdawało więc się nie przejmuj i ćwicz

Pomyśl czy nie warto spróbować zmyć tę farbę i pomalować jeszcze raz ? Może byłoby lepiej ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zdjęcia już lepsze i pokazały jednak niedoskonałości malowania.

Początki malowania przeważnie nie są tak łatwe jakby się zdawało więc się nie przejmuj i ćwicz

Pomyśl czy nie warto spróbować zmyć tę farbę i pomalować jeszcze raz ? Może byłoby lepiej ?

 

Farbę zmyję , tak chyba będzie najlepiej .

Czy wielkość pędzla używanego do malowania ma znaczenie ? Malowałem okrągłą "Jedynką" .

Pędzel do "powierzchni" dużych powienien być płaski ? Tak ?

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zupełnie jakbym widział swoje pierwsze modele. Zmywaj, zmywaj i faktycznie dobieraj wielkość pędzla do malowanej powierzchni.

Spróbuj do zmycia farby zastosować pastę do zębów, u mnie przy metalicznych kolorach i cieńszej warstwie działa to bez zarzutu.

Pozdrawiam Jarek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Patrząc na grubość farby jaką zapodałeś zalecam kąpiel w krecie, proponuję Ci przed następnym malowaniem bardziej rozcięczyć farbę no i popróbować na jakimś plastiku jak wychodzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.