lkemot Napisano 2 Września 2010 Share Napisano 2 Września 2010 (edytowane) Yamato w skali 1/700 Fujimi, dodatkowo wykorzystałem blaszki Lion Roar i drewniany pokład. Zawartość zestawu i relacja z budowy była prowadzona w tym wątku Na początek porównanie wielkości: Santa Leocadia w skali 1/100 i Yamato w skali 1/700 - przy spotkaniu nie byłoby co zbierać... I porównanie z modelem zapałki i monety Widok ogólny Widok z góry Widok z linii wodnej I szczegóły Edytowane 5 Października 2020 przez lkemot 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ksiadz Napisano 2 Września 2010 Share Napisano 2 Września 2010 Aż miło popatrzeć widać ilość włożonej w ten okręt pracy. Bardzo mi się podoba olinowanie fajnie, że nie olałeś samolotów pokładowych wyglądają świetnie Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zloty Napisano 3 Września 2010 Share Napisano 3 Września 2010 Rewelacja , .Wykonanie pierwsza klasa ,drewniany pokład wygląda bardzoooo dobrze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Super Moderator Marcin Rogoza Napisano 4 Września 2010 Super Moderator Share Napisano 4 Września 2010 Superowy modelik - wiadomo już, że olinowanie to "klapa" ale poza tym to nie ma co za bardzo zarzucic, szczególnie że to pierwszy. Jest super - tak trzymaj Będę trzymał kciuki, szczególnie, ze sam zamierzam za jakis czas spróbować swoich sił w tej skali Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
spacesurfer Napisano 4 Września 2010 Share Napisano 4 Września 2010 Unbelievably beutiful model! Great photos showing all the details! I am not a fan of IJN but this Yamato is just fantastic! Well done, great job! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lkemot Napisano 4 Września 2010 Autor Share Napisano 4 Września 2010 Nice to me that my work to please you. Dzięki za komentarze, teraz będę musiał wrócić na pokład żaglowca Santa Leocadia, bo nie lubię niedokończonych modeli. Ale po skończeniu prac wrócę z następną 700'tką Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wallace Napisano 7 Września 2010 Share Napisano 7 Września 2010 Ale po skończeniu prac wrócę z następną 700'tką Rozumiem, że żeby Cię przekonać do jedynej słusznej skali, trzeba Ci stocznię poszerzyć ?... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ArmiA Napisano 9 Września 2010 Share Napisano 9 Września 2010 No jak to, przecież to jest jedynie słuszna skala Ja dla odmiany, jako wierny fan modelarstwa kartonowego, chciałbym Ci pogratulować twoich żaglowców z Shipyardu, których fotki od dłuższego czasu zdobią mój pulpit Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wallace Napisano 9 Września 2010 Share Napisano 9 Września 2010 No jak to, przecież to jest jedynie słuszna skala Bo się więcej na półce zmieści ? Fakt, kiedyś dawno temu sklejałem 1/700. Podobała mi się cena i duży wybór (wtedy to tylko Tamiya). ... Ale czasy się zmieniają, a ja wolałem przejść z kategorii "piórkowej" do "ciężkiej" Królewska 1/350 jest w rozmiarze "w sam raz" - masa dodatków, co w sumie przekłada się na dłuższą zabawę z modelem... Większa szansa, na bardziej precyzyjne odwzorowanie modelu (choć z tym, to różnie bywa). Niestety często cena powala ... Ale oczywiście dla stoczniowców innych skal, mniejszych i większych ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ArmiA Napisano 9 Września 2010 Share Napisano 9 Września 2010 A widziałeś modele Jima Baumana (prezentuje je w MO)? Modele w 1:350 robią wrażenie wielkością, ale dobrze wykonana 700 widziana na własne oczy robi wrażenie mikroskopijnymi detalami. Ale zaznaczam, że mówię to z pozycji osoby, która lubi modele okrętów, ale żadnego nie wykonała. PS a może skala 1:1000? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wallace Napisano 10 Września 2010 Share Napisano 10 Września 2010 A widziałeś modele Jima Baumana (prezentuje je w MO)? Modele w 1:350 robią wrażenie wielkością, ale dobrze wykonana 700 widziana na własne oczy robi wrażenie mikroskopijnymi detalami. Po co tak daleko szukać: viewtopic.php?t=22014 albo viewtopic.php?t=17789&highlight=arizona Powiedziałbyś, że to 1/700 ? ? ? Więc widzisz, doskonale Cię rozumiem. No, ale co 1/350, to 1/350... ... ps - 1/1000 to dla wariatów ;) ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ArmiA Napisano 10 Września 2010 Share Napisano 10 Września 2010 Nie powiedziałbym Ale Reggy to świr, w pozytywnym tego słowa znaczeniu. Od 1:350 odstrasza mnie trochę aspekt finansowy, zwłaszcza blaszek itp. Bo poza tym skala zacna, zwłaszcza w wypadku mniejszych jednostek, które w 1:700 potrafią zginąć na półce. BTW zwróciłeś na tej stronie uwagę na dział AIR? (trzeba wejść na stronę główną, a potem w menu po lewej) Zrobić w tej skali samolocik z 1 wojny tak, że od razu widać jaki to typ.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wallace Napisano 10 Września 2010 Share Napisano 10 Września 2010 Nie powiedziałbym Ale Reggy to świr, w pozytywnym tego słowa znaczeniu. Od 1:350 odstrasza mnie trochę aspekt finansowy, zwłaszcza blaszek itp. No świr, świr - ja mam zawsze opad szczeny jak oglądam jego dzieła. Skala jest droga i powiedzmy sobie szczerze, ceny dochodzące do 1000 PLN za sam model (a gdzie dodatki i chemia) to przesada... Ale ok, bo schodzimy z tematu... ... BTW zwróciłeś na tej stronie uwagę na dział AIR? (trzeba wejść na stronę główną, a potem w menu po lewej) Zrobić w tej skali samolocik z 1 wojny tak, że od razu widać jaki to typ.... Wybacz, ja tylko okręty, samoloty mnie nie kręcą (za wyjątkiem A-10 i śmigłowców bojowych ). ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
taltos1 Napisano 11 Września 2010 Share Napisano 11 Września 2010 No świr, świr - ja mam zawsze opad szczeny jak oglądam jego dzieła. Dokładnie tak Ale prawdziwe wariactwo to modele G. Terpińskiego i A. Brożyny, budowane od podstaw w skali 1:1000! To jest dopiero opad szczeny Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lkemot Napisano 5 Października 2020 Autor Share Napisano 5 Października 2020 Minęło dokładnie 10 lat od czasu gdy popełniłem Yamato w skali 1/700. W tym czasie zdjęcia w relacji i galerii zniknęły, ale miałem jeszcze zdjęcia z galerii, więc je zaktualizowałem na pierwszej stronie. Teraz zostały zapisane na serwerze forum, więc miejmy nadzieję, że długo będą. Wątek odgrzebałem, bo po 10 latach leżenia na półce, Yamato zostanie zwodowany - zostanie zrobiona woda, podstawka i gablota... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
M.A.V. Napisano 5 Października 2020 Share Napisano 5 Października 2020 powrót po latach pokuś się o zrobienie nowego cienkiego olinowania jak będzie podstawka "na bogato" - myślę że warto Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zoltan1 Napisano 21 Października 2020 Share Napisano 21 Października 2020 Model bardzo fajny. Dla mnie Yamato to świeży temat. Zdecydowanie powinieneś wymienić to olinowanie np na gumki 0,1 20 zeta wydasz i będzie doskonały. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.