jachud3 Napisano 28 Sierpnia 2010 Share Napisano 28 Sierpnia 2010 Nie wiem jakim cudem tak ładnie wyszły Ci pasy inwazyjne, a kamuflaż tak okropnie pzdr. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
skwercio Napisano 28 Sierpnia 2010 Autor Share Napisano 28 Sierpnia 2010 Nie zapomnij o światłach pozycyjnych. Niestety, zgubiło się Ma ktoś możliwość dorobienia końcówki tego czegoś (to chyba wlot powietrza) pod centropłatem? Bo ją też zgubiłem :( Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Silent Hunter Napisano 30 Sierpnia 2010 Share Napisano 30 Sierpnia 2010 Nie rozumiem po co malowałeś rury jak i tak zamalowałeś je maskowaniem..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
skwercio Napisano 30 Sierpnia 2010 Autor Share Napisano 30 Sierpnia 2010 Wiem, ale uznałem, że łatwiej będzie je na końcu pomalować. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sławko Napisano 2 Września 2010 Share Napisano 2 Września 2010 Szlifowanie i szpachlowanie bardzo by się przydało w tym modelu. Rozumiem, że boisz się szpachli ze względu, że jej nadmiarem zabrudzisz i tym samym uszkodzisz powierzchnie modelu ? To mam dla Ciebie pewną propozycję. Jest na rynku taka szpachla, która nie topi plastiku i w razie niepowodzenia przy jej nakładaniu można ją zmyć tak, że nie pozostaną na modelu po niej ślady. http://www.jadarhobby.pl/wamod-zmywalna-szpachlowka-akrylowa-p-19882.html Może dzięki niej przełamiesz opory przed szpachlowaniem. Oczywiście nie ma róży bez kolców i w porównaniu z tradycyjnymi modelarskimi szpachlówkami nadtapiającymi plastik ma pewne małe wady. 1) Powierzchnia gdzie będzie kładziona musi być bardzo dobrze oczyszczona i odtłuszczona by szpachla dobrze się jej trzymała - tak jak przed malowaniem modelu. 2) W przypadku niepowodzenia przy malowaniu i zmywaniu farby szpachla także może zostać zmyta. 3) Przy szlifowaniu papierami wodnymi należy uważnie i w małych ilościach stosować wodę gdyż pomimo zapewnień producenta o wodoodporności po wyschnięciu może ona się jednak wodzie poddawać i wymywać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kornik_69 Napisano 2 Września 2010 Share Napisano 2 Września 2010 Nie chciałem nic pisać wcześniej, bo mógłbym napisać coś niemiłego, a tego wolałem uniknąć Przykro mi to mówić, ale robisz ten model zbyt szybko, zbyt niechlujnie, a podejście do samego projektu masz jakby pozbawione ogólnego pomysłu. Choć nie jestem fanem Mustangów spod znaku ICM, to w tym momencie śmiało powiem, że można tego P-51 zrobić naprawdę fajnie jeśli tylko będzie się przy budowie jechało 80-90, a nie 150 km/h. Nie mówiąc nawet słowa o merytorycznej poprawności Twojego P-51, chciałbym jedynie przeanalizować kilka kwestii i podkreślić techniczne błędy, które popełniasz: 1. Szpachlowania nie należy się bać, a tu widać jak na dłoni, że albo się go boisz albo masz lenia i nie chce Ci się doprowadzić bryły modelu do należytego stanu. Ja sam nie znoszę szpachlowania, ale to nie znaczy, że z tego powodu poświęcę model, który jednak kosztuje pieniądze. Jest kilka różnych metod szpachlowania i na pewno znalazłbyś taką, która będzie Ci odpowiadać; 2. Przyklejasz części na chybcika, nie analizując tego, czy nie będą Ci one czasem przeszkadzać w późniejszych pracach malarsko-wykończeniowych. Najpierw sklejamy bryłę, a małe części, które nie są niezbędne, zostawiamy na koniec, bo inaczej anteny, rurki pitota czy też elementy podwozia znikną nam w czeluściach dywanu, odkurzacza itp... 3. Oszklenie powinno być zabezpieczone do ostatnich stadiów budowy bo inaczej ulegnie zabrudzeniu lub nawet zniszczeniu, a tego chyba byśmy nie chcieli... 4. Antena, o której wspominali koledzy montowana na polskich Mk.III (i nie tylko) to antena biczowa, elastyczna i odporniejsza na uszkodzenia. najlepiej jest wykonać ją na samym końcu budowy z pociągniętej nad ogniem wypraski; 5. Warstwa farby jest strasznie gruba i posiada wiele zanieczyszczeń powierzchni. Zapewne jest to kolejny skutek pośpiechu i nienależytego przygotowania powierzchni i farb do malowania. Czy model został przed malowaniem odtłuszczony i potraktowany podkładem ? Moja rada jest taka abyś usiadł na chwilę, popatrzył na model i zadał sobie pytanie czy chcesz aby choć trochę wyglądał porządnie. Teksty tłumaczeniowe typu: Ja + szpachla = gorszy wygląd modelu :( nie prowadzą do niczego dobrego, bo zamiast wyszukiwać tłumaczeń dlaczego czegoś nie robimy, powinno się szukać odpowiedzi/metody jak coś zrobić. Przede wszystkim nie należy się z tym wszystkim spieszyć, bo to nie gaszenie pożaru, ani Tour de Pologne. Wybacz jeśli byłem nieco oschły i nieprzyjemny, ale polskie Mk.III zarówno same samoloty jak i ich modele są mi szczególnie bliskie. Mam nadzieję, że przemyślisz rady kolegów z forum i poprawisz to co będzie możliwe. Będę przyglądał się dalszym pracom. Pozdrawiam Kornik Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
skwercio Napisano 2 Września 2010 Autor Share Napisano 2 Września 2010 Dzięki za rady, w przyszłości się do nich zastosuję, ale tego Mustanga już nie dam rady poprawić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
przemekgksw3 Napisano 2 Września 2010 Share Napisano 2 Września 2010 ale tego Mustanga już nie dam rady poprawić. Miska z roztworem kreta i masz model jak nowy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
radzio_f Napisano 2 Września 2010 Share Napisano 2 Września 2010 Chcąc wykonywać ładne modele musisz zmienić tok myślenia. Ja+szpachla = najlepsi przyjaciele !! :P Się zrymowało :D Słuchaj Kornika do dobrze gada. Każdy z nas przeżywał chwile słabości przy pierwszych modelach. Nie ma się co załamywać i poddawać. Z każdym następnym modelem będzie lepiej. I naprawdę zwolnij, budowa modelu to nie Wielka Pardubicka :P !! Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
viaroos Napisano 2 Września 2010 Share Napisano 2 Września 2010 dodaj papier ścierny i będzie ok Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
radzio_f Napisano 4 Września 2010 Share Napisano 4 Września 2010 No i jak tam twój rumak ? Jakieś postępy ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
skwercio Napisano 5 Września 2010 Autor Share Napisano 5 Września 2010 powolne, bo szkoła mi czas zabiera, a poza tym skończyła mi się biała farba... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.