Skocz do zawartości

(PL) Leopard 2A4 HobbyBoss 1:35


Tomek Mroczkowski

Rekomendowane odpowiedzi

Witam! Oto kolejny warsztat mojego autorstwa pod tytułem: "Made in Germany, use in Poland" cz. 1

Czyli warsztat modelu Niemieckiego czołgu Leopard 2A4 który wraz z innym sprzętem dodatkowym został sprzedany Polskiej Armii za symboliczne 1€.

Mój model ma przedstawiać czołg o numerze bocznym 0281 z 10 Brygady Kawalerii Pancernej.

Wygląda on tak.

leo281v1.jpg

źródło zdjęcia: www.toro-model.home.pl

Żeby nie było za dobrze, normalnie wpisując słowo "Leopard 2" w przeglądarkę wyskakują nam przeróżne obrazy, ale jeden mankament. Ja się pytam! Gdzie Polskie Wersje? Mam takowe szczęście, że sam głozc był na paradzie w Warszawie z okazji Święta Wojska Polskiego. Widziałem na filmach że co druga osoba robi zdjęcia, także, jeśli ktoś owe posiada, to ja chętnie przyjmę.

 

Sam model pochodzi od znanej z wypustu misz-maszu czasowego Chińskiej firmy HobbyBoss. Model nie jest nowością. Jako że Polska to kraina miodem i mlekiem płynąca nie może się obejść bez przeróbek aby nasz Leoś był choć trochę wierny oryginałowi.

Kilka Leopardów w Polskim wydaniu jest i to w skali 35 jak i 72, niektórzy zaraz się oburzą "A co z 48?" No niestety, ale Leopard 2A4 w plastiku póki co dokładnego modelu się nie doczekał.

Czy przeróbek jest dużo? Nie, najwidoczniej sama przeróbka z T-72 na PT-91 Twardy strasznie znudziła Polską myśl techniczną.

No ale mniejsza o radziecką pancerkę, bo tu Niemca robimy

 

In-Box owego modelu na forum już istnieje i jest on

*** TUTAJ ***

Ale, ale, nie tak szybko, in-box jest niepełny! I zeby zrobić na złość Łukaszowi Sosnowskiemu, daję owe zdjęcie

P8240368.JPG

Oczywiście to tylko żarcik

 

Dobra z modelem się zapoznaliśmy, czas na samą konstrukcję

(Ponieważ Google Chrome wraz z Picasą 3 wycieli mi numer i się zawiesiły opis będzie krótki)

Leopard powstał bla bla bla... Ciekawskich odsyłam do internetu bo tam jest ciekawiej opisane niż moje wypociny co sekundę mijającą się z prawdą.

Dobra, jako że konstrukcja jest na pamięć to czas na DoDaTkI, i nie chodzi tu o licznik odwiedzin bo takowy już jest

Do modelu dodam kalkomanie firmy ToRo Model, przy czym otrzymam je mam nadzieję nie długo i na zasadzie "Po co ci całość?"

Fakt, 8 leopardów nie zrobię (a kto go tam wie, może kiedyś? ) a i cena mała nie jest całego kompletu, więc pójdziemy inną ścieżką.

Jak wygląda kalkomania? A tak samo jak na stronie Google nie gryzie więc...

 

Teraz ząbki naszego leoparda czyli lufa! Produkowana przez firmę Rheinmetall AG (dla maniaków pukawek III Rzeszy, tak, ta sama firma produkowała MG42) ale nie wracajmy do tamtych czasów bo czytania i pisania teraz szkoda, w końcu czołg Leopard jest z przełomu XX i XXI wieku. W miniaturze produkuje ją firma RB-Model, teoretycznie można przyjąć ją za nowość. Składa się z 3 systemów podziału hierarchii wkurzania. Im dalej tym gorzej, ale po lufie również tej firmy do czołgu T-72 to mnie tylko koniec świata zaskoczyć może.

1. Lufa główna

2. Żywica

3. Duperele

P8240369.JPG

Taaak, ten niebieski brystol też was kocha

P8240370.JPG

P8240371.JPG

Oczywiście idąc z czasem nowych trendów instrukcji tu nie zaznamy, czyli polecimy na tzw. czuja

Moim zdaniem jest ładniej odwzorowana niż plastikowy odpowiednik, więc potwierdza to, że nie kupiłem jej tylko dla szpanu Swoją drogą te torebeczki później mogą się przydać! Oczywiście do przechowywania drobnych części (bez skojarzeń!)

 

Dalej, HobbyBoss daje do zestawu sznurek, można z nim się lansować na nadgarstku, a nawet coś przywiązać gdyż jest ona zrobiona z solidnego materiału. Jednak sobą nie przedstawia praktycznie niczego. Więc co robimy? Kupujemy liny "cholownicze" firmy Eureka XXL

P8240372.JPG

Składa się ona z 2 drutów miedzianych oraz 4 żywicznych uchwytów. Nie ma co tu opisywać, no lina zwykła.

 

Kolory, czyli coś co jest standardem wszędzie tylko nie w WP

3 podstawowe odcienie NATO zieleni, brązu oraz czerni. W skład wchodzą farby Tamiya kolejno XF-67, XF-68 i XF-69.

P8240373.JPG

Tak jak standardowe są kolory NATO, tak samo do pomalowania użyję pędzli, przedstawiać ich nie będę bo po co? No ze chyba ktoś chce?

 

Wielcy nieobecni.

A tak, wszyscy (oprócz mnie) narzekają, że te gumowe gąsienice to ZUŁOO. Do leopardów firma Bronco i AFV produkują gąsienice ogniwkowe ("...czyli, jak szybko stracić palce, pół szpachli oraz chęć do modelowania..."). No cóż są 2 powody dlaczego ich nie użyję. Są drogie, model kosztował 55zł a drugie tyle na gąsienice? A po drugie ich dostępność, która zachwyca jak gnój na polu.

Następnym nieobecnym jest zestaw dedykowany dla Italeri blach fototrawionych do leopardów drugich. Nie mam go bo:

a) Dedykowany jest do gorszych jakościowo modeli Italeri/Revell.

b) Cena wysoka nie jest, ale nie zapominajmy, że w zestawie HB arkusik fototrawionek jest.

c) Obie powyższe odpowiedzi są poprawne.

Pewnie w wielkim modelarskim świecie są jeszcze jakieś zbędne akcesoria do Niemieckiego czołgu, no ale interesują mnie one jak zeszłoroczny śnieg.

 

No, myślę że nikogo takimi esejami nie zanudzę, bo jak nie to mogę 5 cześć dziadów dopisać Mam nadzieje, że zejdzie się RZESZA wielbicieli współczesnej pancerki.

 

Jeszcze takie Postscriptum skromne, o co chodzi z tym cz.1? A no o to że w planie tego miniprojektu jest również wpisana budowa w 2 części innego modelu. Jakiego? Co poniektórzy mogą się "skapnąć". A reszcie zostaje czekać do października (No, przynajmniej mam taką nadzieje)

 

A więc, do pracy rodacy! Nie ma co zwlekać, samo się nie zrobi.

Kto wyjdzie w połowie czytania nie dostanie deseru

 

Pozdrawiam!

Ewentualne błędy w stylistyce, logice zdań lub ortografii nie wpływają niekorzystnie na nudzenie się w tym wątku więc... Enjoy!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakiego producenta kleju będziesz używał ?

Przewiduję klej Tamiya z żółtą zakrętką oraz super glue

 

Co do tych powierzchni, jeżeli w tym modelu są grube, to w wersji A5 łamane na A6 są grubości modemu Neostrady TP

Dam foto aby to zobrazować.

Wersja A5/A6

P8240376.JPG

Wersja A4

P8240375.JPG

 

Widać różnice, ogólnie myślę żeby je od podstaw zrobić gdyż podobny zabieg dopadnie mnie w części drugiej mojego miniprojektu.

Inne modele Bundeswehry mają podobnej grubości owe powierzchnie, jeśli już miałaby to być przeróbka to mam sposób na rozcieńczoną szpachlę, nie wiem w jakim stopniu jest odpowiedni. No nic, pożyjemy zobaczymy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra, są jakieś postępy, śruby na koła napędowe Oczywiście śruby nie przypomina to w ogóle, ale cóż. Staram się żeby wyszło ładnie

 

Ciężki okres dla aparatu, obiekty ledwo co widzę.

P8240379.JPG

Wybieram poszczególne, najładniejsze, krzywe typu ten koło liścia są eliminowane.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolejny dzień, dzisiaj poszła na wczorajszą warstwę, warstwa farby dzisiejszej.

P8250382.JPG

A to zniknie pod błotem, lecz jest z tego lekcja.

Morał z tej bajki jest krótki i niektórym znany, to nam się nie uda, co zrobimy sami.

P8250384.JPG

 

Czemu kupiliśmy za 1€? To jest tylko na papierach, w rzeczywistości bulimy ostrą kase na utrzymanie tych czołgów. Oleje, smary, amunicja, przeglądy techniczne itp.

Koszty farb są takie same jak na stronie Martoli.

Teraz jedziemy walczyć z bandażami, i nie chodzi tu o szpital.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli warsztat modelu Niemieckiego czołgu Leopard 2A4 który wraz z innym sprzętem dodatkowym został sprzedany Polskiej Armii za symboliczne 1€.

 

Małe sprostowanie, za jednego eurasa, to nam sprzedano Mig'i 29, które teraz latają w Malborku w 41 elt. Za Leosie zapłaciliśmy dużo więcej, ile do końca nie wiadomo, bo miało być przekazanych 128 wozów, dodatkowo M113 i M577 jako wozy WEM i dowodzenia, pojazdy takie jak MB Wolf, MB 1718, FAUN SLT itp. Transakcja wyszła nas dużo więcej, gdyż trzeba było od razu kupić eszelon części zamiennych... z Mig'ami było podobnie, były "zalatane" i od razu trafiły do Bydgoszczy na dłuuuuuuuuuugi remont.

 

Pozdrawiam i życzę powodzenia w walce z Leosiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale i tak, tak mi się przynajmniej wydaję, te 128 czołgów w delikatny sposób unowocześniło naszą armię. Jednak Leoś i Twardy/T-72 to dwie różne bajki. Poza tym wydaję mi się że i tak interes był opłacalny, gdyż zakupując nowe wydalibyśmy troszkę więcej PLNów

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I jest tam napisane, że nikt nam Leo 2A4 za 1 euro nie da. Jest to odniesienie do Mig'ów, które jak już napisałem za 1 euro odkupiliśmy od Niemieckiej Luftwaffe. Leo 2A4 kosztuje tyle, za ile akurat Niemcy chcą go sprzedać. A ze wiedzą, że wóz jest nadal perspektywiczny, to oni dyktują warunki. Zresztą za chwilę Bundeswehra będzie sprzedawać Leo 2A5, bo się redukują i mają być tylko 2A6 i jeżeli zostaną zatwierdzone w budżecie RFN 2A7. Ale to tak na marginesie, Szwedzi też chcą sprzedać część swoich Strev. 122, czyli Leo 2A5, ale cena zabija wszystkich zainteresowanych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj, ja swojego właśnie kończe Jeśli nie masz kalek jeszcze to moge Ci podesłac bo mi duzo zostało A relacje bede śledził, więc uważaj A co do zestawu blaszek z zestawu...Wg. instrukcji to uzyłem tylko 2... I za chol**e nie wiem gdzie miała być reszta, tak samo kilka części w ramkach zostało. A wizjery wywal na śmietnik, wg mnie sa do niczego

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No cóż, czy za 1€ czy nie ważne, że choć trochę unowocześniają nasze Wojska Lądowe oraz radują naszych pancerniaków, że nie muszą się tłuc w radzieckich teciakach

Z kalkomaniami już mam wszystko pozałatwiane

 

Dzisiaj miałem jeden z takich dni, kiedy super glue bardzo szybko zasycha (w "igle") zapychając się ciągle.

Musiałem sobie radzić z tymi "ropieniami" oraz z tym że nie miałem miejsca na błędy, kilka jest, nie wygląda to schludnie ani czysto. Miejmy nadzieje że kilka warstw błota ewentualnie wystarczy do zakrycia tego. Tabliczka do informowania o odległości pojazdu od 2 pojazdu lekko się zdeformowała, ale jest to na tyle delikatne i małe, iż w obawie o uszkodzenie danego elementu nie będę go dodatkowo nadwyrężał, poza tym każdy ruch może spowodować katastrofę i spowodować odczepienie się tej siateczki (krzyżaka).

P8250393.JPG

 

Kolejny dzień komentowania przeróbek, otóż tylny panel nie jest podobny do naszych zadków leopardzich.

Różnica widoczna jest w światłach, nasz leopardy nie mają tam tyle wolnego miejsca, oraz pierwszy z prawej reflektor ma zupełnie inny kształt. Nie jest to jakiś wielki babol więc nie będę z tym walczył, zwłaszcza że to wymagało by sporo ingerencji w model.

Dodatkowo (nie załapało się na sesje zdjęciową) uciąłem zgdonie z zaleceniami zdjęć błotniki. Czy zawinę go czy zostawię tak zobaczymy później.

P8250389.JPG

Do jutra

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj przeglądając fotki leopardów (nie tylko polskich) zauważyłem babol w HobbyBossie, otóż na wczoraj zamontowanej tabliczce do infor... (reszta na górze) owy krzyż stworzony w 3D ma za długie ramiona, musiałem to skorygować niestety kosztem pionowego cypelka ale już mniejsza z nim. Na zdjęciu wydaje się trochę krzywo, no i było, ale już skorygowane. Wkońcu kto nie kocha super glue że jak jest kryzys to odchodzi od metalu jak skórka od banana

P8260395.JPG

 

Dalej, żeby się nie nudzić i zadźgać z zachwytu złożyłem lufę, chciałem to zrobić krok po roku, ale "ni dy rydy". Sama konstrukcja nie okazała się trudna. No i żeby nie było że lecę w bambuko, owa lufa ma mały błąd.

A więc, okrągły miniaturowy cypelek jest stanowczo za duży, nie mam już sił na poprawę a pewnie byłoby tak ze gorzej będzie niż było...

Tak powinno to wyglądać:

sl381496.th.jpg

źródło: Fotka szwabu87

No a wygląda tak:

P8260401.JPG

Reszta lufy poszła gładko

P8260396.JPG

Ta końcówka ciut krzywa, ale tu też złota zasada "Jak ledwo się trzyma, to lepiej nie ruszaj".Jak to by powiedział kolega You Tubowego Andrzeja "weźmiemy spreja i będziemy malować". No cóż, następnym razem będzie jakiś czołg z mniej skomplikowanym działem (podchwytliwa podpowiedź) albo bez.

Tym czasem że tak prawie on-line powiem ze sklejają się koła, jest ich... 12, a nie pomyłka, 14, po dwie połówki na jedno czyli 28 + 2 napędowe i 2 napinające czyli razem 8, a do tego polycapy w każdym kole czyli razem... 36 części oraz 18 polycapów, ufff ta matematyka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolejny dzień to była walka z normalną, poprawną materią.

Przykleiłem tylną płytę. Jeszcze tylko kilka rolek podtrzymujących i można wannę pomalować.

Tu i ówdzie użyłem szpachli żeby nie było brzydkiego połączenia

P8280373.JPG

Ktoś wie czemu te wahacze są nie równo?*

P8280374.JPG

Malują się też kółka, zostało jeszcze pomalować środki, bo później to brzydko wygląda mimo fartuchów.

P8280375.JPG

Nie myślcie, że straciłem wene, po prostu nie ma o czym przy tym "stepie" pisać

 

 

*)żarcik

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Nowy dzień, szykuję kolejny eksces.

Nie zatrzymam się, jak we Włoszczowej ekspres."

 

No tak, przedział to na razie nie na moje siły.

Oczywiście możnaby kupić TO ale w kieszeni akurat 40€ mi się nie wala

 

Dzisiaj a w zasadzie wczoraj pomalowałem wannę, a dzisiaj wymazałem pigmentem z lakierem dodając brązową płukankę, patrzyłem i myślę jeszcze jakiego koloru tu brakuje, pomożecie daltoniście?

Troszkę te "obijacze" się ubrudziły ale załóżmy że błoto zachlapało je, a koła nie zdążyły go jeszcze użyć

 

 

Nie wiem czy się spodoba, ale mi nawet, nawet. Aparat nie oddaje tego co w realu. Ogólnie jest troszkę więcej kurzu.

P8290365.JPG

P8290370.JPG

Teraz muszę jeszcze poczekać na kalkomanie to dokończę przód i tył i będziemy mogli się za górę brać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolejny dzień walki z szarą materią

Koła pomalowane i odziane w bandaże przeszły etap brudzenia, nie mocnego żeby nie wyróżniały się od płyty burt. Dodałem też... Opryskałem też trochę boczne ściany wanny. Skończę już z tym brudzeniem o zaraz coś zepsuje

Pomalowałem też gąsienice gunmetalem i chwilowo schną, później dojdą jeszcze jaśniejsze wytarcia na zębach oraz w miejscu styku kół. Na koniec wszystko zostanie pokryte kurzem.

P8300372.JPG

P8300373.JPG

P8300374.JPG

Dokleję rolki podtrzymujące i się wezmę za przyklejanie pierdół na górę wanny

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przykurzyć bandaże oczywiście

 

Ogólnie to na bocznych fartuchach oraz tylnej płycie namalowałem NATO-wskie kamo.

I teraz przestroga: schemat podany przez HobbyBossa nie jest wzorem dla Polskiego leosia. Właściwy schemat jest chociażby w modelu leoparda A5/A6 (w tle).

Chyba wyszedłem z formy malowania tego trójbarwnego kamuflażu, kilka miejsc do poprawy już widać na fotkach.

Założyłem też gąsienice z jednej strony ale pokaże dopiero jak dopieszczę ją

w sensie zawale błotem

P8310391.JPG

 

W między czasie też myśle co zrobić z tymi ogniwami na lód z przedniego pancerza. Wypychacze na nich piękne i równie trudno się do nich dostać. Jak czegoś nie wymyśle to je po prostu wywalę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piękne, ostre przejścia

To taka moja mała obsesja jeśli chodzi o wspołcześniaki, bo nie wiedzieć czemu nieraz malują na modelach rozmyte camo.

 

W między czasie też myśle co zrobić z tymi ogniwami na lód z przedniego pancerza. Wypychacze na nich piękne i równie trudno się do nich dostać. Jak czegoś nie wymyśle to je po prostu wywalę

Co prawda, to prawda. Wypychacze w tych miejscach, to ostry faul ze strony HobbyBosa.

Ja zlikwidowałem je frezem z końcówką kulistą. Można też spróbować wydrapać je skalpelem z cienkim szpicem wcześniej kładąc na nie szpachlówkę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month later...

Wracam po miesiącu miodowym z Leopardem. Nie było lekko, muszę wymienić pędzle bo moje się zlansowały przez przypadek zmywaczem do akryli . Co zrobiłem?

Kilka rzeczy:

- Walczyłem z gąskami, na gumiakach ogólnie fajnie się pracowało. Do czasu... a dokładniej do czasu ich założenia, pigment utrwalony lakierem zaczął schodzić jak skorupka z ugotowanego jajka. Na szczęście nie wszędzie a tam gdzie odpadło łatwo odnowiłem ubytki.

- Walczyłem z kołami, przez polycapy one na prawdę nie równo się układają.

- Walczyłem z pseudobłotkiem, muszę dokupić kilka odcieni dodatkowych bo wygląda mocno jednolicie.

A tak ogólnie to pomalowałem niby wg. schematu, ale nie jest to 100% wierność. Kijowato kierunkowskazy wyglądają jak ogólnie światła na tym modelu.

Widać też lekkie zakurzenie, nie będzie już mocniejsze, w sumie to kadłub mogę uznać za skończony. No że chyba podpowiecie co nieco.

 

Fotki na prawdę słabe, jest ciemno coraz wcześniej. Próbowałem wyostrzyć i rozjaśnić.

 

PA010569.JPG

PA010574.JPG

PA010575.JPG

PA010578.JPG

PA010579.JPG

PA010580.JPG

Liny i piła jeszcze nie są skończone. A i wydechy przelecę czarnym.

 

Za kalkomanie podziękowania dla Rafała Kobieli

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 months later...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.