Banny Napisano 9 Czerwca 2010 Share Napisano 9 Czerwca 2010 Gotowy jest kolejny Messerek. Friedrich powstał z zestawu G-6 Academy, ktory byl opisany w watku porownawczym: viewtopic.php?t=20025 . Zakres przerobek nie byl jakis drastyczny, a zmiana wersji pozwalala przy okazji usunac kilka bledow wystepujacych w Gustawie Academy. Odrobina szpachli i uzycie pilnika zalatwiaja wiekszosc problemow, musialem sie wspomoc tylko kolami podwozia glownego i kolkiem ogonowym zaczerpnietymi z 109E ICMa. Wybralem dosc oryginalne malowanie z frontu wschodniego, JG 3, czerwiec 1942. Maszyne pilotowal Heinrich Graf von Einsiedel. Wnuk Otto von Bismarcka i wyjatkowo barwna postac, przekleta przez towarzyszy broni za wspolprace z Sowietami po tym jak wpadl do niewoli. Gdyby bylo zainteresowanie, to moge rozwinac watek o tym kontrowersyjnym asie LW, ale na razie skupie sie na samolocie... Znanych jest kilka ujec tego samolotu: Poniewaz zdjecia sa monochromatyczne, a kamuflarz jest dosc nietypowy to spotkalem co najmniej kilka roznych barwnych jego interpretacji. Trudno chyba orzec w 100% jakie barwy uzyto... Na cos sie trzeba bylo zdecydowac, efekt ponizej. Model byl malowany pedzlem i ma pominiete slady uzytkowania. Kamuflarz byl dosc pracochlonny do odtworzenia, ale sam w sobie wyglada dosc oryginalnie i efektownie. Kalki uzylem w wiekszosci ze starego zestawu Techmodu. Moze byly nieco zbyt grube i blyszczace, ale polozyly sie ladnie i poczatkowo bylem nawet zadowolony z efektu. Tragedia nastapila po finalnym pokryciu bezbarwnym matowym Model Masterem. Wysrebrzyly sie az milo! Nic juz na to nie poradze, nastepnym razem postaram sie uzyc chemii do kalek, bo to juz kolejny model w ktorym mam taki fatalny efekt. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
qalimar Napisano 9 Czerwca 2010 Share Napisano 9 Czerwca 2010 Proponuję przed użyciem kalkomanii odciąć jej przezroczyste naddatki skalpelem. Zawsze to mniej błyskotek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jonnym Napisano 9 Czerwca 2010 Share Napisano 9 Czerwca 2010 Witam.Malowanie bardzo ciekawe i prezentuje sie jak...na modeliku, takie sztuczne bardzo i nienaturalne.Co do kalek to juz powiedziales wszystko, mysle ze nawet woda z octem by pomogla ale teraz to juz za pozno. Brakuje jakichkolwiek sladow eksploatacji i model wyglada- jak model ze sklepu z zabawkami.Ahhh i oszklenie jakos toporne takie, chyba troche za grubo pomalowane.ogolnie to niezle ale....zawsze sie jakies ale znajdzie.Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
brabazon Napisano 9 Czerwca 2010 Share Napisano 9 Czerwca 2010 Kolego, nie wiesz może czy ten samolot występował na składzie JG3, gdy ten stacjonował na lotnisku Moderówka pod Krosnem? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tukidyndas Napisano 9 Czerwca 2010 Share Napisano 9 Czerwca 2010 No bo na gołe kalki się matu nie kładzie. Proponuję przedtem polać je sidoluxem. A dopiero następnie matowić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kornik_69 Napisano 9 Czerwca 2010 Share Napisano 9 Czerwca 2010 Szkoda, że kolejny raz poszedłeś na łatwiznę, mając tak świetną dokumentację. Bez problemu mógłbyś odtworzyć delikatne ślady eksploatacji... Jonnym ma rację pisząc, że model wygląda zabawkowo. Jest "płaski", brak mu trójwymiarowości i wyglądu metalowej maszyny. Plamy (pomimo tego, że wyglądają lepiej niż na poprzednim modelu) są i tak zbyt rzadko rozmieszczone i zbyt wyraziste. Powinny być moim zdaniem bardziej przytłumione. Co do kamuflażu, to nie znam sprawy, ale czy ten brąz nie powinien być nieco ciemniejszy ? Na temat kalkomanii była już rozmowa przy poprzednim modelu, więc chyba nie ma sensu się powtarzać. Przedstawiłeś nam kolejny solidnie przygotowany merytorycznie projekt,który niestety nie wyszedł do końca tak dobrze jak mógłby wyjść. Pozdrawiam Kornik Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dewertus Napisano 14 Czerwca 2010 Share Napisano 14 Czerwca 2010 Kalki uzylem w wiekszosci ze starego zestawu Techmodu. Moze byly nieco zbyt grube i blyszczace, ale polozyly sie ladnie i poczatkowo bylem nawet zadowolony z efektu. Tragedia nastapila po finalnym pokryciu bezbarwnym matowym Model Masterem. Wysrebrzyly sie az milo! Nic juz na to nie poradze, nastepnym razem postaram sie uzyc chemii do kalek, bo to juz kolejny model w ktorym mam taki fatalny efekt. To nie wina zastosowania matowego lakieru NA kalki. Kalkomanie srebrzą gdy są położone na matową powierzchnię. Rozwiązanie jest proste - przed nałożeniem kalkomani pomaluj cały model lakierem błyszczącym, a po nałożeniu kalkomami jeszcze raz całoś lakierem docelowym (mat, satyna). Sam często sięgam do starych zasobów (w tym produktów Techmodu) i ta metoda doskonale się sprawdza. Zadaniem chemi jest wtopienie kalki w powierzchnię - oczywiście ma to wpływ na srebrzenie, ale sama chamia często nie wystarcza jak podkład jest matowy. Po za tym pamiętaj, że Niemcy stosowali farby satynowe, a nie matowe. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.